PROJEKT „SZKOŁA JAKO MIEJSCE MOTYWOWANIA UCZNIÓW I NAUCZYCIELI”
Projekt realizowany w Szkole Podstawowej w Zgierzu
Projekt finansowany przez Unię Europejską w ramach środków z Europejskiego Funduszu Społecznego
W dniach 6-12 kwietnia 2014r. pani Anna D., Barbara W. i Katarzyna B. uczestniczyły w wyjeździe studyjnym w Rumunii w ramach projektu „Zagraniczna mobilność szkolnej kadry edukacyjnej w ramach projektów instytucjonalnych” realizowanego przez FRSE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego – Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na zasadach Programu „Uczenie się przez całe życie”. Celem wizyty była wymiana doświadczeń na temat sposobów motywowana uczniów i nauczycieli, form doskonalenia zawodowego, poznanie sposobów oceniania uczniów i nauczycieli (jako jednej z form motywowania), jak i zapoznanie się z ogólnymi warunkami funkcjonowania systemu edukacji i jego priorytetów.
Rumuńska Scoala Gimnaziala nr 189 w Bukareszcie jak i Nasza szkoła podstawowa są zbliżone pod względem ilości uczniów, ich wieku i liczby nauczycieli. Jest to nowoczesna placówka dysponująca zadbanymi salami lekcyjnymi i bogatym zapleczem dydaktycznym. Dzieci uczęszczające do tej szkoły pochodzą z różnych środowisk, czasami nawet bardzo biednych dzielnic dlatego nauczyciele w swojej codziennej pracy w tym miejscu muszą nieustannie walczyć o motywację swoich podopiecznych do nauki.
W szkole przywitano Nas niezwykle ciepło. Z okazji Naszego przyjazdu odbył się w szkole pokaz tradycyjnego rumuńskiego śpiewu i tańca. W ciągu całego tygodnia uczestniczyliśmy w wielu ciekawych zajęciach np. lekcji matematyki przygotowującej uczniów do egzaminu z tego przedmiotu, lekcji plastyki podczas której uczniowie malowali ikony na szkle, czy lekcji języka angielskiego na temat świąt Wielkiej nocy. Bardzo ciekawym doświadczeniem było malowanie jajek woskiem, gdzie osobiście mogliśmy własnoręcznie zrobić takie pisanki. Nauczyciele jak i uczniowie okazali się być niezwykle otwarci, gościnni i serdeczni. Bardzo chętnie udzielali odpowiedzi na nurtujące Nas pytania. Liczymy, że nawiązana współpraca zaowocuje obopólnym rozwojem, a wdrożenie poznanych przez nas technik i sposobów motywowania sprawi, że uczniowie naszej szkoły będą lepiej zmotywowani do nauki, odkryją radość uczenia się i będą chcieli podnosić poziom swojej wiedzy, a to z kolei przyniesie im sukcesy na kolejnych etapach kształcenia.
W dniach 4-10 maja 2014 r. czteroosobowa grupa nauczycieli z naszej szkoły uczestniczyła w wyjeździe studyjnym do Turcji w ramach projektu „Zagraniczna mobilność szkolnej kadry edukacyjnej w ramach projektów instytucjonalnych” realizowanego przez FRSE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego – Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na zasadach Programu „Uczenie się przez całe życie”. Celem naszego wyjazdu było przede wszystkim zapoznanie się z formami i sposobami motywowania uczniów, a także nauczycieli w szkole partnerskiej. Poprzez dokładne zapoznanie się z pracą jednej placówki zdobywaliśmy też informacje dotyczące funkcjonowania systemu edukacji na terenie Turcji, sposobów oceniania, prowadzenia dokumentacji szkolnej, specyfiki pracy nauczycieli.
W Szkole Podstawowej w Istambul - BAŞAKŞEHİR spędziliśmy pięć dni, w tym czasie przyglądaliśmy się pracy placówki oraz zbieraliśmy informacje dotyczące jej funkcjonowania. Z dużą przyjemnością oglądaliśmy również Istambuł, który jest jedynym w swoim rodzaju miastem, w którym elementy kultury europejskiej i orientalnej łączą się i współistnieją.
