Zakończenie roku szkolnego (klas 0-5)
Przewodnicząca/y RU
-Dzień dobry! Nazywam się .......................... i jestem nową przewodniczącą Rady Uczniowskiej. Witam Państwa bardzo serdecznie: panią Dyrektor, Grono Pedagogiczne, Pracowników szkoły, Rodziców oraz Was koleżanki i koledzy na uroczystym zakończeniu roku szkolnego 2013/14.Dzisiejsza uroczystość jest jedną z wielu, które odbywają się w ciągu roku w naszej szkole. Jednak to spotkanie jest wyjątkowe, gdyż, po dziesięciu miesiącach nauki, czekają na nas zasłużone wakacje.
- Proszę wszystkich o powstanie. Baczność! Poczet sztandarowy – sztandar szkoły wprowadzić!
- Do hymnu!
- Po hymnie!
- Do przekazania sztandaru wystąp!
(PRZEKAZANIE SZTANDARU)
Chorąży z klasy szóstej:
-Przekazuję Ci sztandar – symbol Szkoły Podstawowej nr ........ im. .................. w ..............(miejscowość). Opiekuj się nim i godnie reprezentuj naszą szkołę.
Chorąży z klasy piątej:
- Przyjmuję od Ciebie sztandar szkoły. Obiecuję dbać o niego, sumiennie wypełniać obowiązki
i być godnym reprezentantem Szkoły Podstawowej nr ....... im. .................. w ..............(miejscowość).
Przewodnicząca/y RU
- Sztandar szkoły - przekazać!
- Po przekazaniu sztandaru - poczet sztandarowy - wstąp!
- Do hymnu szkoły!
- Po hymnie!
-Proszę o zabranie głosu panią dyrektor ......................... (przemówienie pani dyrektor + podziękowania – Złota Księga Uczniów, Złota Księga Rodziców).
-Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Rady Rodziców (nagrody).
- Proszę o powstanie!
- Baczność!
- Poczet sztandarowy – sztandar szkoły wyprowadzić!
- Spocznij!
-Zapraszam teraz na część artystyczną przygotowaną przez klasy piąte.
(CZĘŚĆ ARTYSTYCZNA)
Prowadzący I
Zakończenie roku szkolnego 2013/ 2014. Nadeszła długo oczekiwana przez nas chwila podsumowania owoców wspólnej pracy oraz powitania wakacji. Dziękujemy dyrekcji, nauczycielom oraz pracownikom szkoły za troskę o nasz wszechstronny rozwój.
Prowadzący II
Za nami wiele miesięcy nauki, przed nami dwa miesiące odpoczynku...
Prowadzący I
Kiedy stajemy na progu wakacji, chciałoby się jak najgłośniej krzyknąć: «hura»! Już
opracowujemy wizję jak najowocniejszego przeżycia tego lata.
Prowadzący II
Oby udało się nam odnaleźć w nim prawdziwe piękno, ciepło i siłę, których będziemy potrzebowali wtedy, gdy tegoroczne lato stanie się już wspomnienie.
Prowadzący I
Zanim jednak wyruszymy, radośnie powitajmy wakacje.
Piosenka «Wakacje» z repertuaru Kabaretu OT.TO – fragment piosenki z refrenem – wszyscy śpiewają.
Prowadzący II
W szkole o naszą edukację troszczyło się wielu znakomitych pedagogów, za co jesteśmy im wdzięczni. Najmilej wspominamy:
Prowadzący I
Nauczycieli Wyrozumiałych, których dewiza brzmiała «Błądzić jest rzeczą ludzką».
Prowadzący II
Nauczycieli Humanistów, ze stoickim spokojem głoszących: «Sprawdziłem
wasze klasówki i... cóż, człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce».
Prowadzący I
Nauczycieli Konferansjerów, szukających talentów, którzy z wiarą mówili: «Dobrze
się zapowiadasz!»
Prowadzący II
Nauczycieli Daltonistów, którzy w czasie wykładów z zadowoleniem stwierdzali: «To jasne jak czarne na białym».
Prowadzący I
Nauczycieli Kmiciców, machających piórem niczym szabelka. Ich ulubionym cięciem było powiedzenie: «Kończ waść, wstydu oszczędź!»
