Sygnał dźwiękowy Teleekspresu.
Prowadzący 1- Dzień dobry. Teleekspres 24 kwietnia 20014r. Do Sylwestra zostało 251 dni. Witają państwa - imię i nazwisko prowadzącego P1.
Prowadzący 2- Oraz (Imię i nazwisko P2).
P1- Dzisiaj mamy światowy Dzień Ziemi. Po raz pierwszy Dzień Ziemi obchodzono w Stanach Zjednoczonych 22 kwietnia 1978r. Ludzie chcieli wyrazić protest przeciwko dalszemu niszczeniu otaczającego ich świata. W tym dniu ludzie na całym świecie zastanawiają się, jakich spustoszeń dokonał człowiek na swojej planecie, jakie są skutki i w jaki sposób można to zmienić. Tego dnia każdy z nas powinien pomyśleć, co może zrobić w swoim najbliższym środowisku. Dołączamy do przyjaciół Ziemi i wspólnie z nimi zacznijmy walczyć o nasz dom!
P2- Dlatego dzisiejszym Teleekspresie dominować będą tematy ekologiczne. Połączymy się z naszym wozem transmisyjnym w lesie, gdzie ukryta kamera zarejestrowała następujące zdarzenie.
Las (dzieci przebrane za drzewa). Pojawiają się dwaj chłopcy. Obaj z zainteresowaniem oglądają nóż.
Jurek: Kurcze. Paweł, ty to masz szczęście. Żebym to ja kiedyś znalazł coś takiego! Taki nóż to rozumiem, a nie jakiś scyzoryk.
Paweł: Spokojnie, tylko się tak do niego nie przywiązuj! Widziałeś to ostrze! Można by nim wycinać gałęzie, prawie jak mieczem.
Jurek: Zobaczymy, jak się sprawuje. Może pozostawimy po sobie jakąś pamiątkę?
Paweł: Najlepiej będzie wyciąć dzisiejszą datę i nasze inicjały. Po latach tu się spotkamy i powspominamy.
Drzewo1: Chyba własną głupotę!
Jurek: Ty, ktoś tu jest!
Rozglądają się.
Paweł: Nikogo nie widzę. Nie zgrywaj się, myślisz, że uwierzę w duchy? Daj ten nóż.
Zbliża się do drzewa.
Drzewo2: Ani kroku dalej, łobuzie!
Paweł : Co to jest? Drzewo gada? Przecież nie oszalałem!
Drzewo3: Chyba jednak oszalał. Z nożem na drzewo! Jak jesteś taki mądry, to wytnij napis na tym swoim bezmyślnym czole!
Drzewo1: Proponuję napis: „Jestem głupi, więc mogę robić, co chcę”. Na pewno będzie pasowało.
Jurek: Paweł, to nie jest śmieszne, uciekajmy!
Drzewo2: Chwileczkę, młodzieńcy. Dokąd to wam tak spieszno? Myślałem, że chcecie poobcować z przyrodą!
Drzewo3: I co się z tymi ludźmi porobiło?
Drzewo4: Wszystko to tylko słowa. A co my tu mamy? Dwóch pędraków z nożem, którzy do wszystkiego są zdolni. Zaczyna się od okaleczenia jednego drzewa, a na czym się skończy? Trzeba ich skutecznie ukarać!
Paweł: Ale my nie chcieliśmy zrobić nic złego, tak wszyscy robią.
Drzewo1: No nie, trzymajcie mnie, bo zaduszę go własnymi konarami.
Drzewo2: Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, co by się stało, gdyby każdy robił, co chce?!
Drzewo3: Wyobraź sobie, że za kilkadziesiąt lat nie będzie lasów, parków, wokół tylko asfalt i sztuczne tworzywo.
Drzewo1: Skażone rzeki, kwaśne deszcze, dziury ozonowe.
Drzewo2: Do tego doprowadzi ludzka bezmyślność i samowola. I wy jesteście na początku tej drogi.
Drzewo3: Nie pozwolimy się zniszczyć. Musicie ponieść karę. Tak dłużej być nie może. Zaczniecie od zbierania puszek i odpadów plastikowych.
Drzewo1: Później zasadzicie nowe drzewa i posprzątacie podwórka
Piosenka „Świat woła o pomoc” w wykonaniu wszystkich dzieci
P1: Ujrzeli państwo wstrząsającą historię. Niech komentarzem do tych wydarzeń będzie wywiad z drzewami z Puszczy Białowieskiej.