Szkoła w Basaksehir jest nowoczesną placówką umiejscowioną na peryferiach Istambułu. Ze względu na bardzo dynamiczny rozwój miasta (liczącego 12 mln. mieszkańców) w ostatnich latach powstało tam wiele podobnych szkół, które położone są na terenie nowoczesnych osiedli. Dwupiętrowy, niespełna dziesięcioletni budynek szkoły, położony w bogatej dzielnicy miasta, spełnia oczekiwania zarówno uczniów jak i nauczycieli. Szczególnie, że po reformie oświaty, przestrzeń zajmowana przez ośmioklasową placówkę, została oddana do dyspozycji czteroklasowej szkole podstawowej. Nauczyciele i uczniowie korzystają z obszernych izb lekcyjnych, w większości wyposażonych w tablice interaktywne i laptopy. W szkole znajduje się także sala teatralna (widowiskowa), sklepik szkolny, kuchnia, stołówka, biblioteka oraz pomieszczenia do prowadzenia zajęć pozalekcyjnych. Część sprzętu oraz pomocy dydaktycznych kupowanych jest dzięki pomocy finansowej rodziców. Szkoła nie ma sali gimnastycznej, lekcje w-f odbywają się na boisku szkolnym bądź w salach lekcyjnych. Szkoła w Istambule liczy ok. 400 uczniów, klasy nie przekraczają liczby 25 osób, istnieją też na terenie szkoły dwie grupy przedszkolne (nasza zerówka).
Poprzez obserwację zajęć szkolnych, a także rozmowy z nauczycielami i dyrekcją szkoły staraliśmy się dowiedzieć jak najwięcej o sposobach motywowania uczniów, siłą rzeczy szukaliśmy różnic i podobieństw pomiędzy naszym a tureckim systemem edukacji. Interesowała nas również wewnętrzna organizacja tej, konkretnej szkoły, jej funkcjonowanie w środowisku lokalnym. Oglądaliśmy nie tylko tradycyjne lekcje, ale codziennie uczestniczyliśmy w prezentacjach różnych klas, które przygotowywały koncerty i spektakle. Gra na instrumentach tradycyjnych, wykonanie „składanki” ludowych tańców tureckich czy też pokaz tańca współczesnego – to tylko niektóre atrakcje, którymi zaskoczyły nas dzieci. Z niedowierzaniem i podziwem obejrzeliśmy spektakl trzecio/czwartoklasistów, który w całości odgrywany był w języku angielskim (a było to widowisko przekraczające 30 min.). Nasuwa się wniosek, że organizacja pracy nauczyciela-wychowawcy sprzyja temu, by rozwijać talenty u dzieci – każdego dnia nauczyciel ma jedną godzinę do swojej dyspozycji, to czas kiedy może przygotowywać z klasą pokazy czy też różne projekty. Wydaje się, że w warunkach polskiej szkoły, w której liczy się przede wszystkim realizacja programu, tego czasu na „dodatkowe” działania brakuje.
Z rozmów z nauczycielami wynikało, że motywacją do pracy nie są dla nich pieniądze (nagrody w postaci dodatku motywacyjnego praktycznie nie funkcjonują, nie ma też awansu zawodowego, który łączyłby się ze wzrostem płacy), motywacją są dobre relacje z uczniami, rodzicami, posiadanie stałej umowy o pracę, a także sama atmosfera szkoły (w której współpraca miedzy nauczycielami układa się dobrze, gdzie odbywają się różnego typu spotkania, imprezy integrujące kadrę itp.).
Współpraca jaką nawiązaliśmy ze szkołą partnerską, a w szczególności z Neclą Filiz, anglistką, koordynatorką projektu ze strony tureckiej, każe nam sądzić, że było to pierwsze wspólne działanie, ale nie ostatnie. Zarówno dyrekcja szkoły jak i nauczyciele, podkreślali chęć nawiązania współpracy oraz potrzebę dzielenia się doświadczeniami. Dla nas był to z pewnością wyjazd, który pozwolił poszerzyć horyzonty, dowiedzieć się wielu nowych rzeczy, spotkać ludzi, którzy pracują z pasją. Wierzymy, że uda się wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie w pracy z naszymi uczniami, co więcej być może byłby możliwy wspólny projekt między uczniami naszej szkoły i szkoły tureckiej, być może „otwarcie” szkoły na to co „inne, egzotyczne, nieznane” byłby dla naszych podopiecznych najlepszą motywacją?