Prowadzący II
Nauczycieli Piekarzy, którzy jako wybitni fachowcy w swojej dziedzinie
jednoznacznie stwierdzali: «Z tej mąki chleba nie będzie...»
Prowadzący I
Z wielkim sentymentem wspominamy tez chwile spędzone w tej szkole.
Zobaczymy, jak wyglądało nasze przygotowanie do lekcji.
Prowadzący II
Nauczycieli Rockmanów głośno śpiewających «Dostaniesz... mniej niż zero!»
Matma – scenka - (uczeń przechodzi przez scenę z napisem LEKCJA MATEMATYKI)-
Uczeń 1: Siedzę sobie na matematyce.
Ze strachu nic nie widzę.
Czy weźmie mnie do odpowiedzi?
Nie (ulga), teraz przy tablicy ktoś inny bredzi.
Już w dzienniku pierwsza pała.
Uczeń 2: I co?
Uczeń 1: Dalej do pytania się zabrała. Nagle słyszę swoje nazwisko, czuję, że mój koniec już blisko. Do dziennika wpada gała.
Uczeń 2: A ona, co na to?
Uczeń 1: Pyta dalej – jest wytrwała.
Prowadzący I
Z wielką dumą pragnę poinformować, że wśród tegorocznych absolwentów są laureaci konkursu literackiego. A oto przed państwem zwyciężczyni tegoż konkursu, która zaprezentuje swoje arcydzieło.
Uczennica: (wychodzi, kłania się)
«Burza»
Błysnęło, huknęło, popadało... i przestało!!!
Prowadzący II
A teraz scenka z lekcji historii? - (uczeń przechodzi przez scenę z napisem LEKCJA HISTORII)
Uczennica: W którym roku była bitwa pod Grunwaldem?!
Uczeń: Yyyy...
Uczennica: Jak ty słoneczko możesz nie wiedzieć, w którym roku Jagiełło pobił Krzyżaków, skoro w książce jest wyraźnie napisane: «Władysław Jagiełło – 1410».
Uczeń: Ja to wiedziałem, ale myślałem, ze to numer telefonu Jagiełły.
Uczennica: A czy telefon wtedy istniał?
Uczeń: Nie wiem (wzrusza ramionami)
Uczennica: To może mi powiesz, kim został Kazimierz Wielki po śmierci Władysława Łokietka?
Uczeń: Chyba sierotą.
Uczennica: Oj. Dam Ci jeszcze jedna szansę. Powiedz mi słoneczko, co zrobił Kazimierz Wielki po wstąpieniu na tron?
Uczeń: Chyba usiadł proszę pani.
Uczennica: Ty też możesz usiąść, bo dalsze pytania mogą spowodować atak serca.
fragment piosenki T-raperów z linku
https://www.youtube.com/watch?v=031cplUl7_g
Po raz pierwszy na tej liście
Mieszko Pierwszy oczywiście.
Jeśliby się wersji trzymać
Dziejopisa Anonima,
Choć opartej na domysłach,
Mieszko to syn Ziemomysła.
Na początku z Wieletami
Bijał Mieszko się masami.
Potem znowuż Wolinianie
Uderzyli nań z Wichmanem
(Grefem i banitą saskim),
Lecz położył w mig na płaskim.
Mieszko, Mieszko!
Mój koleżko!
Mieszko Mieszko!
Mój koleżko!
Chociaż Mieszko nie miał mieszka,
Orzeł z niego był, nie reszka
I do tego kawał Piasta,
Choć nie Piastów protoplasta.
I to wszystko, bowiem Mieszka
Życia się urwała ścieżka.
Teraz skupcie się psubraty,
Bo ważniejsze padną daty:
960 (dziewięć, sześć, nul) - data tronu,
992 (dziewięć, dziewięć, dwa) - czas zgonu.
Ślub z Dobrawą - 965 (dziewięć, sześć, pięć)
A chrzest Polski - 966 (dziewięć, sześć, sześć).
972 (dziewięć, siedem oraz dwójka) -
Pod Cedynią niezła bójka,
980 (dziewięć, osiem, zero dodam) -
Ślub II, Oda panna młoda.
Mieszko, Mieszko!
Mój koleżko!
Mieszko Mieszko!
Mój koleżko!
Prowadzący I
Popatrzmy teraz z jakim zaangażowaniem podchodziliśmy do lekcji techniki
Skecz – technika
(uczeń przechodzi przez scenę z napisem LEKCJA TECHNIKI)
Uczennica 1: Kiedy będzie sprawdzian?
