Odsetek ludzi starszych, którzy pozostają czynni w społeczeństwachprymitywnych, jest zdecydowanie wyższy niż w krajach cywilizowanych. W środowiskach wiejskich wiek nie wyznacza w większym stopniu pozycji człowieka, jak ma to miejsce w dużych miastach. Podstawowe znaczenie mają tu czynniki kulturowe, m.in. funkcje pełnione przez jednostkę
w rodzinie i społeczeństwie.
Tradycyjnie rodzina zabezpieczała starość rodziców. Wraz z wprowadzeniem powszechnego systemu emerytalnego funkcję zabezpieczającą przejęło państwo. Upowszechnienie świadczeń emerytalnych sprawia, że zmienił się typ więzi rodzinnej. Halina Worach-Kardaszwraca uwagę na fakt, iż więzi wspólnoty pokoleniowej są znacznie silniejsze w społeczeństwach wiejskich, kiedy to w kulturze miejskiej bardziej zakorzenione i istotne jest oddzielne, samotne zamieszkiwanie pokoleń, a współdziałanie starszych i młodszych nosi miano okazjonalnego.
W nowoczesnych społeczeństwach postawy wobec osób starszych ulegają ciągłej zmianie. W obliczu rozwijania nowoczesnych technik i zmian stylu życia, mądrość życiowa i doświadczenie nie wystarczają. Ci, którzy nie potrafią się zmienićsą spychani na margines i nazywani „ludźmi starej daty”.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że w czasach obecnych sytuacja materialna osób starszych polepszyła się. Potrzeby, a także ich oczekiwania różnią się w zależności od miejsca zamieszkania, płci, wieku, wykształcenia, a także wcześniejszegostylu życia, dlatego oceny sytuacji starszego pokolenia nie można dokonywaćwyłączniew liczbach i wysokości uzyskiwanych dochodów. ElżbietaTrafiałek uważa, że sytuacja materialna ludzi starszych poprawiła się od wprowadzenia w Polsce powszechnego systemu emerytalnego:„działania zmierzające do poprawy warunków życia ludzi starszych w Polsce zapoczątkowano już w 1980 roku wprowadzeniem emerytur dla rolników, ale należy przypuszczać, że proces stałych i satysfakcjonujących w makroskali uregulowań prawnych zostanie zakończony dopiero wraz z wprowadzeniem w życie nowej ustawy o ubezpieczeniach społecznych".
Przez wiele lat panowało w nauce przekonanie, iż w okresie społeczeństwa przemysłowego, po zniknięciu tzw. wielkiej rodziny wielopokoleniowej, która była jedną z podstawowych jednostek produkcyjnych, powstała rodzina nuklearna, w skład której wchodzili rodzicei dwójka dzieci, wobec czego dawne więzy między członkami rodziny osłabły bądź w ogóle znikły. W tym miejscu należy też wspomnieć o różnych formach pomocy, które osoby w podeszłym wieku i ich dzieci udzielają sobie nawzajem. Do najczęstszych form pomocy rodzicom/dziadkom zaliczymy czynności pielęgnacyjno-opiekuńcze i sporadyczną pomoc rzeczową. Rodzice/dziadkowie oferują najczęściej opiekę nad wnukami oraz pomoc w drobnych pracach domowych.
Ważne miejsce w kontaktach społecznych ludzi starszych zajmują więzi z wnukami. Obecność dziadków w życiu rodziny jest niezbędna, gdyż cementuje rodzinę, wspomaga ją w pełnieniu i wywiązywaniu się z funkcji, ponieważ świadczenia czy też możliwości wnoszone przez człowieka starego odciążają dorosłych członków rodziny, pozwalają na lepszą organizację życia rodzinnego, czasu wolnego, samokształcenia itp. Człowiek starszy swoją obecnością uczy młodsze pokolenia szacunku do owego etapu życia, a ponadto pozwala im na lepsze przyszykowanie się to omawianej fazy.
Przyjmuje się, iż współcześnie rola starszych kobiet w rodzinach jest znaczna, zmienił się „wzór babci”, która poświęca swoją energię i uwagę na wnukach i czynnościach domowych, rezygnując przy tym z życia osobistego - chodzi o to, aby „być do dyspozycji”,
a nie ingerować, gdy nie zachodzi taka konieczność. Istotne jest, iż owy wzór działalności oraz aktywności na rzecz rodziny przejawia się nie tylko w kręgach emerytowanej inteligencji. Działalność ludzi starszych umacnia ich poczucie prawa do własnego życia oraz niezależności od dzieci
Bibliografia:
1. Butrymowicz B., wypowiedź w dyskusji: Starość czeka prawie wszystkich, „Kierunki” 1977, nr 40
2. Kowalewska A., Jaczewski A., Komosińska K., Problemy wieku starczego,
[w:] A. Jaczewski (red.), Biologiczne i medyczne podstawy rozwoju i wychowania, Wydaw. Akademickie „Żak”, Warszawa 2003
3. Pecyna M. B., Psychoprofilaktyka procesu starzenia się, „Zdrowie Psychiczne” 1990, nr 1- 4
4. Pędich W., Profilaktyka procesów starzenia się[w:]J. Rutkiewicz (red.), Geriatria
w aspekcie klinicznym i społecznym, PZWL, Warszawa 1970
5. Susułowska M., Psychologia starzenia się i starości, PWN, Warszawa 1989
6. Trafiałek E., Życie na emeryturze w warunkach polskich przemian systemowych. Studium teoretyczno-diagnostyczne, Wydaw. Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Jana Kochanowskiego, Kielce 1998