Geneza pojęcia „dojrzałość szkolna’’ sięga początków przednaukowej pedagogiki i psychologii. Uwagi na temat gotowości dziecka do rozpoczęcia nauki szkolnej pojawiały się w rozważeniach J.A.Komeńskiego, J.H.Pestalozziego i innych.
W początkowym okresie w ocenie dojrzałości szkolnej uwzględniano jedynie kryterium wieku kalendarzowego, pomijając badanie umiejętności dziecka i poziom jego rozwoju.
W okresie międzywojennym problem dojrzałości szkolnej wyodrębniony został z ogólnych badań inteligencji dziecka. Przyjmowano, że jeśli dziecko 6 lub 7 – letnie wykazuje poziom inteligencji odpowiadający co najmniej wartości przeciętnej, należy je uważać za dojrzałe do podjęcia obowiązków szkolnych. Gdy jednak w praktyce okazało się, że nawet dzieci o wyższym stopniu inteligencji niż przewidziany w normach dla 6 – 7 latków mają trudności w szkole, zaczęto szukać innego kryterium. Przedstawiciele tzw. szkoły lipskiej: K. Penning, H. Winkler czy F.Krauze przypisywali główne znaczenie szeroko rozumianej dojrzałości umysłowej, której składnikami były w ich mniemaniu zarówno odpowiedni zasób słów i pojęć jak też spostrzegawczość, dobra pamięć oraz sprawność i giętkość procesów myślenia. Skonstruowane w roku 1930 przez H. Winklera, a wkrótce spopularyzowane w Polsce, testy dojrzałości szkolnej zawierają właśnie zadania nastawione na pomiar zdolności obserwacji, ujmowania kształtów, poziomu pamięci ruchowej, wzrokowej, słuchowej i werbalnej, umiejętności kombinowania, rozumowania i tworzenia pojęć.
Wśród teoretyków dojrzałości szkolnej byli i tacy, którzy przyczyn jego braku - mimo osiągnięcia przez dziecko określonego wieku – upatrywali w nieodpowiednich warunkach środowiskowych, a nie w małych zdolnościach czy w niskiej inteligencji dziecka. W związku z tym pojawiły się u nas propozycje M. Grzywak – Kaczyńskiej - tworzenia dla dzieci niedojrzałych do obowiązku szkolnego – klas pomocniczych, które miałyby być czymś pośrednim między przedszkolem a klasą pierwszą
Wiadomo, że rozwój dziecka obejmuje wiele elementów związanych ze sferą poznawczą , emocjonalno – społeczno – motywacyjną oraz fizyczno – motoryczną oraz somatyczną. Wśród wielu czynników składających się na dojrzałość szkolną szwedzki psycholog i pedagog B. A. Johanssen wyodrębnił sześć , względnie od siebie niezależnych , obejmujących rozwój mowy , osobowość , wykonywanie działań arytmetycznych, umiejętność przystosowania się do warunków szkolnych oraz niewerbalne czynności poznawcze[Johanssen,1965]. Ponadto w rezultacie swych badań stwierdził, że dziewczynki osiągają dojrzałość szybciej niż chłopcy , zwłaszcza w sferze uczuciowo – społecznej.
Współczesne badania nad dojrzałością szkolną cechuje, oprócz poszukiwania coraz doskonalszych sposobów pomiaru i oceny stopnia gotowości dziecka do rozpoczęcia nauki, dążenie do wnikliwej analizy czynników , od których owa gotowość zależy, m.in. po to, by odpowiednio przygotować dziecko do szkoły i wyrównać jego ewentualne braki rozwojowe. Nie ulega wątpliwości , że przy ocenianiu, czy i w jakiej mierze dziecko jest dojrzałe do rozpoczęcia nauki w szkole, należy uwzględniać całokształt jego rozwoju fizycznego i psychicznego w dziedzinie umysłowej, uczuciowej i społecznej. Współcześni badacze próbowali m.in. odpowiedzieć na pytanie, jaka jest struktura dojrzałości szkolnej, tzn. które czynniki przede wszystkim warunkują powodzenie w nauce[Wilgocka – Okoń, 1972 s. 515] .
W obecnych czasach wykształcenie staje się istotnym wyznacznikiem szans życiowych każdego człowieka. Dlatego problemem najwyższej wagi jest właściwe dostosowanie nauki szkolnej do rzeczywistych możliwości uczniów. W swoim raporcie Aldona Kopik wskazuje [Kielce 2007,s 10], że konieczne jest uwzględnienie różnic rozwojowych, występujących u dzieci. Edukacja małych dzieci musi być oparta na modelu wzajemności. Istotą tego modelu jest założenie, iż rozwój dziecka stanowi wspólne przedsięwzięcie dziecka i dorosłego. Zgodnie z teorią równych możliwości, życiowy sukces każdego dziecka nie jest przypisany przez miejsce urodzenia i pochodzenie. O dostępie do ważnych dóbr społecznych materialnych i duchowych decyduje wysiłek własny i determinacja w dążeniu do celu. Ponieważ profil rozwoju każdego dziecka wstępującego do szkoły jest nieco inny , a różnice pomiędzy dziećmi bywają bardzo wyraźne, zatem znajomość zagadnień związanych z gotowością i jakością startu szkolnego jest niezbędna każdemu nauczycielowi, rodzicowi, terapeucie i lekarzowi jako specjaliście, który pierwszy powinien zdiagnozować odstępstwa od normy rozwojowej lub edukacyjnej.