Scenariusz przedstawienia Halloween "Bal duchów"

PRZEDSTAWIENIE HALLOWEEN - WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH 2013/14 p.t. „ BAL DUCHÓW ”

( Dekoracja wg uznania: najlepiej wygląda ciemny kolor np. fiolet z przypiętymi na nim odblaskowymi elementami – pająkami, duszkami, czaszkami itp. My wykorzystaliśmy złożony stół do ping-ponga ( po złożeniu był na tyle wysoki, że aktorzy mogli się swobodnie za nim schować i pokazywać tylko lalki na górze ), który ozdobiliśmy w.w. elementami przypiętymi na ciemnym kocu )

Scena I:
-muzyka, małe duszki fruwają, wchodzą Wampir i Biała Dama

Wampir ( W.): No i jak przygotowania do balu?

Biała Dama ( B.D. ): Już wszystko mamy z wyjątkiem dyni...

W.: Jak to, nie ma najważniejszej rzeczy?! Przecież ta dynia miała poprawiać własności świecące duchów i była specjalnie hodowana dla naszych zagranicznych gości !

B.D.: Nie wiem co się stało, ale odkąd do Polski dotarło Halloween, Ludzie oszaleli – zrywają z pól wszystkie dynie jak leci i zabrali tez tą naszą! Wprawdzie udało mi się zdobyć inną, bo Człowiek, który je zrywał, rzucił we mnie jedną z nich, jak mnie zobaczył, ale ona nie ma magicznych właściwości. I co my teraz zrobimy? Ojejejej....

Wlatuje Czarownica (Cz. ) na miotle:
Cz.: Witajcie Straszydła! Co słychać w Waszym pięknym ponurym świecie? Oprócz tego, że zniknęła Wasza cudowna dynia? Ci Ludzie to już wstydu nie mają!

W.: Moi drodzy! Nie wpadajmy w panikę! Przecież nasza znajoma Lucy ze Starego Londynu zna recepturę proszku poprawiającego świecenie! No nie będzie to tak samo świetne jak Wasze dzieło, ale zawsze coś... Przynajmniej zachowamy twarz...Droga Czarownico – napisz do niej sowiego maila i wykorzystaj ten przepis tu, na miejscu. Z pewnością uda Ci się stworzyć magiczny proszek...

Cz.: To świetny pomysł, tylko, że zapomniałam niektóre słowa po angielsku. Ale duszki, które tu siedzą dookoła, na pewno mi pomogą. Pomożecie, prawda?! ( zwraca się do widowni )

Dzieci: taaak!

Cz.: No to piszemy: „ Moja droga Lucy ( My dear Lucy ), nasza dynia zniknęła ( our pumpkin desappeared ). Potrzebujemy Twojej pomocy ( we need Your help ). Prześlij nam swój przepis ( Send us Your recipe ) na cudowny proszek ( for wonderfull powder) please! Pozdrawiamy Cię serdecznie ( Love ), Witch Zuzia and Other. ”

Cz.: Gotowe! Leć Sowo, leć i szybko wracaj z odpowiedzią, nim zegar wybije następną godzinę!

Sowa zabiera list i leci, w tle muzyka z Harrego Pottera. Można podświetlić cienie drzew i lecącej sowy przez ekran z pergaminu/kalki.

Chwilę potem Sowa wraca z odpowiedzią.

Scena II:

Cz.: Mam już przepis! Pomózcie mi, Ty Wampirze czytaj, a Ty Damo podawaj odpowiednie składniki!

W.: ( czyta, a w tym samym czasie Biała Dama wszystko miesza w misce ): Pióro papugi zmieszaj z 5 kasztanami. Dodaj pestki dyni, złoty włos Anioła, magiczny kamień z kopalni. Wypowiedz 3 razy zaklęcie: tylko dynia ma tą moc, by duchy świeciły co noc”

Cz.: Tylko dynia ma tą moc by duchy świeciły co noc ( 3 razy )...

B.D.: Dobrze się sprawiłaś Czarownico! Mamy już proszek i możemy nim posypać nową dynię, a więc jesteśmy gotowi na bal!




Scena III:

Przyjeżdżają goście z całego świata i odbywa się prezentacja poszczególnych duchów - pokazujemy maski zrobione wcześniej na zajęciach technicznych i łączymy je z odpowiednimi zapowiedziami:

- Wielki Zielony Duch z Ameryki ( maska Kasi Sz. Zielona )
- Wielki Czerwony Duch z Afryki ( maska Darii czerwona )
- Wielki Biały Duch z Grenlandii ( maska Eweliny )
- Wielki Błękitny Duch z Oceanii ( maska Wiolki ) itp. ( masek może być dowolna ilość )

Nagle pojawiają się nowe osoby, których nikt nie zna. Wyglądają jak Apostołowie, bo ubrani są w białe szaty i mają brody.

Wampir wita ich w progu:
W.: Witajcie zacni Goście! Kim jesteście?
Goście: my jesteśmy przedstawicielami Wszystkich Świętych! Jutro jest nasze święto, więc przyjechaliśmy wcześniej, żeby wszystko przygotować.

W.: Rzeczywiście, jutro jest Wszystkich Świętych, no to będziecie mieli duuużo gości. Skorzystajcie z naszej gościny i odpocznijcie chwilę.

Goście: Dziękujemy, chwilę odpoczniemy, a potem pójdziemy odwiedzić stare kąty.
I oczywiście zapraszamy Was na jutro!

W.: Chętnie przyjdziemy, ale później - żeby nie wystraszyć ludzi!

Teraz na środek wychodzi Kostek ( uczeń z maską – czaszką na twarzy ) i mówi:
- Dziękujemy wszystkim za przybycie, a naszym aktorom za wspaniały występ. W dowód wdzięczności poczęstujemy Was cmentarnymi ciasteczkami. Smacznego!

( Rozdajemy ciemne czekoladowe ciasto.....)


KONIEC