„Balsam dla nauczyciela” Scenariusz zakończenia roku szkolnego
DZIECKO
Pani nas uczyła
- Honor wielka sprawa,
Więc my honor mamy
I wszystko naprawiamy.
SKARBNIK
-Jako skarbnik
mówię do całej klasy
-szybko, wyskakiwać z kasy!!!
DZIECKO
Kupimy trochę farby,
Pędzle, wielką szczotę
I już po niedzieli,
Zaczynamy robotę.
Z panią dyrektor
Podpiszemy umowę,
Umowę zlecenie
Na sali odnowienie.
Chociaż sześć lat mamy,
To plamy nie damy.
DZIECKO
Dla przyszłych pokoleń,
Zrobimy zabawki,
Naprawimy ławki...
I już nasza sala
Będzie jak nowa,
Na pierwszego września
Z pewnością gotowa.
DZIECKO
U pań z obsługi
Też mamy długi.
Jasna sprawa,
Lepsza niż sprzątanie,
Z pewnością jest zabawa.
Kto wymyślił sprzątanie?
A prawa dziecka,
Czy to nie jest ich łamanie?
DZIECKO
Z tego wynika,
Że trzeba pisać do rzecznika
DZIECI (razem)
Tak zrobimy,
Gdy się tylko pisać nauczymy!
DZIECKO
Przyznać jednak trzeba,
Moi przyjaciele,
Że roboty miały panie wiele.
DZIECKO
Tak, tak, trzy razy więcej
Więc kupimy paniom
Ochronny krem na ręce.
SKARBNIK
Jako skarbnik,
Mówię do całej klasy,
Szybko, wyskakiwać z kasy!!
DZIECKO(chłopiec)
Pani nas uczyła
Każdy z nas w to wierzy,
Że prawdziwy mężczyzna,
Kobiety nie uderzy,
Trzeba dziewczyny przeprosić
CHŁOPIEC
_ Co?!! Mamy je na rękach nosić?
CHŁOPIEC
- Nieee, zwyczajne „sory”,
Że przez rok cały,
Niby przypadkiem
Nie raz od nas dostały.
DZIECKO( dziewczynka)
O co chodzi panowie?
CHŁOPIEC
-Dziewczyny,
Czasem mamy źle w głowie,
Wybaczcie, jesteśmy jeszcze młodzi,
I często nie wiemy,
O co w tym wszystkim chodzi.
Musicie nam darować,
My się dopiero uczymy,
Jak dziewczyny szanować.
(Wręczają bukieciki kwiatów_
DZIECKO
A dla naszej pani?
SKARBNIK
Jako skarbnik,
Mówię do całej klasy,
Szybko wyskakiwać z kasy1
DZIECKO
Mamy balsam nauczyciela.
Kilka kropel sprawi,
Że świat się zmienia,
Znikają złe wspomnienia.
(pokazuje małą butelkę z lekarstwem)
DZIECKO
Co wy gadacie!
Na balsamach się nie znacie?
To musi mieć silne działanie!!!
( pokazuje większą buteleczkę z lekarstwem)
DZIECKO
A co tam jest w składzie?
DZIECKO (czyta skład)
-Odrobina ropuchy,
-Dwa karaluchy,
-Kilka stonogi udek,
- I pająka podbródek,
DZIECKO
Jakieś udka , bródka?
Chyba mi padło na uszy,
Nasza Pani tego nie ruszy
Wegetarianka, mięsa nie jada,
Wiedzą wszyscy dookoła,
W składzie balsamu,
Muszą być tylko zioła.
DZIECKO ( pokazuje największą buteleczkę)
Ten jest lepszy
(czyta zalecenia)
„Zalecenia dla nauczycieli
Których klasa szaleje,
Od poniedziałku do niedzieli”
• jedna kropelka – i już chęć do pracy wielka
• dwie kropelki rano bez przerwy – leczy nerwy
• trzy łyżki stołowe leczy głowę
• dwie buteleczki, działanie mają, że luki w pamięci zostają
DZIECKO
Co ty mówisz,
Chyba jesteś w złym humorze!
Nauczyciel i luki w pamięci!
Tak być nie może!
DZIECKO
Nie chodzi o luki, co do nauki,
Ten balsam wymaże
Z pamięci złe chwile,
Nic więcej i tyle.
Mówiąc między nami,
Pani zapamięta,
Że byliśmy aniołkami.
DZIECKO
Moi drodzy,
Musimy mieć dwa balsamy,
A pani katechetce nie damy?
SKARBNIK
Jako skarbnik
Mówię do całej klasy
Wyskakiwać z kasy!
DZIECKO
Spokojnie, kto się spieszy,
To się diabeł cieszy.
A tego chyba nie chcemy.
DZIECKO
Pani katechetce
Nie daliśmy rady,
Ma na górze układy.
DZIECKO
Możesz mówić jaśniej
DZIECKO
Już wyjaśniam
Ruszcie swoje główki,
Kiedy pani katechetka,
Idzie do zerówki,
Rozumiecie do pracy,
Jedna krótka modlitwa,
I wszystko jest cacy.
DZIECKO
Rozumiemy, pani katechetka
Ma pomoc z samego nieba
więc balsamu nie potrzeba.
SKARBNIK
Jako skarbnik....
DZIECKO
Spokojnie!!
Oni mają rację,
Część kieszonkowego,
Zostawimy na wakacje.
Początek wakacji bliski,
Więc pakujemy walizki
I ruszamy w drogę
A państwu życzymy,
Niech balsam zadziała.
DZIECI RAZEM
Kiedy sercem patrzymy
To w każdym dziecku,
Aniołka zobaczymy