Czytanie ze zrozumieniem - test

TAK CICHO...

Najpierw uważnie przeczytaj załączony fragment Krzyżaków, a dopiero później rozwiązuj zadania testowe. Pamiętaj, że odpowiedź poprawna albo najlepsza jest zawsze tylko jedna. Powodzenia!

Henryk Sienkiewicz "KRZYŻACY" (fragment)
I
Czerwone promienie zachodzącego słońca świeciły między gałęziami chojarów. Po wierzchołkach sosen tłukły się wrony kracząc i łopocąc skrzydłami; gdzieniegdzie kicały ku wodzie zające, czyniąc szelest po żółciejących jagodziskach i opadłych liściach; czasem śmignęła po buczku chybka kuna. W gąszczach odzywał się jeszcze świergot ptaków, który stopniowo ustawał.
II
O samym zachodzie nie było w boru spokoju. Przeszło niebawem obok Zbyszka stado dzików z wielkim hałasem i fukaniem, a potem kłusowały łosie dzikim rzędem, trzymając jeden drugiemu łeb na ogonie. Suche gałęzie trzeszczały im pod racicami i aż las dudnił, one atoli połyskując czerwono w słońcu, dążyły do błota, gdzie im było nocą bezpiecznie i błogo. Nareszcie zorze rozpaliły się na niebie, od których wierzchołki sosen zdawały się płonąć jak w ogniu, i z wolna jęło się wszystko uspokajać. Bór szedł spać. Mrok wstawał od ziemi i podnosił się w górę ku świetlistym zorzom, które też w słońcu zaczęły omdlewać, zasępiać się, czernieć i gasnąć.
III
„Teraz póki się wilki nie odezwą, to będzie cicho" - pomyślał Zbyszko. Żałował jednak, że nie wziął kuszy, mógłby bowiem z łatwością położyć dzika lub łosia. Tymczasem od strony błota dochodziły jeszcze czas jakiś przytłumione odgłosy, podobne do ciężkiego stękania i poświstywania. Zbyszko spoglądał ku temu błotu z pewną nieufnością, albowiem chłop Radzik, który mieszkał tu niegdyś w ziemnej chacie, znikł razem z rodziną, jakby się pod ziemię zapadł. [...]
IV
Ostatnie odblaski znikły i uczyniła się noc zupełna. Wiatr ustał, nie było nawet zwykłego szumu w wierzchołkach sosen. Kiedy niekiedy spadła tu i ówdzie szyszka, wydając na tle ogólnego milczenia odgłos mocny i donośny, ale zresztą było tak cicho, że Zbyszko słyszał własny oddech.

ZADANIA
1.Tematem przeczytanego tekstu jest
A. Walka Krzyżaków z Polakami.
B. Skradanie się Zbyszka.
C. Zachód słońca i nadejście nocy.
D. Życie zwierząt w lesie.

2. Jaką formą wypowiedzi jest ten fragment?
A. Opowiadaniem.
B. Opisem.
C. Sprawozdaniem.
D. Streszczeniem.

3. Co Zbyszko z pewnością zobaczył?
A. Wrony i zające.
B. Kunę i stado ptaków. C. Dziki i i kłusujące łosie. D. Wilki i łosie.

4. Co Zbyszko na pewno usłyszał?
A. Własny oddech.
B. Dudnienie lasu.
C. Przytłumione odgłosy.
D. Wszystkie wymienione wyżej odpowiedzi są właściwe.

5. O czym Zbyszko zapomniał? A. O Radziku.
B. O kuszy.
C. O wilkach.
D. O spadających szyszkach.

6. Na podstawie III akapitu określ, jakich uczuć doznawał Zbyszko podczas obserwacji przyrody.
A. Zachwytu, obawy, bojaźni.
B. Obawy, samotności, tęsknoty.
C. Żalu, tęsknoty, podziwu.
D. Żalu, obawy, nieufności.

7. Zapoznaj się z kontekstem wyrazu „chojary". Według Ciebie, chojar to
A. zagajnik młodych drzewek.
B. duży, gęsty, stary las liściasty.
C. sosna lub świerk, zwykle stare, wysokie.
D. młody lasek iglasty, zwykle sosnowy.

8. „Jagodzisko" w tekście to
A. mało sympatyczna koleżanka Jagoda.
B. placek z jagodami.
C. miejsce, gdzie rosną jagody.
D. miejsce, gdzie wyrwano dużo krzaków jagód.

9. Wskaż zestaw wyrazów bliskoznacznych do wyrazu „mrok".
A. Zmrok, mroczny.
B. Zmierzch, szarość.
C. Mroczność, o zmroku.
D. Ciemność, mroczny.

10. „Bór szedł spać” to
A. epitet
B. porównanie
C. uosobienie
D. Kontrast

11.Jaką funkcję w tekście pełni wskazany w zadaniu 11. środek stylistyczny?
A. Ukazuje jedność człowieka i przyrody.
B. Przeciwstawia człowieka i przyrodę.
C. Dokładnie określa cechy danego zjawiska.
D. Porównuje bór do człowieka.

12. Wypisz z tekstu dowolny epitet razem z wyrazem określanym. Określ jego funkcję w tekście.
13. Jaka pora roku jest przedstawiona w tekście? Uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do tekstu.
14.Napisz plan przeczytanego tekstu.