Mowa to nic innego jak „zespół czynności jakie przy udziale języka wykonuje człowiek poznając rzeczywistość i przekazując jej interpretację innym uczestnikom życia społecznego”.
Zaprezentowana powyżej definicja, odbiega w znacznym stopniu od ujęć powszechnie funkcjonujących w literaturze, gdyż najczęściej utożsamia się ją z komunikacyjnymi zachowaniami człowieka lub z biologicznie postrzeganym procesem mówienia.
Jak podawał ojciec logopedii w Polsce, ogromny autorytet w tej dziedzinie „mowa jest aktem w procesie porozumiewania się”.
Odgrywa ona ogromną rolę, jest istotnym czynnikiem, który warunkuje rozwój psychiczny człowieka oraz reguluje jego stosunki z otoczeniem. W tym złożonym procesie nabywania sprawności językowych dostrzec można wyraźne różnice indywidualne. O różnicach tych decydują zarówno uwarunkowania biologiczne, jak i społeczne w jakich kształtuje się rozwój psychofizyczny dziecka. Jednocześnie bardzo wyraźnie dostrzega się wzajemne uwarunkowania rozwoju mowy dziecka z jego rozwojem psychicznym i motorycznym.
Okres pobytu dziecka w przedszkolu jest między innymi okresem intensywnego rozwoju jego mowy. Dlatego, też w przedszkolu, powinny być prowadzone zarówno ćwiczenia indywidualne z dziećmi których mowa jest zaburzona oraz ćwiczenia grupowe, przeznaczone dla wszystkich dzieci, które nie mają wady wymowy ale na przykład nie wymawiają głosek trudniejszych, zastępują je łatwiejszymi lub wymawiają z mniejszą wyrazistością.
Nie zawsze nauczyciele, rodzice, czy najbliższe otoczenie dziecka zdają sobie sprawę, jak przykre następstwa mają wady wymowy. Bardzo często utrudniają one naukę szkolną, zubożają psychikę dziecka, utrudniają nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami, z osobami obcymi, uniemożliwiają przekazywanie doświadczeń i przeżyć.
Wady wymowy sprzyjają rozwijaniu się u dzieci takich cech jak „nieśmiałość, skrytość, poczucie niepełnowartościowości”. Dzieci wstydzą się swojej mowy, starają się ją ukryć a co się z tym wiąże wolą w ogóle nie rozmawiać. Dlatego też, niezwykle ważne jest podejmowanie działań mających na celu usprawnianie ich mowy, by móc zapobiegać ewentualnym wadom.
Bardzo często dzieci nie wymawiają pewnych głosek. Nauczyciele powinni wiedzieć, że nie zawsze oznacza to wadę wymowy. Ponieważ dziecko stopniowo przyswaja sobie słownictwo, formy gramatyczne i wymowę poszczególnych głosek, najkrócej mówiąc dziecko przechodzi różne stadia rozwoju mowy. Nie wymawianie głosek, zastępowanie ich innymi (tzw. substytucje), może być wynikiem nieukończonego rozwoju mowy a nie jego wadą.
Prawidłowe kształtowanie się i rozwój mowy dziecka stanowi podstawę kształtowania się i rozwoju jego osobowości. Dzięki rozumieniu, poznaje ono świat, a dzięki temu, że mówi potrafi wyrazić swoje spostrzeżenia. Jak podawała H. Spionek „rozwój mowy uwarunkowany jest genetycznie, zależy on jednak nie tylko od właściwości wrodzonych organizmu człowieka, ale też od warunków społecznych, kontaktu ze środowiskiem, z innymi ludźmi”.
Rozwój mowy dziecka rozpoczyna się niewątpliwie już od momentu poczęcia. O ważności prenatalnego okresu wypowiadano się już w przeszłości, twierdzono niejednokrotnie, że troskę nad wychowaniem i rozwojem dziecka powinno się zacząć nie tylko równo z jego narodzeniem, ale równo z poczęciem.
Rozwój mowy dziecka postępuje równolegle z jego rozwojem fizycznym i umysłowym, z rozwojem sprawności narządów artykulacyjnych. Mowa wytwarza się dzięki skoordynowanej aktywności muskulatury języka, warg, gardła itp. Od najmłodszych lat dziecko ćwiczy narządy artykulacyjne poprzez czynności ssania, połykania, żucia. Język przygotowuje się do wymowy głosek środkowojęzykowych, wargi do wymowy dwuwargowych.
