SCENARIUSZ ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH
TEMAT ZAJĘĆ: Przyszła Pani Jesień.
CZAS TRWANIA ZAJĘĆ: 45 minut.
GRUPA WIEKOWA: Klasy I – III.
CEL OGÓLNY: Uczeń potrafi wskazać różnice między poszczególnymi porami roku oraz zna datę rozpoczęcia i zakończenia kalendarzowej jesieni.
CELE SZCZEGÓŁOWE:
- uwrażliwianie na literaturę,
- rozwijanie zdolności manualnych dzieci,
- rozwijanie zdolności plastycznych dzieci,
- kształtowanie umiejętności pracy indywidualnej,
- doskonalenie znajomości nazw poszczególnych pór roku i miesięcy,
- ćwiczenie spostrzegawczości, logicznego myślenia,
- zwrócenie uwagi na konieczność porządkowania własnego miejsca pracy.
METODY PRACY:
- zajęcia plastyczne,
- rozmowa kierowana,
- czytanie literatury,
- burza mózgów.
POMOCE DYDAKTYCZNE:
- kalendarz,
- wiersze o tematyce jesiennej,
- zagadki o tematyce jesiennej,
- kartki formatu A 4 z konturem jeża,
- przybory do rysowania, klej,
- suszone liście.
PRZEBIEG ZAJĘĆ:
Powitanie dzieci.
Nauczyciel prosi, aby dzieci usiadły na dywanie.
WPROWADZENIE:
1. „Kalendarz” – rozmowa kierowana.
Nauczyciel rozmawia z dziećmi o porach roku i miesiącach oraz pokazuje im kalendarz. Dzieci wspólnie wymieniają nazwy poszczególnych pór roku i miesięcy. Nauczyciel zadaje uczniom pytania kontrolne tj. Jakie znasz pory roku?, Jaka pora roku jest po lecie?, Dziesiąty miesiąc w roku to...?, Jaki miesiąc jest po czerwcu?, Jaki miesiąc jest przed majem? Które miesiące to miesiące zimowe? itp.
ROZWINIĘCIE:
1) Czytanie i omówienie wierszy o tematyce jesiennej:
„PRZYSZŁA JESIEŃ DO OGRÓDKA” - Ludwik Wiszniewski
Przyszła Jesień do ogródka. Przywołała Jagusię:
- Marchew zbierz,
rzepkę zbierz,
do piwniczki
wszystko znieś!
Znosi Jagusia do piwniczki jarzynki, znosi i znosi.
Jeden wór,
drugi wór -
do wieczora
trwał ten zbiór.
Wieczorem przybiegł do ogródka szary zajączek.
Chodził między zagonkami powolutku, powolutku.
- Marchwi brak,
rzepki brak!
Czemu tak?
Czemu tak?
Zauważyła zajączka jesień. Pogroziła mu paluszkiem.
- Coś tu chciał?
Tyś marchewkę,
rzepkę siał?
Uciekł zajączek do lasu.
Rad nierad
na mchu siadł,
zwiędły listek
brzozy zjadł...
_____________________________________________________
„PANI JESIEŃ” - Zofia Dąbrowska
Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...
Słono takie śpiące,
Coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.
W cieniu, pod drzewami
Cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.
Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto-złote,
a tamte - brązowe.
Jeszcze niby ciepło,
Słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle skądeiś
wichrzysko zawieje.
Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.
2) Zagadki o tematyce jesiennej:
Co to za pani, w złocie, w czerwieni,
sady pomaluje, lasy przemieni,
a gdy odejdzie gdzieś w obce kraje,
śnieżna zawieja po niej zostaje. (jesień) Co to za miesiąc, który niesie:
grzyby i wrzosy liliowe w lesie,
w sadach soczyste jabłka czerwone,
a także pierwszy szkolny dzwonek. (wrzesień)
On dziesiąty jest w kolejce
gdzie stoi dwanaście miesięcy. (październik) To miesiąc smutny taki,
bo odleciały już ptaki,
i liść ostatni już opadł.
Ten miesiąc zwie się (listopad)
Kiedy rośnie – to się zieleni.
Kiedy spada – złotem się mieni (liść) Wiosną zielono rosną,
latem – gadają z wiatrem,
jesienią – barwy zmienią,
a zimą – śnią pod pierzyną. (liście)
Co to jest? Odgadnij!
Leci tylko w dół.
Jest tylko na dworze.
Suchy być nie może. (deszcz) Co to za ogrodnik? Konewki nie miewa,
a podlewa kwiaty, warzywa i drzewa. (deszcz)
Wiosną jest zielone, potem w słońcu żółknie.
Jesienią szarzeje, zimą jest bielutkie. (pole) Gdy na deszcz się zbliża,
chętnie go otwierasz. (parasol)
Miliony ich w polu letni wiatr kolebie.