Reporter: Dzień dobry koleżankom! Czołem! Tu wasz szkolny reporter. Dzisiaj proponuję wam super wywiad. Zadajmy kilka pytań obecnym tu drzewom. Jak dużo was jest w naszym kraju?
Drzewo1: Zajmujemy zaledwie 28%powierzchni Polski. Średnia europejska wynosi 32%. Tak, więc jest nas mniej niż w innych krajach Europy.
Reporter: Jakich drzew wśród was jest najwięcej?
Drzewo2: 78 drzew na 100 to drzewa iglaste, głównie sosny i modrzewie.
Reporter: No to iglaści górą. A jak długo żyjecie?
Drzewo3: Ho ho!!! Ale to zależy od gatunku. Zwykle kilkadziesiąt lat, ale niektóre sto kilkadziesiąt. Niestety to smutne, ale wiele spośród nas nie rośnie tak długo. Coraz częściej młodo umieramy.
Reporter: Dlaczego? Co wam przeszkadza i utrudnia życie?
Drzewo2: Nie znosimy kwaśnych deszczy! Niszczą liście, uszkadzają system korzeniowy, wiążą w glebie sole mineralne, z których nie możemy potem skorzystać.
Reporter: No niby tak, ale przecież liście zmieniacie, co rok.
Drzewo3: Niezupełnie, niezupełnie. My drzewa iglaste mamy liście wieloletnie. Zanieczyszczenia gromadzą się w nich latami i skutkiem tego jest potem śmierć całego drzewa.
Drzewo2: Dlatego lasy w Górach Izerskich znikły z mapy Polski. Ten sam los czeka także inne lasy w Sudetach.
Drzewo1: My, drzewa liściaste jesteśmy, więc w trochę lepszej sytuacji, ale i tak jest nas coraz mniej.
Reporter: Jaki gatunek jest w Polsce najbardziej zagrożony?
Drzewo2: Chyba jodła pospolita, która wyginęła już jako gatunek lasotwórczy.
Reporter: To straszne! Czy możemy się dowiedzieć, co dzieje się z chorym drzewem?
Drzewo3: O jej! Przebarwienia igliwia, obumieranie korzeni, osłabiony przyrost, wypuszczanie pędów zastępczych, że o zmniejszonej odporności na szkodniki nie wspomnę.
Drzewo2: Ja chcę dodać, że nie znosimy zapylenia powietrza. Pył nie dopuszcza do liści słońca, zatyka aparaty szparkowe. Ledwie damy radę przeprowadzić wtedy fotosyntezę.
Drzewo1: Nie lubimy też środków chemicznych w glebie i powietrzu oraz śmieci.
Reporter: Jeżeli jest tak źle, jak mówicie to koniecznie trzeba coś zmienić. Może ci młodzi ludzie poradzą, jak zmniejszyć zagrożenia. Może pomogłoby sadzenie nowych lasów, zadrzewianie nieużytków.
Drzewo1: Trzeba koniecznie sadzić nowe lasy, ale trzeba się spieszyć, bo zasadzonymi przez was drzewami będą się mogły cieszyć dopiero wasze wnuki i prawnuki.
Reporter: Dziękuję wam bardzo za ten poruszający wywiad. Co możecie jeszcze powiedzieć słuchaczom na zakończenie?
Drzewo2: Kochani, macie dzisiaj niewielki wpływ na emisję pyłów i gazów.
Drzewo3: Ale macie wpływ na to, ile śmieci będzie w waszym lesie.
Drzewo1: Pomyślcie zanim złamiecie gałąź lub zerwiecie liście.
Drzewo2: Zastanówcie się zanim wyrzucicie w lesie puszkę, butelkę lub opakowanie po batoniku.
Drzewo3: Żyjcie w zgodzie z naturą, by nie zniszczyć cennego dziedzictwa, jakim są lasy. Reporter: ( zwracając się do zebranych)
Zapamiętajcie – drzewo najlepszym przyjacielem człowieka!
Prowadzący1: Wiadomości ze świata.
Prowadzący2: Ocieplenie klimatu może spowodować, że w 2050 roku tereny wokół wybrzeży Wielkiej Brytanii znajdą się pod wodą.
Prowadzący1: Około 360mln kilometrów kwadratowych powierzchni Ziemi zajmują morza i oceany. Niestety człowiek wykorzystuje je często jak wysypisko śmieci, niszcząc ogromną część zamieszkujących je roślin i zwierząt.
Prowadzący2: Wiadomości z kraju.
Prowadzący1: Aby wyprodukować jedną tonę papieru trzeba ściąć średnio 17 drzew.