Uczennica 2: 26 listopada, 12 listopada dostaniecie szansę by poprawić sprawdzian z 9
listopada, który będzie poprawą sprawdzianu z 29 października.
Uczennica 1: A będzie można poprawić sprawdzian z 16 listopada?
Uczennica 2: Tak, ale dopiero 23 listopada, bo 20 listopada będziecie mieli poprawkę z
12 listopada.
Uczennica 1: A co będziemy robić, gdy skończymy pisać poprawy?
Uczennica 2: O to się nie martwcie. To będzie dopiero w styczniu. A do tego czasu wymyślę
nowy sprawdzian.
Prowadzący II
Z przyrodą też nam szło niełatwo, oj niełatwo.
Skecz: - przyroda (uczeń przechodzi przez scenę z napisem LEKCJA PRZYRODY)
Uczeń 1: Hubercik!
Uczeń 2: Tak proszę pana.
Uczeń 1: Skąd znowu ta jedynka z przyrody?
Uczeń 2: Bo... no bo... była klasówka i dostałem.
Uczeń 1: Ale dlaczego, czy znowu się nie nauczyłeś?
Uczeń 2: niezupełnie, ja tylko trochę ściągałem.
Uczeń 1: trochę?
Uczeń 2: No tak, pani mnie przyłapała jak liczyłem sobie żebra.
Prowadzący I
A teraz czas na języki obce (uczniowie 5 a i b śpiewają piosenkę The Cure „Friday I’m In Love”)
Prowadzący I
W nasze talenty muzyczne chyba państwo już nie wątpią. A talenty plastyczne?
Przekonajcie się sami. (różne prace plastyczne wykonane przez aktorów )
Prowadzący II
Już wiecie jak trudne bywa życie ucznia w szkole, ale jeszcze trudniejszy jest proces stawania się uczniem. Tylko popatrzcie:
Na scenę wchodzi uczennica w kuchennym fartuszku. W rękach trzyma różne kuchenne naczynia. Kładzie je na stoliku i udaje, że robi ciasto.
UCZENNICA: Czy wiecie, jak trudno zostać UCZNIEM?
Nie wystarczy samo chodzenie do szkoły. Potrzebnych jest jeszcze parę innych składników. Oto dokładny przepis: formowanie ucznia zaczyna się już w przedszkolu
i kontynuowane jest w latach następnych. Początkowo nie trzeba wielu składników. Wystarczy nieco odwagi, doprawionej sporą dawką nieśmiałości, która w trakcie dalszej obróbki wyparowuje. Stopniowo dodajemy hojnie wyobraźni i wrażliwości, poczucia humoru i szczyptę złośliwości. Wlewając wciąż nową wiedzę, zaprawiamy systematycznością, łagodnie mieszając. Nie zapominajmy o kaskadzie pomysłowości i beczce sprytu, które stopniowo dolewamy do wyrabianego ciasta. Doprawiamy to umiejętnością ściągania i zabiegania o lepsze stopnie, dodajemy dobry wzrok i słuch. Ciasto formujemy na kształt barana, osła, gęsi lub papugi. Wypiekamy następnie w temperaturze, jaką osiąga nauczyciel podczas furii przez 45 minut lekcji. Nie zapominajmy o nakłuwaniu cyrklem lub innym ostrym przyrządem szkolnym w celu wypuszczenia wody sodowej z głowy. Dekorujemy w miarę artystycznie, posypując odrobiną lizusostwa i obłudy. Okładamy słodkimi uśmiechami, pozorami pilności i podajemy rodzinie, aby się cieszyła i społeczeństwu , aby się z tym męczyło.
Prowadzący II
Na tym kończymy dzisiejszą uroczystość i życzymy wszystkim udanych
wakacji, aktywnego odpoczynku i wielu wspaniałych przeżyć, które pozostaną niezapomniane.
Ruszajmy więc w upragnioną wędrówkę śladami lata!
Przewodnicząca/y RU
Bardzo proszę uczniów o rozejście się, wraz z wychowawcami, do klas po odbiór świadectw.
Do zobaczenia we wrześniu!!!
Bibliografia:
Scenariusze uroczystości szkolnych –WOM Tarnów, 1999
Pomysły i opracowanie całości własne