Moja wizja "Szkoły kreatywnej"

Na współczesnego człowieka czeka wiele zagrożeń w dzisiejszych czasach. Jest on atakowany z każdej strony różnego rodzaju niebezpieczeństwami. Każde dziecko ma we własnej świadomości model szkoły do jakiej chciałoby chodzić.
Szkoła jest miejscem gdzie dziecko spędza większą część swojego życia. Według mnie powinna być miejscem, do którego dziecko idzie z radością. Idę bo chcę, a nie muszę. Nie boi się spotkania z nauczycielem. Wie, że może nauczycielowi powiedzieć o swoich problemach i kłopotach, a nauczyciel pocieszy go w chwilach smutku. Zrozumie co „boli” dziecko.
Dziecko chciałoby być traktowane przez nauczyciela jako podmiot, a nie przedmiot. Powinno czuć się potrzebne. Bardzo ważna jest w szkole relacja „nauczyciel z uczniem”. Szkoła powinna być miejscem, gdzie uczeń może rozwijać własne zainteresowania, podnosić poziom swojej wiedzy, rozwijać się twórczo i kreatywnie. Uczeń ważne jest, gdy jest doceniany za to co robi, budzi się w nim wówczas chęć do dalszego działania, gdy jest potępiany jego rozwój cofa się.
Nauczyciele przyzwyczajeni są do powtarzania zachowań stereotypowych. Jeżeli nauczyli się czegoś bardzo dawno temu, skłonni są przekazywać tę wiedzę uczniom i w dzisiejszych czasach. Brak jest w nich chęci do zmian. Nauczyciele są jak „zaprogramowane roboty” ciągle robią to samo. Nie chcą wprowadzać zmian, nowości w tym co robią. Jest to bardzo złe, gdyż dzisiejszy świat nie stoi w miejscu, lecz się ciągle rozwija i zmienia. Musimy być przygotowani do wcielania się w różne role. Ważne jest, aby szkoła przyzwyczaiła uczniów do zmian i ciągłej chęci doskonalenia się. Nie wolno spocząć na laurach i czuć się spełnionym, że to co w życiu możliwe, wszystko już osiągnęliśmy. Życie każdego człowieka czy to dziecka, czy człowieka dorosłego jest ciągłą niewiadomą, nie jesteśmy w stanie wyczuć co się jeszcze może wydarzyć.
Moim zdaniem szkoła kreatywności nie sprzyja, gdyż nie ma na to w szkole miejsca i czasu (ograniczenia finansowe i czasowe). Bardzo wiele zależy także od nauczyciela i jego metod pracy. Ważne jest, aby nauczyciel wzbudził w sobie kreatywność, a następnie zaczął tej kreatywności poszukiwać w wśród uczniów. Choć jak wiemy kreatywność tkwi w każdym człowieku, tylko jedni potrafią ją w sobie odnaleźć i się otworzyć na świat, a inni siedzą cichutko i nic się nie odzywają.
Szkoła kreatywna powinna moim zdaniem mieć dobre kontakty z rodzicami. Rodzice powinni wspierać nauczycieli jeżeli chcą wzbudzić wśród dzieci myślenie twórcze, chcą rozwijać zainteresowania i talent uczniów, poszerzać ich wiedzę. Dobry kontakt nauczycieli z rodzicami pozytywnie wpływa na pracę nauczyciela. Jeżeli nauczyciel ma dobry kontakt z rodzicami, łatwiej jest wtedy zorganizować jakiś wyjazd na wycieczkę, wyjście do kina, teatru, bo wie że zawsze rodzice poprą go w tym co robi. Wiedzą, że to wszystko co przygotowuje nauczyciel dla uczniów, robi z korzyścią dla ich rozwoju.
Musimy być zaangażowani w to co robimy, wtedy odniesiemy sukces.
Powinna panować atmosfera przyjazna miedzy uczniami i nauczycielem. Nauczyciel powinien w indywidualny sposób podchodzić do każdego ucznia, a wtedy jest w stanie odkryć w uczniu kreatywność.
Szkoła powinna posługiwać się demokratycznym stylem pracy, a wówczas osiągnie zdecydowanie większy wpływ na kształtowanie jednostki lub całego zespołu, na panujące w nim stosunki wewnętrzne, na układ norm postępowania, a wreszcie na kierunek i intensywność działań.
Szkoła kreatywna powinna:
• Dopuszczać wychowanków do udziału w podejmowaniu decyzji,
• Podsuwać grupie własne propozycje na prawach członka;
• Dążyć do tego, aby pewne działania i ich organizowanie przebiegały z inicjatywy uczniów;
• Włączyć dzieci do sprawowania czynności kontrolnych;
• Dawać do zrozumienia dziecku, że uważa się go za partnera w rozmowie i działaniu;
• Starać się kontaktować z uczniem na różnych płaszczyznach;
• Stymulować ucznia do realizacji pracy nad sobą;
• Przygotować ucznia do zetknięcia się z nowymi sytuacjami życiowymi;
• Służyć radą i oceną pozwalającą na weryfikację trudności rozwiązań;