Prowadzący 2: Jeden hektar lasu liściastego może wyprodukować około 700 kg tlenu, co stanowi dobowe zapotrzebowanie ponad 2500 ludzi.
Prowadzący1: Pod Toruniem znaleziono dzikie wysypisko śmieci! Nie trzeba nikomu przypominać, że takie postępowanie jest surowo karane.
Prowadzący 2 A teraz telehit! Przed państwem Zieloni! Od ukazania się tej grupy na rynku muzycznym minęły zaledwie 3 miesiące, a już ich przebój „Moja planeta” trafił na pierwsze miejsca list przebojów. Oto oni – „Zieloni”! Powitajmy ich brawami!
(Zespół śpiewa piosenkę o tematyce ekologicznej).
Prowadzący1: A teraz pogoda i ( podać imię i nazwisko prezentera pogody ).
Prezenter pogody: (prezentuje planszę z mapą pogody )
Proszę państwa, coraz cieplej. Temperatura w ciągu dnia wzrośnie do 13 stopni C, ale w nocy będzie nadal chłodno. Na wschodzie Polski wiosenne deszcze, na południu pada jeszcze śnieg z deszczem. Z zachodu wiać będzie ciepły wiatr. Miejscami niebo przejaśni się i zza chmur wyjdzie słońce. Ale proszę pamiętać, że kwiecień - plecień przeplata , trochę zimy, trochę lata i może płatać figle. Nie pozbywajmy się zatem zbyt wcześnie ciepłych butów i kurtek.
Prowadzący2: Dziś odbyła się premiera programu telewizyjnego Sprawa dla ekologa. Obejrzyjmy fragment programu bezpośrednio po |Teleekspresie..
To wszystko w dzisiejszym Teleekspresie. Żegnają państwa ( imiona i nazwiska P1 i P2). Do zobaczenia jutro o tej samej porze w waszym telewizorze.
Sygnał dźwiękowy Teleekspresu.
Scena II - Studio telewizyjne
(przy stoliku siedzą: Dziennikarz i jego goście: burmistrz Jakub Czysty, minister środowiska Lucyna Zielona, prezes Klubu Przyjaciół Środowiska Karol Ratowalski.
Rekwizyty: mikrofon, wizytówki z nazwiskami gości, rysunki przedstawiające krajobraz kolorowy i pogodny oraz szary i smutny - jako scenografia studia.)
Dziennikarz: (do widzów)
Zapraszamy państwa na specjalne wydanie programu "Sprawa dla ekologa". Dzisiaj mówić będziemy o śmieciach i śmietniku. Do studia zaprosiłem gości: burmistrza - pana Jakuba Czystego, minister środowiska - panią Lucynę Zieloną i prezesa Klubu Przyjaciół Środowiska - pana Karola Ratowalskiego. Proszę państwa (zwraca się do swoich gości) nasze spotkanie dotyczyć będzie śmieci. Rozmowę zacznijmy od wyjaśnienia widzom pojęcia śmieci. Co to są śmieci?
Lucyna Zielona:
Śmieci to jest to wszystko, co nadaje się tylko do wyrzucenia, np. połamane zabawki, zdarte opony samochodowe czy dziurawe buty.
Karolina Ratowalska:
Można tam także znaleźć papier, szkło, plastik, aluminium, odpadki organiczne.
Dziennikarz:
Dlaczego mamy problem ze śmieciami?
Jakub Czysty:
Mamy z nimi poważny problem, ponieważ w szybkim tempie rośnie ilość wyrzucanych przez ludzi odpadów, a ich składowanie zajmuje dużo miejsca. Góry śmieci stanowią zagrożenie dla powietrza, gleby, wody i dla nas samych.
Lucyna Zielona:
Musimy też wiedzieć, że śmieci "żyją" długo - np. puszki aluminiowe od 200 do 500 lat, plastikowa butelka 450 lat, plastik 800 - 1000 lat, a szkło jest przecież niezniszczalne.
Jakub Czysty:
W Polsce powstaje co roku około 130 mln ton odpadów.
Dziennikarz:
Każdy człowiek powinien więc ograniczyć produkcję śmieci. O to, jak można ograniczyć produkcję śmieci, zapytałem naszych mieszkańców. Zobaczmy, co nam odpowiedzieli.
Scena III - Sonda uliczna
(Rekwizyty: karton, w którym są śmieci, wiklinowy kosz z odpadami, ciemne okulary, walkman, rękawice jednorazowe)
Dziennikarz: (zatrzymuje idącego staruszka)
Przepraszam pana, co robić ze śmieciami?
