Podstawowe zadanie psychoonkologii to poprawa jakości życia pacjentów z chorobą nowotworową i ich rodzin.
Spotkanie z chorobą nowotworową diagnoza, leczenie i nawet czas po leczeniu, w życiu każdego chorego i jego rodziny jest bardzo trudnym okresem.
Występuje duże obciążenie psychiczne i emocjonalne, ogromny lęk, przygnębienie, złość i wyobcowanie. Trudno jest choremu i rodzinie przyjąć słowa otuchy: wszystko będzie dobrze, jakoś się ułoży. Przecież słowo „Rak” ma swoje magiczne znaczenie i to w sensie negatywnym niestety. Pacjent myśli o najgorszym. Czuje się opuszczony i niezrozumiały pełen bólu.
Współtowarzysząc choremu pomagamy zniwelować przede wszystkim ból i pomóc jak najszybciej wrócić do zdrowia.
Choroba nowotworowa to jednak nie wyrocznia możemy sprawić, że chory poczuje się lepiej. Jako osoby z zewnątrz możemy mieć wpływ na poprawę stanu emocjonalnego.
A lepszy nastój i nastawienie będzie miało wpływ na poprawę jakości życia pacjenta i jego rodziny.
Pozytywne nastawienie, poczucie wsparcia z zewnątrz przełoży się na funkcjonowanie całego organizmu. Pacjent poczuje w sobie wówczas siłę-wielką siłę!
Skutki uboczne chorowania takie jak lęk, ból, przerażenie wszystko to będzie mniej odczuwalne. Człowiek jest wtedy mocniejszy, bardziej odporny. Stanie się silniejszy i bardziej aktywny, będzie bardziej zaangażowany w swoje zdrowienie.
To nastawienie psychiki jest najważniejsze. Już w starożytności wiedziano o tym że ciało jest powiązane z psychiką i to właśnie psychika daje TĄ wielką SIŁĘ w leczeniu nie tylko choroby nowotworowej.