Gdy dojrzeją będzie ziarno,
a z ziarna chleb dla ciebie. (kłosy zbóż) Na jesień je zasiali.
W zimie śnieg je oblepił.
Wiosną szumi pod niebem.
Latem stanie się chlebem. (zboże)
Ma gruby brzuszek i ogonek mały.
Będzie z niego pewnie
barszczyk doskonały. (burak) Rośnie pod płotem, ma płatki złote,
w kręgu go obsiada wróbli gromada.
(słonecznik)
Dobra gotowana, dobra i surowa,
choć nie pomarańcza lecz pomarańczowa.
Kiedy za zielony pochwycisz warkoczyk
i pociągniesz mocno – wnet z ziemi wyskoczy. (marchewka) Na ogonie złota głowa
smaczne ziarnka w sobie chowa. (dynia)
Sosnowy, dębowy, stary lub młody.
Rosną w nim grzyby, rosną jagody. (las) Na prawo drzewa, drzewa na lewo,
przez cały czas, bo to jest ... (las)
Wiosną w zieleń wplotła białych kwiatów liście.
Teraz ma korale, a zgubiła liście. (jarzębina) Co to za ptak na sośnie
dziobem stuka i puka?
Czy może on szkodnika
pod korą drzew szuka? (dzięcioł)
Choć przytulne ma mieszkanie,
na zimę futro zmienia.
Żaden orzech nie jest dla niej
trudny do zgryzienia? (wiewiórka) Berecik czerwony w białe kropeczki.
Nie chcą go brać dzieci ani wiewióreczki. (muchomor)
Ma nóżkę, nie ma buta.
Ma kapelusz nie ma głowy.
Czasem gorzki i trujący,
częściej smaczny jest i zdrowy. (grzyb) Jeśli w lesie bywasz
i hasasz tam radośnie,
zwróć uwagę na grzyba
co na drzewie rośnie. (huba)
Ma króciutkie nóżki i maleńki ryjek,
Chociaż igły nosi, nigdy nic nie szyje. (jeż) Co to za kłębuszek-
w liściach sobie leży?
Ma on długie kolce, nazywa się (jeżyk)
Jesienią w sadzie dojrzało,
Rumiane, okrągłe zapachniało
Niedaleko od drzewa pada,
Każdy je z ochotą zjada. (jabłko) Jesienią na gruszy, dużo gruszek będzie,
A co będzie na dębie?
Wiadomo.... (żołędzie)
Latem w ogrodzie wyrósł zielony,
A jesienią w beczce leży kiszony (ogórek) To łatwa zagadka,
tak mi się wydaje
Jaka po lecie pora nastaje? (jesień)
Ma listki zielone, drobniutko strzyżone
Jesienią się stroi, w korale czerwone
(jarzębina) Mieszkam w zielonej łupinie
Lecz mi się nudzi– więc,
brązowe wkładam ubranie,
by spaść na ziemię jesienią bęc (kasztan)
Co roku drzewa, stroją się w ich zieleń
Co roku jesień, ziemię nimi ściele
Wiszą na drzewach wiosną i latem
Ale jesienią ulatują z wiatrem (liście) Nie las, nie park, choć się zieleni
Jabłka, gruszki, śliwki,
znajdziesz tam na jesieni (sad)
Skórka fioletowa, a miąższ pod nią złoty
Smakuje wybornie, wszyscy wiecie o tym
(śliwka) Jesienią na gruszy, dużo gruszek będzie
A co będzie na dębie? Wiadomo....
(żołędzie)
Skacze po lesie, z wielkiej uciechy
że ma w spiżarni smaczne orzechy.
Zebrała je jesienią,
gdy drzewa na złoto się rumienią
(wiewiórka) Co tak w szyby dzwoni?
Kiedy chmurka łzy roni?
(deszcz)
Rośnie w ogrodzie, albo w polu
I z tego właśnie słynie,
że gdy ją zaczniesz krajać
to łzy ci z oczu płyną
(cebula) Jesień z pełnym koszem
w bramie sadu staje
i z gruszy owoce nam rozdaje (gruszka)
Każdy z was odgadnie łatwo tę zagadkę,
ma bielutki korzeń i zieloną natkę
(pietruszka) Przynoszę deszcze, szarugi.
Dzień krótki, a wieczór długi.
Bociany wysyłam za morze
I jeże usypiam w norze. (jesień)
To łatwa zagadka,
tak mi się wydaje.
Jaka po lecie pora nastaje? (jesień) Gdy przyjdzie do wioski z dala,
skądś zza świata,
z pola sprząta plony
– swojego brata – Lata. (jesień)
3) Wykonanie pracy plastycznej – Jeż z liści znalezionych na terenie szkoły.
ZAKOŃCZENIE:
1) Prace porządkowe – dzieci porządkują własne miejsca pracy.
2) Nauczyciel dziękuje uczestnikom za wspólne zajęcia.
Opracowała:
Justyna Steć
świetlica szkolna