Staruszek:
Tak, wszędzie leżą śmieci. Człowiek nie dba o środowisko. Każdy powinien wyrzucać śmieci do pojemników, a nie na ulicę. Teraz stawiają takie ładne, kolorowe pojemniki z napisami, o np. niedaleko stąd, na osiedlu... (wskazuje kierunek)
Dziennikarz:
Dziękuję panu za wypowiedź. Zbliża się tu jakiś młody człowiek (idzie chłopak w ciemnych okularach, który żuje gumę, słucha muzyki z walkmana) zapytam jego. Przepraszam, co robić ze śmieciami?
Chłopiec:
Nic nie robić. Mnie one nie przeszkadzają. (wzrusza ramionami i odchodzi)
Dziennikarz: (zdziwiony do widzów)
Jak to dobrze, że nie wszyscy tak uważają. (Do dzieci, które idą z torbami i kartonami śmieci; na ręce mają założone rękawice jednorazowe) Dzieci, co wy robicie?
Dziecko:
Zbieramy śmieci, bo ludzie zamiast do kosza rzucają je dookoła siebie. My nie chcemy rosnąć pośród tego (wskazują na karton). Nasza pani nauczyła nas nawet piosenki. (Śpiewają piosenkę "Ziemia - zielona wyspa")
Nie warto mieszkać na Marsie,
nie warto mieszkać na Wenus.
Na Ziemi jest życie ciekawsze-
powtarzam to każdemu.
Refren:
Bo Ziemia to wyspa, to wyspa zielona
wśród innych dalekich planet.
To dom jest dla ludzi, dla ludzi i zwierząt,
więc musi być bardzo zadbany. (bis)
Chcę poznać życie delfinów
i wiedzieć, co piszczy w trawie.
Zachwycać się lotem motyla
i z kotem móc się bawić.
Refren:
Bo Ziemia...
Posadźmy kwiatów tysiące,
posadźmy krzewy i drzewa.
Niech z nieba uśmiecha się słońce,
pozwólmy ptakom śpiewać.
Refren:
Bo Ziemia...
Dziennikarz:
Dziękuję wam, to bardzo pouczająca piosenka.
Dziecko:
A ja znam wiersz. (recytuje wiersz "Makulatura")
Co to znaczy, chyba wiecie,
stare książki i zeszyty,
papier w kącie gdzieś ukryty,
czasopisma i gazety....
Tyle tego jest, o rety!
Co zawadza, wszystko zbierzcie
i do skupu to zanieście.
A te wszystkie papierzyska,
nie, nie spalą ich w ogniskach,
i nie ujrzą ich śmietniki,
lecz pojadą do fabryki.
Będzie papier wyśmienity -
czasopisma i zeszyty.
I powrócą tutaj do was
jako książki kolorowe!
Dziennikarz:
(dziękuje dzieciom, które odchodzą, a spotyka panią Edytę Ekologiczną niosącą kosz z warzywami) Przepraszam, czy wie pani, jak można ograniczyć produkcję śmieci?
Edyta Ekologiczna:
To proste, aby ograniczyć produkcję śmieci, należy przetwarzać niepotrzebne rzeczy na nowe.
Dziennikarz:
Ma pani na myśli recycling!
Edyta Ekologiczna:
Tak, recycling to właśnie przetwarzanie odpadów.
Dziennikarz:
Dziękuję pani, wracam do moich gości w studiu.
Scena IV - W studiu
Dziennikarz:
Słyszeli państwo wypowiedzi przechodniów. Wiele osób martwi się o śmieci. Warto się jednak zastanowić nad tym, co powiedziała pani Ekologiczna o recyclingu (słychać telefon od słuchacza). Mamy pierwszy telefon. Cześć, jak masz na imię?
Słuchacz: (zza parawanu)
Cześć, Sebastian. Słucham waszego interesującego programu. Fragmenty nawet nagrywam na kasetę, ponieważ na lekcjach będziemy mówili o ochronie środowiska. Chciałbym się do tej lekcji przygotować. Nie zdążyłem jednak nagrać, co to jest recycling, czy możecie powtórzyć?
Dziennikarz:
Dziękuję ci za telefon. Skoro ten ważny temat będzie omawiany także na lekcjach, proszę panią Lucynę Zieloną o przypomnienie, co to jest recycling.
Lucyna Zielona:
Recycling oznacza przetwarzanie odpadów na nowe, potrzebne przedmioty. Przetwarzać można papier, aluminium, szkło, plastik.
Dziennikarz: To na dzisiaj wszystko, zapraszam państwa do oglądania następnego programu „Sprawa dla ekologa”.