T. Bartkowska przeprowadziła szereg badań dotyczących wymowy dzieci sześcioletnich, które w znacznym stopniu wykazały, że 37% dzieci nie opanowuje w sposób prawidłowy wymowy wszystkich wyrazów. Okazało się, że mają problemy z wymową grup spółgłoskowych, zwłaszcza w śródgłosie wyrazów.
Opanowanie systemu językowego jest procesem trudnym i długotrwałym. Człowiek przez całe życie doskonali tę sztukę. Podstawy posługiwania się językiem zdobywa w okresie dzieciństwa a w okresie tym ważną rolę spełniają osoby dorosłe. Jak twierdzi M. Kielar-Turska „dorośli odgrywają rolę pośredników pomagających dziecku odkryć kulturowy szyfr symboli i znaków” . Prawdziwy rozwój mowy jest możliwy wtedy gdy spełnione są do tego warunki – a mianowicie – prawidłowa budowa anatomiczno-fizjologiczna oraz dostateczna stymulacja. Wzory zachowań językowych dziecko przyswaja sobie prze naśladowanie. Dlatego, bardzo dużą rolę odgrywa w kształtowaniu mowy rodzina i przedszkole, gdzie ta pierwsza nie zawsze swoją rolę prawidłowo pełni, przyczyniając się do powstawania zaburzeń, zaś przedszkole nie zawsze ma dogodne warunki do opieki logopedycznej nad wychowankiem.
Pracując nad mową dziecka należy zwrócić uwagę na wszystkie jej strony, a więc artykulację (nazywaną stroną fonetyczną), słownictwo (stroną leksykalną) i reguły gramatyczne (stroną gramatyczną).
Należy też pamiętać, iż warunkiem prawidłowego wymawiania głosek jest sprawne działanie narządów mowy. Realizacja każdej głoski wymaga określonego układu artykulacyjnego i określonej pracy mięśni. Ćwiczenia narządów artykulacyjnych maja na celu „wypracowanie zręcznych i celowych ruchów języka, warg i podniebienia miękkiego” . Dziecko musi mieć wyczucie danego ruchu i położenia poszczególnych narządów mowy.
Usprawnianie mowy jest jednym z ważniejszych aspektów pracy z dzieckiem w przedszkolu. Dzieci, które źle mówią, zwykle potem źle odtwarzają wyrazy w piśmie, maja problemy z właściwą komunikacja językową, a wadliwa wymowa staje się często źródłem kompleksów, niechęci do mówienia. Rodzice też, nie zawsze zwracają uwagę na wady wymowy, gdyż zdarza się, że wychodzą z założenia, że jeśli dziecko nie ma rażącej wady wymowy to nie wymaga żadnych stymulujących ćwiczeń. Tymczasem dzieci często mówią niewyraźnie, gdyż na przykład wargi są zupełnie biernie w czasie mówienia, ruchy języka są uproszczone, schematyczne. Wadliwa praca języka, wada zgryzu, nieprawidłowe oddychanie, zaburzenie słuchu, stoją na przeszkodzie prawidłowej wymowy głosek.
Warunkiem poprawy artykulacji jest usprawnianie języka i warg, jak również uświadomienie dziecku właściwego, zaplanowanego ułożenia narządów mowy. Wszystkie ćwiczenia usprawniające artykulację, powinny być stosowane schematycznie, codziennie i w wypadku dzieci przedszkolnych, dobrze byłoby gdyby przebiegały w formie zabaw dydaktycznych. Natomiast ćwiczeń dykcji, wyraźnej mowy, pauz uczą się poprzez osłuchanie się z wyrazistą, dźwiękowo poprawną mową dorosłych oraz poprzez ćwiczenia oddechowe, recytowanie wierszy i śpiew.
Wszystkie ćwiczenia powinna cechować duża dokładność wykonania, zatem nie jest zalecany pośpiech, ani zbyt duża ilość ćwiczeń w ciągu jednych zajęć.
Atmosfera towarzysząca ćwiczeniom powinna być miła, utrzymana w radosnym nastroju oraz powinna sprzyjać osłabieniu lub nawet zniwelowaniu różnic w pozycji społecznej występujących pomiędzy partnerami interakcji. Niewątpliwie dostarczenie dziecku wielu sygnałów sympatii, aprobaty, pomoże w osiągnięciu zamierzonego rezultatu.
