Bajki terapeutyczne dla dzieci
Bajki to utwory najbliższe dziecku, można powiedzieć, że towarzyszą malcowi niemalże od pierwszych chwil życia. Zanim na dobre zaczęliśmy rozumieć i posługiwać się mową, już w kołysce nasze babcie często opowiadały nam przepiękne, baśniowe opowieści. Każda bajka wzbogaca doświadczenia, wyobraźnię dziecka, ukazuje inne wzorce myślenia. Baśnie czy bajki od dawna nazywano literaturą pocieszenia – mały czytelnik może utożsamić się z bohaterem, poczuć, że jest w podobnej sytuacji - wówczas widzi, że nie jest samo ze swoim problemem, lecz inni też go mają i potrafią sobie z nim poradzić. Maluch słuchając opowieści o Kopciuszku, czy Brzydkim Kaczątku, ma nadzieje, że tak jak bohaterowie, kiedyś i ono zostanie docenione i spotka go zasłużona nagroda. Dzięki temu świat staje się dla malca mniej zagrażający. Można zatem powiedzieć, że każde bajkowe opowiadanie to pewnego rodzaju antidotum na trudną dla maluszka sytuację, czy jakiś problem.
Jak może wyglądać spotkanie z bajką terapeutyczną?
I
Zastanów się, czy dziecko w tej chwili nie przeżywa jakiś konkretnych lęków? Może boi się ciemności? Obawia się rozstania z mamą w przedszkolu? Nie chce bawić się z innymi dziećmi? W takiej sytuacji warto ściągnąć po konkretne opowiadanie, napisane specjalnie, aby rozwiązać dany problem. Nie będzie to trudne, gdyż każdy zbiór bajek terapeutycznych, zawiera krótki opis każdego opowiadania, a także dokładne zaznaczenie, kiedy daną bajkę należy zastosować. Jeśli nie widzimy konkretnego problemu, „wyjściową” bajką może być, ta która opowiada o lęku przed porzuceniem dziecka przez mamę.
II
Zazwyczaj maluchy chętnie słuchają wszelkich opowiadań, bajek, zwłaszcza tych czytanych z książeczek przez mamę czy tatę. Zatem nie powinniśmy mieć żadnego problemu, aby zachęcić je do wspólnego czytania. Ale uwaga! Jeśli nasza pociecha ewidentnie nie ma ochoty, nie zmuszajmy je na sile! Nie odciągajmy też malucha, kiedy widzimy, że jakaś zabawa tak go wciągnęła, że chwilowo zapomniał o całym świecie.
III
Bardzo ważne jest to, aby czytając czy opowiadając bajkę dać dziecku czas na refleksję, na przemyślenie, ponieważ tylko wtedy nasza terapia przyniesie skutki i przyczyni się do rozwiązania sytuacji lękowej. Pamiętajmy, aby czytać wolno, wyraźnie, modulując głos. Nie złośćmy się, jeśli dziecko będzie co chwila przerywać i zadawać wiele pytań. To znak, że bajka je zainteresowała. Jeśli maluch o to nas poprosi, przeczytajmy jakiś fragment jeszcze raz. Po zakończonym opowiadaniu, zapytajmy się, co lub kto podobał się dziecku najbardziej i dlaczego? Spróbujmy dowiedzieć się, czy maluszek czuł się podobnie jak głowiny bohater, kiedy to było, i jak samo dziecko pogardziłoby sobie w takiej sytuacji? Na sam koniec możemy zaproponować, aby nasza pociecha wykonała ilustracje do bajki. Niektóre opowiadania mogą być „niezauważone” przez dziecko, innych dziecko może w ogóle nie zrozumieć, to wskazówka, że nie są to akurat problemy ważne dla niego. Inne natomiast bajki będzie chciało słuchać wielokrotnie, to znak – że dziecko właśnie tej bajki potrzebuje.
Pamiętajcie!
Każdy kochający rodzic, chce aby jego dziecko czuło się całkowicie bezpieczne
i wolne od lęków. Ale przecież nawet najszczęśliwsze, mające poczucie bezpieczeństwa dziecko musi przejść przez okresy intensywnego lęku, gniewu i poczucia odosobnienia. To że wasz maluch boi się ciemności, wyobraża sobie, że za kanapą mieszka zły wilk, który chce je pożreć, jest normalnym etapem rozwoju osobowości. Nigdy nie naśmiewaj się z dziecięcych obaw, nie powtarzaj w kółko „to bzdura, nie masz, czego się bać”, „nie wymyślaj takich historii”. Nie próbuj też za dziecko pokonać jego lęk – to nie przyniesie dobrych rezultatów. Nikt, nie może za dziecko pokonać przeszkód, jakie stawia przed nim dziecięcy świat. Lęki Twojego maluszka mogą naprawdę zaniepokoić dopiero, gdy towarzyszą temu inne objawy, takie jak: nocne moczenie, ataki histerii, apatia, torsje, bóle głowy, brak apetytu, utrzymujące się dłużej niż parę dni. Wtedy, należy szukać pomocy u psychologa.
Relaks
Bajka relaksacyjna posługuje się wizualizacją w celu wywołania odprężenia
i uspokojenia. Akcja takiej bajki toczy się w miejscu dobrze znanym – spokojnym i bezpiecznym. Ponieważ dzieci uwielbiają fabułę, można wprowadzić jakieś postacie, ale przebieg spotkania nie może być dynamiczny. Bohater takiej bajki obserwuje i doświadcza wszystkim zmysłami miejsce, gdzie odpoczywa. Ważne aby opisy uruchamiały u dziecka wszystkie zmysły – wzrokowe (widzisz spokojne morze), słuchowe (słyszysz szum fal), czuciowe (woda w morzu jest ciepła). Przed opowiadaniem bajki wprowadź maluczka we wstępny stan rozluźnienia, mówiąc: teraz posłuchamy bajeczki, usiądź wygodnie, jeszcze wygodniej, jeśli chcesz możesz się położyć, posłuchaj swego oddechu, możesz przymknąć oczy, możesz na swoim brzuszku położyć balonik lub misia i obserwować jak spokojnie się unosi wraz z każdym twoim oddechem... Osoba opowiadająca bajkę relaksacyjną sama musi być odprężona, nie może odczuwać napięcia - wyrównać swój oddech i rytmicznie, cichym głosem podawać tekst. Dobrze, jeśli wypowiadanym słowom towarzyszy uspokajająca muzyka.