AKTORZY:
Maryja
Józef
Pasterze x 10
Aniołowie x 16
Kacper
Melchior
Baltazar
Herod
Słudzy Heroda x 2
Gospodarze x 2
Ludzie różnego stanu:
• Lekarz
• Żołnierz
• Pielęgniarka
• Policjant
• Dziecko
• Starsza kobieta
Scena I
1. Kolęda Nie było miejsca dla Ciebie
(Światło skierowane na wchodzących wolnym krokiem Maryję i Józefa)
Nie było miejsca dla Ciebie.
W Betlejem ,w żadnej gospodzie
i narodziłeś się Jezu w stajni,
w ubóstwie i chłodzie.
( Maryja i Józef pukają do gospody nr 1. Józef pyta się o miejsca dla nich, gestykulując rękoma i wskazując na Maryję. Gospodarz macha przecząco ręką i stanowczo odmawia. Pokazuje również ręką, że mają iść gdzieś indziej. Józef nisko się kłania, po czym idą w kierunku następnej gospody. W drodze mogą rozmawiać i zastanawiać się, gdzie iść dalej.)
Nie było miejsca, choć zszedłeś
jako Zbawiciel na ziemie,
by wyrwać z czarta niewoli,
nieszczęsne Adama plemię
Nie było miejsca, choć chciałeś
ludzkość przytulić do łona
i podać z krzyża grzesznikom
zbawcze, skrwawione ramiona.
(Maryja i Józef pukają do gospody nr 2. Józef bardzo prosi o schronienie, prawie upada na kolana. Gospodarz nie słucha gości i z wielką wściekłością ich przepędza. Macha kijem i wyzywa. Maryja i Józef w strachu odchodzą.)
Nie było miejsca, choć zszedłeś
ogień miłości zapalić i przez
swą mękę najdroższą świat
od zagłady wybawić.
(Maryja rozkłada ręce, wznosi wzrok i w tym momencie Józef wskazuje ręką na stajenkę.)
Gdy liszki mają swe jamy
i ptaszki swoje gniazdeczka, dla
Ciebie brakło gospody,
tyś musiał szukać żłóbeczka.
(Maryja i Józef podchodzą do żłóbka. Józef nakłada siano do żłóbeczka, lekko obejmuje Maryję i razem siadają.)
A dzisiaj czemu wśród ludzi tyle
łez, języków ,katuszy?
Bo nie ma miejsca dla Ciebie
w niejednej człowieczej duszy!
(Na scenie gaśnie całkowicie światło.)
Scena II
2. Kolęda Bóg się rodzi
( Na przyciemnioną scenę wchodzą wszyscy aniołowie i ustawiają się na scenie tak, żeby stajenka była pośrodku. Nagranie kolędy musi być z bardzo żywą melodią.)
Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony!
Ogień krzepnie, blask ciemnieje,
Ma granice Nieskończony.
Wzgardzony, okryty chwałą,
Śmiertelny Król nad wiekami!
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Cóż masz niebo nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście swoje,
Wszedł między lud ukochany,
Dzieląc z nim trudy i znoje.
Niemało cierpiał, niemało,
Żeśmy byli winni sami,
A Słowo...
3. Kolęda Cicha noc
(Na tej kolędzie scena się rozjaśnia. Światło pada na anioły, które lekko się kołyszą, raz w jedną, raz w drugą stronę.)
Cicha noc, święta noc,
Pokój niesie ludziom wszem,
A u żłóbka Matka Święta
Czuwa sama uśmiechnięta
Nad dzieciątka snem,
Nad dzieciątka snem.
Cicha noc, święta noc,
Pastuszkowie u swych trzód
Biegną wielce zadziwieni
Za anielskim głosem pieni
Gdzie się spełnił cud,
Gdzie się spełnił cud.
Cicha noc, święta noc,
Narodzony Boży Syn
Pan Wielkiego majestatu
Niesie dziś całemu światu
Odkupienie win,
Odkupienie win.
Scena III
4. Kolęda Anioł pasterzom mówił
(Na scenie stoją aniołowie. Na żłóbek pada granatowe światło – jest jakby niewidoczny. Z boku sceny śpią pastuszkowie. Aniołowie podchodzą i budzą pasterzy, mówiąc treścią kolędy: Chrystus się wam narodził w Betlejem... Pasterze budzą się, rozmawiają miedzy sobą, przecierają oczy, niedowierzają w to, co widzą i słyszą.)
Anioł pasterzom mówił:
Chrystus się wam narodził
w Betlejem, nie bardzo podłym mieście
narodził się w ubóstwie
Pan wszego stworzenia.
(Apostołowie powoli wstają, zabierają kije, fujarki i idą do stajenki. Światło teraz skierowane jest na żłóbek.)
Chcąc się dowiedzieć tego
poselstwa wesołego,
bieżeli do Betlejem skwapliwie,
znaleźli Dziecię w żłobie,
Maryję z Józefem.
(Pasterze przychodzą do stajenki i padają na kolana, zostają w bezruchu.)
Taki Pan chwały wielkiej
uniżył się Wysoki,
pałacu kosztownego żadnego
nie miał zbudowanego
Pan wszego stwoszenia!
(Po chwili wstają tańczą, oddają pokłony, podskakują, Grają na fujarkach.)