Wśród przyczyn warunkujących powstanie wad wymowy bardzo często jak wspomniałam powyżej, wymienia się zaburzenia sprawności motorycznej. Dlatego też, niezwykle ważne jest to, by narządy artykulacyjne były sprawne, a im będą sprawniejsze, tym bardziej precyzyjna będzie mowa dzieci.
Zwykle literatura z zakresu takich przedmiotów jak logopedia, kultura żywego słowa – zestawia ćwiczenia kształtujące sprawność aparatu artykulacyjnego w następujących seriach:
• ćwiczenia warg i policzków,
• ćwiczenia języka,
• ćwiczenia szczęki dolnej,
• ćwiczenia podniebienia miękkiego.
Ćwiczenia warg muszą uwzględnić synchroniczne ruchy i układy obu warg oraz samodzielne ruchy wargi dolnej lub górnej. Wpływają one na podwyższenie wyrazistości mówienia, usprawniają jego technikę. Ponieważ, stanowią przedłużenie policzków, jest rzeczą zrozumiałą, że ćwiczenia tego narządu wpływają też dodatnio na muskulaturę mimiczną.
W procesie artykulacji język spełnia szczególnie doniosłą rolę. Tylko przy nielicznych głoskach zachowuje się biernie na przykład przy krtaniowych, generalnie prawie przy wszystkich spółgłoskach i wszystkich samogłoskach, zajmuje ważną dla artykulacji pozycję. Niektóre głoski wymagają szczególnie wyspecjalizowanych ruchów i układu języka, „przede wszystkim różne mogą być układy masy całego języka (...), może zmieniać swój kształt, kontaktować lub zbliżać się do różnych punktów wewnątrz i na zewnątrz jamy ustnej”.
Ćwiczenia sprawności motorycznej języka winny zatem obejmować wszystkie te momenty a więc powinny doskonalić zmiany kształtu i położenia masy języka, specyficzne ruchy właściwe wymowie określonych dźwięków.
Ćwiczenia też wymaga szybkość ruchów języka. Jednak najważniejsze jest to by dostosować je do cech indywidualnych każdego dziecka.
Zakres ruchów szczęki dolnej jest ograniczony, dlatego, też niewiele możemy zastosować tu ćwiczeń w porównaniu do innych narządów mowy. Żuchwa wykonuje jednorodne ruchy polegające na opuszczaniu i unoszeniu jej.
Podniebienie miękkie podczas oddychania opiera się o grzbiet języka (przyjmuje pozycję bierną). Podczas wytwarzania dźwięków ustnych unosi się do góry i przywiera tylna częścią do ścianki jamy gardłowej (jest to pozycja czynna). Ruchy podniebienia można zaobserwować w lustrze przy szeroko otwartej jamie ustnej. Sprawne jego funkcjonowanie zapewnia prawidłowe brzmienie głosek ustnych.
Mówienie jest nierozłącznie związane z oddychaniem. Prawidłowe oddychanie jest podstawą prawidłowej wymowy, a przede wszystkim silnego i dobrze postawionego głosu. Stosując odpowiednie ćwiczenia usprawniające aparat oddechowy, można „zwiększyć pojemność płuc, nauczyć się ekonomicznego zużywania powietrza w czasie mówienia, wzmocnić mięśnie biorące udział w oddychaniu i utrzymać płuca w dobrej formie”.
Inne formy ćwiczeń stosujemy u osób dorosłych a inne u dzieci. U tych drugich ćwiczenia są dostosowane do ich możliwości fizycznych i mają formę zabawy. Nie mogą też przekraczać 3 minut, ponieważ są one bardzo męczące.
Ćwiczenie oddechowe prowadzimy w dobrze przewietrzonym pokoju, pomieszczeniu, przy otwartym oknie. Tylko w takich warunkach są one korzystne dla dziecka.
Często przyczyną zaburzeń mowy jest obniżona sprawność słuchu fonematycznego. Bywa tak w niektórych przypadkach seplenienia czy mowy bezdźwięcznej.
Ćwiczenia słuchu fonematycznego pozwalają wyczulić słuch dziecka na wadliwą wymowę, dostrzec różnice między wymową prawidłową danej głoski a wadliwą.
