X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 23568
Przesłano:
Dział: Proza

Smutna rzeczywistość

Mały magnetofon, obok człowiek śpiewa na chodniku religijne pieśni dla syna siedzącego na wózku inwalidzkim. Ludzie przemykają zbyt szybko, nie zauważając go mijają obojętnie. W jego głosie może niezbyt pięknym, ale jakże szlachetnym, rozpacz miesza się nadzieją na lepsze jutro, na to, że ktoś przystanie, zauważy, dołoży swój "grosz", udzieli wsparcia. Jakże często nadzieje bywają złudne. I tylko łzy spływające ukradkiem niosą ulgę w jego cierpieniu. Pomóc dziecku pokonać chorobę, zbudować lepszą przyszłość tak trudno, ale dzięki nam, dzięki tobie może być łatwiej, pomóż mu, nie przechodź obojętnie.......

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.