W projekcie uczestniczyli: Katarzyna A., Patryk B., Agata D.K, Katarzyna P.
W dniach 11-17 maja 2014 panie Joanna G., Anna J., Ewa S. oraz pan Michał D. uczestniczyli w wyjeździe studyjnym do Turcji.
Celem wizyty była wymiana doświadczeń na temat sposobów motywowana uczniów i nauczycieli, form doskonalenia zawodowego, poznanie sposobów oceniania uczniów i nauczycieli (jako jednej z form motywowania), jak i zapoznanie się z ogólnymi warunkami funkcjonowania systemu edukacji i jego priorytetów.
Do tureckiego gimnazjum Mimar Sinan Ortaokulu w miejscowości Karabük uczęszcza ponad 700 uczniów w wieku 10 – 15 lat. Tuż obok mieści się szkoła podstawowa, w której naukę pobierają dzieci w wieku 6-10 lat. Kadra nauczycielska to grupa ok. 50 osób. Większość uczniów stanowią dzieci z okolicznej dzielnicy „5000 Domów”. Pod względem wystroju, szkoła przypomina naszą Trójkę – jest tam gablota z pucharami, ściany przystrojone są pracami dzieci, cytatami sławnych osób i napisami przypominającymi dzieciom o nauce i jej roli w życiu.
Co do organizacji pracy w szkole, to każda klasa opiekuje się swoją pracownią, w której spędza cały dzień, z wyjątkiem lekcji wychowania fizycznego czy fizyki. W szkole nie ma szatni, a dzieci zostawiają kurtki w swoich klasach.
W trakcie naszej wizyty mieliśmy okazję uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych oraz podczas rozmów z poszczególnymi nauczycielami i uczniami dowiedzieć się sporo o pracy szkoły. Lekcje, które mieliśmy okazję obejrzeć były zróżnicowane zarówno pod względem tematyki, jak i jakości. Były lekcje poprowadzone wzorcowo, z pełnym zaangażowaniem zarówno ze strony nauczycieli, jak i uczniów. Stosowano podczas nich takie metody pracy jak gry językowe, praca w parach, eksperymenty naukowe, dramę. Zdarzały się jednak też lekcje świadczące o syndromie wypalenia zawodowego wśród nauczycieli, na których zainteresowanie wykazywała jedynie garstka uczniów. Mimo tego dominowały zajęcia ciekawe, a w pamięć zapadnie nam na pewno lekcja plastyki, na której mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda turecka metoda malowania na wodzie 'ebru'. Pole magnetyczne nie ma przed nami tajemnic dzięki wspaniałej lekcji fizyki, na której mimo użytego języka wcale nie siedzieliśmy jak na tureckim kazaniu.
Tak naprawdę najbardziej ujęła nas wyjątkowa, przyjacielska atmosfera w szkole panująca wśród nauczycieli oraz współodpowiedzialność dzieci za porządek podczas przerw. Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło zarówno przez grono pedagogiczne jak i uczniów. Na każdym kroku mieliśmy poczucie wyjątkowości – w kulturze tureckiej gość jest bardzo ważną osobą. Nauczyciele z wielką chęcią odpowiadali nam na pytania dotyczące organizacji pracy w tureckiej szkole, ale również byli zainteresowani zdobyciem informacji na temat polskiego systemu nauczania. Wizyta udowodniła nam jak istotna jest rola pozytywnie zmotywowanego nauczyciela w procesie nauczania i motywowania uczniów do nauki.
Liczymy na to, że wizyta zaowocuje dalszą współpracą, chociażby wymianą korespondencji w języku angielskim pomiędzy uczniami naszych placówek, a kto wie, może nauczyciele z Karabük odwiedzą nas w Trójce.