Dlatego rola ćwiczeń słuchu fonematycznego w terapii, usprawnianiu wymowy dziecka jest niezwykle ważna. Dzieci od najmłodszych lat nie tylko rozpoznają i porównują głosy zwierząt, pojazdów ale i odruchowo też je naśladują.
Usprawniając słuch fonematyczny należy uwzględnić te ćwiczenia, które sprawiają dziecku trudności. Mogą to być na przykład trudności w zakresie różnic głosek izolowanych, sylab bądź wyrazów blisko brzmiących. Mogą to być na przykład problemy z analizą głoskową, sylabową, wyrazową i zdaniową czy z syntezą.
W dobieraniu ćwiczeń należy z kolei pamiętać, że powinniśmy stosować wyrazy o prostej budowie fonetycznej to znaczy bez upodobnień (np. jabłka-japka) i zaniku dźwięczności (np. sad-sat). Ćwicząc analizę słuchową wyrazów nie pracujemy nad tymi, które są zmiękczone przez i (np. siatka) lub znaki diakrytyczne (np. źrebak) ani też wyrazów, w których występują dwuznaki (np. czapka) lub samogłoski nosowe (np. bęben-bemben).
Pracując nad mowa dziecka, należy zwrócić jeszcze uwagę na wszystkie jej strony: a więc gramatyczną, fonetyczną i leksykalną. W pracy z uwzględnieniem strony fonetycznej a więc artykulacyjnej, możemy wyodrębnić dwa etapy. W pierwszym uzyskujemy prawidłową wymowę danej głoski, w drugim utrwalamy ją. Podczas realizacji pierwszego etapu wykorzystuje się różne metody. Te najczęściej spotykane to metoda słuchowa i wzrokowa.
Pierwsza polega na tym, iż umożliwiamy dziecku osłuchanie się z prawidłową wymową danej głoski i dążymy do uwrażliwienia słuchu dziecka na różnicę miedzy wytwarzanymi przez nie dźwiękami a dźwiękami prawidłowymi. Im młodsze dziecko, tym mniej skomplikowane stosujemy zabawy. U dzieci starszych metodę tę prowadzimy w formie ćwiczeniowej. Możemy nagrać odpowiedni zestaw wyrazów o osłuchiwać dziecko z wymową danej głoski, po czym nagrywamy wymowę dziecka, by mogło usłyszeć różnicę. Metoda ta jest bardzo przydatna dla dzieci w wieku przedszkolnym, u których rozwój mowy nie został jeszcze ukończony.
Metoda wzrokowa polega z kolei na zwróceniu uwagi dziecka na układ języka, warg, szczęk w czasie wymawiania danej głoski.
Stosowane są jeszcze inne metody na przykład przekształceń artykulacyjnych (uzyskiwanie jednej głoski z drugiej), wyjaśnianiu położenia narządów mowy i metoda mechaniczna. Jednak wszystkie te znajdują zastosowanie u zwykle u logopedów a nie u nauczycieli przedszkoli.
W czasie realizacji drugiego etapu, polegającego na utrwalaniu prawidłowej wymowy stosuje się zasadę stopniowania trudności. W momencie gdy uzyskamy dana głoskę w izolacji, zaczynamy ja utrwalać w sylabach, wyrazach, zdaniach, piosenkach i w opowiadaniu treści na przykład obrazków, filmów itp.
Terapię wymowy kończymy wówczas, gdy dziecko dana głoskę zawsze i wszędzie będzie wypowiadało prawidłowo.
Kształtując mowę dziecka, musimy tez pamiętać o reedukacji strony leksykalnej mowy. Na tym etapie, nasza praca z dzieckiem polega na poszerzaniu słownictwa dzieci. Przy czy należy pamiętać, ze im młodsze dziecko, tym więcej ćwiczeń powinno występować w roli zabawowej. Każdy nowy wyraz, powinien być kilkakrotnie słyszany przez dziecko oraz przedstawiony powinien być każdorazowo rysunek, gdyż to pomoże skojarzyć brzmienie wyrazu z odpowiednim desygnatem.
W celu utrwalania nowych wyrazów można w zabawie polecać dziecku by pokazywał rysunki nazywane przez nauczyciela i odwrotnie nazywać te, które są mu pokazane.
