Piosenka Grechuty „Wiosna ach to ty”
Pani wiosna (narrator)
Pasikonik sobie hasa
Woli łąka niż żyć w lasach
Pasikonik świerszcz I
Cóż to za piękna istota
Wyszła z łąki a nie z błota?
Tak pięknie ubrana
Pewnie to z wybiegu dama
Taka śliczna i czerwona
I zapewne ułożona
Piosenka „Biedroneczki są w kropeczki”(Taniec biedronek)
Pasikonik II
Zagrał byś jej serenadę
Ale bzyczeć czy dasz radę
Ona przecież jak mimoza
Wezwać trzeba wirtuoza
Improwizacja arii żuka lub bąka
Podchodzi żuk lub bąk i śpiewa
Arii Pavarotti lub Boczelli
Pasikonik III
Może komar nam pomoże?
Ale gdzież on, on mój Boże
Brzęczy chyba nad krowami
I nie chce przebywa z nami
Piosenka „Rolniki ija ija o”
Pasikonik Świercz I
Moja droga czy mam rację?
Może zaczniemy konwersację
Biedronka
Cóż uroczy jesteś wzrost masz duży
Lecz zielony jesteś w górze
Zaraz do Ciebie podfrunę
I przegonię smutków chmurę
Pasikonik IV
Jakieś romantyczne spotkanie
Ale wróże wam rozstanie
Bo niedawno na tej łące życie stało się gorące
Biedronka
Co za sens jest w tym gadaniu?
Czyż bym była na wydaniu
Pasikonik V
To nie o to chodzi miła
Tu niedawno trawa się spaliła
Biedronka
To jest strasznie i okrutne
Co za przyczyna-sąsiedzie kłótnie?
Pasikonik
To nie tylko ludzi zwada
Ale właśnie nierozwaga
Po co kosić trawy duże
Można spali będzie krócej
Wiosna
O popatrzcie przyjaciele
Nadchodzą tu inni właściciele
Mieszkańcy łąki, która pięknieje
Gdzie rosną bławatki, maki i knieje
Lecz w krótce skończy się ta przygoda
Wypali zielsko ludzka wygoda
Podfruwa motyl
I motyl
A co z nami wówczas się stanie?
Motyl II
Musimy znaleźć inne mieszkanie
Motyl III
Cytrynki lubią fruwać w zieleni
Ale już niedługo się to wszystko zmieni
Żuk lub bąk
O rany jakie piękne motyle
Dobrze że wiosna, jest ich aż tyle
Wiosna(narrator)
Wśród kwiecia koniczyn i ruczaju
Kolorowo będzie na łące najbardziej w maju
Motyl IV
Zatańczmy razem póki wesoło
Zawiążmy razem duże koło
I choć zagłada wisi nad nami
Cieszmy się tymi miłymi chwilami
Piosenka Bałkanica
Motyl IV
Lecz słuchajcie ktoś nadchodzi
Pewnie coś złego wymodzi
Pozagniata wszystkie żuki
Bo nosi traperowe buty
Piosenka Grechuty „będziesz moja damą”
Na scenę wchodzi chłopak z dziewczyna trzymają wiklinowy kosz w nim butelki napoje słodycze, papierki itp.
Chłopak zrywa kwiaty dla dziewczyny cały czas podkład Grechuty
Ten wręcza jej kwiaty, klęka trzymają się za ręce, naśladuje śpiew „Będziesz moją damą”
Dziewczynka zachwycona odbiera kwiaty, tańczy delikatnie po łące
Chłopiec robi jej zdjęcia rozkładają koc, wyciągają produkty, zostawiają śmieci
Dziewczynka
Jaka jestem zachwycona, wokół zieleń i przyroda
Tak jak ja dla Ciebie przyszła żona
Możemy zawsze tu przebywać
I najpiękniejsze kwiaty zrywać
Chłopak
Tak już chyba na nas pora
W oddali słyszę głos traktora
Biorą się za ręce i odchodzą przy melodii „Będziesz moją dama”
Zwierzęta podbiegają do tego miejsca
Pasikonik
Trawa strasznie wygnieciona
I zdeptana i zniszczona
Kocyk, picie i jedzenie
To jest łąki przeznaczenie?
Lecz cóż zrobić, taka draka
Każda chce mieć luks chłopka
Szkoda tylko że przez to flirtowanie
Multum śmieci w trawie zostanie
Chodźmy wszyscy posprzątajmy
Czystość tej przyrodzie dajmy
Ale zaraz to nie koniec
Zbliża się tu jakiś goniec
Nie na koniu lecz ciągniku
I wszystkie rośliny niszczy bez liku
Odgłosy traktora wyjeżdża- Bartek,Kacper(rolnicy) na traktorze na przyczepie stara opona, które wyrzucają w trawę
Warczy huczy bez ogłady
Toż to harlejowiec bławy
Tor wyścigów zrobił z trawy
Ale zaraz bez pardonu
Rzuca koła od motoru
Przecież to nie wysypisko
Ale naturalne środowisko
Trzeba wezwać tu komarów zgraję
Niech ostro kąsają i tyłki im skrają
Komary podlatują i kąsają
Dawid P
Stara opona to przecież guma
Plastik, butelki to się nie uda
By w przyszłym choćby 10leciu
Ziemia zwalczyła wyrzucone tu śmieci
Wiosna
Idzie tu jeszcze jedna zaraza
Mikro organizmów zagłada
Toż to rolnik postępowy
Przyszedł podpalać a nie po krowy
Dym przegoni cała florę
Fauna nie ucieknie w porę
Popiół tylko nam zostanie
Człowieku daj przyrodzie zmiłowanie!!!
(dym puszczony ze sceny, dźwięki nadjeżdżających samochodów strażackich)
Jolanta Marczewska