5. Kolęda przybieżeli do Betlejem
Przybieżeli do Betlejem pasterze,
Grając skocznie Dzieciąteczku na lirze.
Chwała na wysokości, chwała na wysokości,
A pokój na ziemi.
Oddawali swe ukłony w pokorze
Tobie z serca ochotnego, o Boże!
Chwała na wysokości...
Anioł Pański sam ogłosił te dziwy,
Których oni nie słyszeli, jak żywi.
Chwała na wysokości...
(Pasterze siadają wokół szopki.)
Scena IV
6. Kolęda Mizerna, cicha
(Aniołowie trzymają się za ręce tańczą w prawo, w lewo, krok do przodu, krok do tyłu.)
Mizerna, cicha, stajenka licha,
Pełna niebieskiej chwały.
Oto leżący, przed nami śpiący
W promieniach Jezus mały.
Przed nim anieli w locie stanęli
I pochyleni klęczą (Teraz Aniołowie klękają na jedno kolan, skłaniają głowę i wstają.)
Z włosy złotymi, z skrzydła białymi,
Pod malowaną tęczą.
(Wielki grzmot burzy)
Scena V
7. Kolęda Jezus malusieńki
(Światło pada na Świętą Rodzinę. Aniołowie teraz lekko kołyszą się w miejscu. Józef jest w ruchu, poprawia sianko. Na chwilę bierze Jezusa na ręce.)
Jezus malusieńki leży wśród stajenki
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła.
8. Kolęda Lulajże, Jezuniu
(Światło pada na Maryję, która trzyma Jezusa na rękach. Maryja wychodzi na środek sceny i tuli Jezusa.)
Lulajże, Jezuniu, moja perełko,
Lulaj, ulubione me pieścidełko.
Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj.
Zamknijże znużone płaczem powieczki,
Utulże zemdlone łkaniem wardzeczki.
Lulajże, Jezuniu...
(Maryja odkłada Jezusa do żłóbka.)
Scena VI
9. Kolęda Mędrcy Świata
(Mędrcy powoli wchodzą na scenę, trzymają pokaźne skarby, patrzą w górę na gwiazdę. Pasterze prowadzą z nimi dialo, gestykulując według słów kolędy.)
Mędrcy świata, monarchowie,
Gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam, Trzej Królowie,
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie, nie ma tronu,
I berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu,
Już się w świecie szerzy.
(Z drugiej strony sceny wchodzi Herod ze sługami. Wszyscy aktorzy odwracają się w jego kierunku. Słudzy szeptają mu na ucho. Herod po chwili wskazuje okrężnym ruchem ręki, że chce wymordować wszystkie dzieci.)
Mędrcy świata, złość okrutna,
Dziecię prześladuje.
Wieść okropna, wieść to smutna,
Herod spisek knuje:
(Wszyscy teraz odwracają się w stronę monarchów, którzy kiwają ręką pokazując, ze nic ich nie przestrasza. Ruszają zdecydowanie w kierunku stajenki.)
Nic monarchów nie odstrasza,
Do Betlejem śpieszą,
Gwiazda Zbawcę im ogłasza,
Nadzieją się cieszą.
(Monarchowie składają dary przed żłóbkiem i nisko się kłaniają.)
Przed Maryją stają społem,
Niosą Panu dary.
Przed Jezusem biją czołem,
Składają ofiary.
Trzykroć szczęśliwi królowie,
Któż wam nie zazdrości?
Cóż my damy, kto nam powie,
Pałając z miłości?
Scena VII
10. Kolęda Bracia, patrzcie
(Na środek sceny wchodzi jeden z pasterzy i pokazuje ręką do ludzi żyznego stanu, którzy właśnie wchodzą na scenę, że dzieją się dziwne rzeczy, gestykuluje zgodnie ze słowami kolędy.)
Bracia, patrzcie jeno, jak niebo goreje!
Znać, że coś dziwnego w Betlejem się dzieje.
Rzućmy budy, warty, stada;
Niechaj nimi Pan Bóg włada,
A my do Betlejem, a my do Betlejem
Do Betlejem
(Ludzie teraz wesoło podchodzą, kłaniają się przed Jezusem i zaczynają tańczyć.)
Patrzcie, jak tam gwiazda światłem swoim miga,
Pewnie dla uczczenia Pana swego ściga.
Krokiem śmiałym i wesołym śpieszmy i uderzmy czołem
Przed Panem w Betlejem.
Scena VIII
11. Kolęda Dzisiaj w Betlejem
(Wszyscy aktorzy ustawiają się w dwóch rzędach i tańczą radośnie w prawo i w lewo)
Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem
wesoła nowina,
że Panna czysta, że Panna czysta
porodziła Syna.
Chrystus się rodzi,
nas oswobodzi,
Anieli grają,
króle witają,
pasterze śpiewają,
bydlęta klękają,
cuda, cuda ogłaszają.
Maryja Panna, Maryja Panna
Dzieciątko piastuje,
i Józef Święty, i Józef Święty
Ono pielęgnuje.
Chrystus się rodzi,
nas oswobodzi,
Anieli grają,
króle witają,
pasterze śpiewają,
bydlęta klękają,
cuda, cuda ogłaszają.