Nauczanie przez zadanie - matematyka - klasa II gimnazjum

Klasa druga gimnazjum to dla uczniów wielkie wyzwanie. Z wielu przedmiotów ogrom nowych wiadomości, a tu młody człowiek chciałby mieć trochę czasu dla siebie. Niestety w tym momencie trzeba porządnie zabrać się do roboty i na bieżąco utrwalać wiadomości i umiejętności poznane w czasie zajęć. Stosując proponowany przeze mnie plan zadań domowych w drugiej klasie odchodzimy od pisania referatów z danego działu.
Teraz większość uczniów już rozumie, że wiadomości poznawane w czasie lekcji, jakkolwiek abstrakcyjnie by dla nich nie brzmiały, to jednak przydają się w dalszym życiu, a ukierunkowani przez nauczyciela sami potrafią czy to na lekcji wstępnej czy powtórzeniowej podawać przykłady ich zastosowania. Dlatego też w klasie drugiej proponuję, by uczniowie założyli zeszyty do zadań domowych.
A co w tych zeszytach? Otóż po każdej lekcji uczeń rozwiązuje w zeszycie pięć przykładów lub jedno (dłuższe) zadanie tekstowe samodzielnie przez siebie (lub kogoś z rodziny) wymyślonych i związanych z tym co robiliśmy w czasie zajęć. Jeśli przykładowo lekcja była poświęcona obliczaniu długości okręgu to pięć przykładów obliczania tej właśnie długości, a jeśli cały dział obejmował piętnaście lekcji (nie tematów, a faktycznie odbytych godzin zajęć) to w zeszycie powinno się znaleźć siedemdziesiąt pięć przykładów. Ponadto przed oddaniem zeszytu do sprawdzenia uczeń zaznacza, które z zadań było dla niego najłatwiejsze, a które najtrudniejsze. Jeśli chce to może też dodać swój dodatkowy komentarz do zadań. Zeszyty te uczniowie oddają nauczycielowi na lekcji powtórzeniowej. Z doświadczenia mogę jeszcze dodać, iż zapisywanie i rozwiązywanie wymyślonych przez siebie przykładów sprawia uczniom wiele radości, ale też zwraca moją uwagę na to co zapamiętali z konkretnej lekcji gdyż te przykłady pojawiają się najczęściej.
Niestety zeszyty swoje ważą i nie jest już tak łatwo zabrać je ze sobą na przykład do domu, jednak wiem, że warto zastanowić się nad taką formą zadania, gdyż jest to przypominanie sobie co było na lekcji, czasem nawet informowanie o tym rodziców (gdy proszą o wymyślenie przykładów), to analiza własnych umiejętności (to jest łatwe, a to sprawia mi trudność) to przede wszystkim systematyczna praca o czym przekonują się uczniowie, którzy nie wykonywali zadań po każdej lekcji i nagle muszą na drugi dzień zrobić sto przykładów.
Z doświadczenia - polecam i zapraszam do zapoznania się z moim pomysłem na zadania dla klas trzecich.