Na tym etapie również stosuje się ćwiczenia oddechowe i fonacyjne, połączone z nauczaniem poprawnej artykulacji samogłosek. Dopiero wtedy, gdy dziecko pozna dostatecznie dużą ilość wyrazów, nakłaniamy je pytaniami do mówienia, nie zwracając na razie specjalnej uwagi na prawidłowość artykulacji.
Niezwykle ważne w pracy nad leksykalną stroną mowy jest sprawdzanie, czy dobrze jest rozumiane znaczenie poszczególnych wyrazów. Gdy tak nie jest, wyjaśnia się je za pomocą realnych przedmiotów, obrazków, demonstrowania czynności, gestów.
Nauczyciel w pracy nad kształtowaniem mowy dziecka, zajmuje się też jej gramatyczną stroną. Jej celem jest wyuczenie, nauczenie konstrukcji prostych zdań i jednocześnie stosowania poprawnych form gramatycznych.
Ćwiczenia mogą dotyczyć opisywania przedmiotów, rozmowy na tematy bliskie dzieciom, opowiadania specjalnie dobranych historyjek obrazkowych, w których występują przyimki (nad, pod, przy, obok, itp.) lub przysłówki (z boku, na dole, na górze itp.). Należy je modyfikować w zależności od poziomu umiejętności dziecka, dostosować do jego możliwości. Należy jednak pamiętać, że ćwiczenia zbyt trudne zniechęcają do dalszej pracy nad rozwojem mowy.
Nauczyciel przedszkola ma bardzo dużo czasu, na dogłębne poznanie dzieci, gdyż uczęszczają one tam kilka lat. Może w sposób systematyczny, dostosowany do indywidualnych potrzeb dziecka, bez pośpiechu, podejmować pracę z dzieckiem, nadrabiać odchylenia i zaniedbania w mowie. W praktyce zazwyczaj usprawnianie mowy spoczywa jedynie na barkach nauczyciela a rodzice dzieci przedszkolnych bardzo często wychodzą z założenia że usprawnianiem mowy, kształtowaniem jej zajmować się powinni wychowawcy.
Usprawnianie aparatu artykulacyjnego, oddechowego i słuchowego jest konieczne. Bez odpowiedniej pomocy nauczycieli, a niekiedy i logopedy dziecko nie będzie prawidłowo mówić, rozwój mowy będzie nie ukończony lub zakończony się a nieprawidłowa realizacja poszczególnych głosek utrwali się i pozostanie wada wymowy.
BIBLIOGRAFIA
1. Bartkowska T., Rozwój mowy dziecka przedszkolnego, Warszawa 1968;
2. Demel G., Minimum logopedyczne nauczycieli przedszkola, Warszawa 1998;
3. Demel G., Elementy logopedii, Warszawa 1987;
4. Grabias S., Perspektywy opisu zaburzeń mowy, W: Zaburzenia mowy-mowa, teoria, praktyka, (red.)Grabias S., Lublin 2002;
5. Jastrzębowska G., Dyslalia, W: Logopedia. Pytania i odpowiedzi- podręcznik akademicki, (red.) Jastrzębowska G. i Gałkowski T, Opole 2001;
6. Kaczmarek L., Nasze dziecko uczy się mowy, Lublin 1988;
7. Kaczmarek L., Rewalidacja dzieci i młodzieży z zaburzeniami mowy, W: Pedagogika rewalidacyjna, (red.) Hulek A., Warszawa 1977;
8. Kaczmarek L., Kształtowanie się mowy dziecka. Prace Komisji Filologicznej Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół nauki, T. XV, Poznań 1953, zeszyt 2;
9. Kielar-Turska M., Mowa dziecka. Słowo i tekst, Kraków 1989;
10. Łukaszewski L., Kształcenie głosu dziecka, „Wychowanie muzyczne w szkole” 5(1975);
11. Minczakiewicz E., Mowa, rozwój, zaburzenia, terapia, Kraków 1997;
12. Sachajska E., Uczymy poprawnej wymowy, Warszawa 1983;
13. Spionek H., Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne, Warszawa 1975;
14. Spionek H., Zaburzenia psychoruchowego rozwoju dziecka, Wyd. 2, Warszawa 1969;
15. Stecko E., Zaburzenia mowy u dzieci-wczesne rozpoznawanie i postępowanie logopedyczne, Warszawa 1996;
16. Styczek I., Logopedia, Warszawa 1979;