Narrator I:
Gromadzimy się dziś na akademii z okazji Dnia Edukacji Narodowej, jak również z okazji Dnia Papieskiego. Bowiem należy pamiętać, że nasz patron -Jan Paweł II był także wspaniałym nauczycielem, wychowawcą i mistrzem dialogu.
Przed nami XIII Dzień Papieski obchodzony w tym roku 16 października pod hasłem: ”Jan Paweł II – Papież Dialogu”. ...
Jan Paweł II, był pierwszym papieżem, który rozumiał młodych, lubił ich towarzystwo, ale także potrafił prowadzić z nią dialog. O szczególnym miejscu jakiego zajmowali młodzi w sercu papieża świadczą słowa:
„Wy jesteście przyszłością świata! Wy jesteście nadzieją Kościoła!
“Ostatnie lata pokazały, z jaką trudnością przychodzi nam prowadzenie dialogu. Zauważa się to w wielu dziedzinach życia: w rodzinie i w pracy, w życiu społecznym, w relacjach z bliskimi i z obcymi, którzy do nas przybywają. Ludziom trudno jest porozumieć się między sobą w kwestiach światopoglądu, etyki, kultury. Trudny, ale potrzebny jest dialog na temat współczesnej rodziny czy wychowania” –
“Dialog to coś więcej niż wymiana poglądów, krytyka, spór czy polemika. Zaczyna się on od spotkania człowieka z człowiekiem, cierpliwego słuchania, zadawania pytań, aż po możliwość wypowiedzenia się. Tak rozumiany dialog zakłada otwartość i dobrą wolę oraz wzajemny szacunek. Daje możliwość przemyślenia własnych argumentów, ich zweryfikowania oraz zrozumienia drugiej strony” –
Jan Paweł II upowszechnił nowy, nieznany dotąd sposób kontaktu z młodzieżą. Nie lękał się ani spontanicznej rozmowy, ani żartów, ani przekomarzań, stał się dla młodych autorytetem i przewodnikiem. Stał się mistrzem dialogu, mistrzem operowania symbolem, i wielkim mediatorem.
Młodzi w sercu Jana Pawła II zajmowali szczególne miejsce. Byli „żyzną glebą”, na której wyrasta zasiane przez siewcę ziarno. Uczył ich jak mają sobie radzić w dorosłym życiu, jak rozmawiać.
Dorastają znienacka przez miłość, i potem tak nagle dorośli
Trzymając się za ręce wędrują w wielkim tłumie –
(serca schwytane jak ptaki, profile wrastają w półmrok).
Wiem, że w ich sercach bije tętno całej ludzkości.
Trzymając się za ręce usiedli cicho nad brzegiem.
Pień drzewa i ziemia w księżycu: niedoszeptany tli trójkąt.
Mgły nie dźwignęły się jeszcze. Serca dzieci wyrastają nad rzekę.
Czy zawsze tak będzie – pytam – gdy wstaną stąd i pójdą?
Albo też jeszcze inaczej: kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno.
Tego, co w was się zaczęło, czy potraficie nie popsuć,
Czy będziecie zawsze oddzielać dobro i zło?
PAPIEŻ MÓWIŁ
„ (...)nauczyłem się od młodych problematyki tej młodości, która jest wielkim darem Bożym, która jest piękna i trudna — może właśnie dlatego jest piękna, że jest trudna — młodości, od której nie można uciec, bo wchodzi w życie człowieka siłą faktu w odpowiednim czasie. Można tylko ją rozegrać, jest z nią tak jak z tymi talentami w Ewangelii. Choć właściwie to się jej nie da zakopać w ziemi, ona nie może być zakopana, ona się rozwija. Można tylko ją rozegrać dobrze albo źle.
Urok młodości to jest odkrycie świata wewnętrznego, mojego wewnętrznego „ja”. To wewnętrzne „ja” jest bardzo bogate, bogate w możliwości w jednym i w drugim kierunku, w kierunku dobra i w kierunku zła. W jednym i w drugim kierunku. I w tym miejscu znajduje się rozwiązanie na całe życie.”
Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych
Rodzimy się jak gąszcz,
Który może zapłonąć podobnie jak krzak Mojżesza
Lub może uschnąć.
Ścieżki trzeba przecierać wciąż, bo mogą zarosnąć na nowo,
Przecierać je trzeba tak długo, aż staną się proste
Prostotą i dojrzałością wszystkich chwil:
Oto każda chwila się otwiera całym czasem,
Staje jakby cała ponad sobą,
Znajdujesz w niej ziarno wieczności.
Jan Paweł II nie tylko jawi się nam jako doskonały wychowawca młodych, ale także jako wzór wychowawcy. Ten bowiem musi przede wszystkim być człowiekiem otwartym na młodzież, kochającym ludzi młodych. Tę miłość zaś ma wyrażać głównie poprzez obecność pełną serdeczności, życzliwości i bliskości.
Wszyscy pamiętamy słowa Jana Pawła II skierowane do młodzieży na Westerplatte w 1987 r.: Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje "Westerplatte". Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można "zdezerterować".
Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba "utrzymać" i "obronić", tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych.
Tekst piosenki:
Zamierzenie takie Bóg w niebiosach miał
Słowianina światu na papieża dał
z Wadowic nieznany gdzie Wojtyły dom
do wiecznego Rzymu na Piotrowy tron
Ref.Tak mówił Papież nie lękajcie się
otwórzcie Chrystusowi drzwi do waszych serc
tak czynił papież między ludźmi był
uczył i pocieszał nie żałując sił
Korny sługa Boży świat przemienić chciał
prawdę oraz wiarę w sercach ludzi siał
Pielgrzym wielki pasterz nam nadzieje niósł
Maryi zawierzył moc, ten Totus Tuus.
Ref.Tak mówił Papież nie lękajcie się
otwórzcie Chrystusowi drzwi do naszych serc
tak czynił papież między ludźmi był
uczył i pocieszał nie żałując sił