1. IDENTYFIKACJA PROBLEMU
Komunikacja międzyludzka jest niezwykle ważna. Jeszcze ważniejsza jest komunikacja pomiędzy dzieckiem, a rodzicem. To dzięki niej dzieci mogą wyrazić swoje potrzeby, a opiekunowi mogą je spełnić. Kiedy komunikacja w rodzinie jest zaburzona, powstają nieporozumienia, rośnie frustracja zarówno w rodzicach jak i dzieciach. Może to doprowadzić do poważnych problemów.
W większości rodzin rodzice i ich pociechy mówią samym językiem. Jednak zdarzają się rodziny w których jest bariera językowa. Takim przykładem bywają rodziny, w których niesłyszący rodzice posiadają słyszące dzieci. Problem, którym się zajęłam to: „Komunikacja słyszącego chłopca z niesłyszącymi rodzicami.”
Tomasz ma 9 lat, jest uczniem klasy drugiej. Pochodzi z rodziny pełnej. Matka ma 40 lat, wykształcenie zawodowe, ojciec – 41 lat, wykształcenie zawodowe. Oboje rodziców są niesłyszący i posługują się Polskim Językiem Migowym. Tomasz mieszka także ze słyszącą babcią, która sezonowo pracuje za granicą.
Warunki mieszkaniowe i materialne są bardzo dobre. Oboje rodziców pracują. W domu panuje życzliwa i pełna miłości atmosfera.
Tomasz jest miłym i sympatycznym chłopcem. Łatwo nawiązuje kontakty zarówno z dorosłymi jak i dziećmi. Jest lubiany w klasie. Jest bardzo uprzejmy i pomocny. Świetnie radzi sobie na zajęciach plastycznych i wychowaniu fizycznym. Dobrze radzi sobie także z liczeniem. Trudności sprawia mu jednak czytanie ze zrozumieniem i dłuższe wypowiedzi pisemne. Ma niewielki zasób słownikowy.
Chłopiec w niewielkim stopniu zna język migowy, co przysparza mu trudności w rozmowach z rodzicami. Na co dzień odrabia lekcje z babcią i przez nią przekazuje informacje rodzicom. Kiedy babcia wyjeżdża do pracy, chłopiec jest sfrustrowany, smutny i często płacze. W tym okresie zazwyczaj jest nieprzygotowany do zajęć, nie ma potrzebnych przyborów i nie odrabia prac domowych. Tłumaczy to tym, że mama nie rozumie co jej mówi. Z tego powodu Tomasz nie chce wracać po lekcjach do domu, chce zostawać na świetlicy. W tych okresach napotyka wiele trudności i częściej od rówieśników doznaje niepowodzeń szkolnych. Każde niepowodzenie powoduje zmniejszenie jego motywacji i pewności siebie. Uwidacznia się duża potrzeba wypowiada się na przeróżne tematy, niekoniecznie na temat prowadzonej lekcji.
Tomasz to inteligentne dziecko, chętne do nauki. Jednak przez brak możliwości porozumiewania się z rodzicami doznaje wielu przykrości i dużych napięć emocjonalnych. Brak komunikacji między nim, a opiekunami powoduje także problemy w nauce. Po powrocie babci, sytuacja powoli się stabilizuje, uczeń powoli wyrównuje braki, aż do kolejnego jej wyjazdu. Wtedy sytuacja się powtarza. Takie huśtawki emocjonalne są bardzo niebezpieczne dla dziecka w wieku wczesnoszkolnym.
2. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA
Niesłysząca Matka – Anna Kowalska, uważa, że nie ma problemu z porozumiewaniem się z synem. Przyznała, że czasami nie rozumie co Tomek mówi, a on często nie wie o co proszą rodzice. Jednak uważa, że to nie problem, tak czasami się zdarza.
Również babcia nie dostrzega problemu mówiąc: „Przecież ja zawsze mogę przekazać co mówi Tomek, albo czego chcą rodzice.”
Natomiast sam Tomasz powiedział, że czasami jest mu przykro, ponieważ nie może opowiedzieć mamie o tym co wydarzyło się w szkole, albo pochwalić się sukcesami. Zapytany dlaczego nie miga, odpowiedział, ze rodzice go nie nauczyli.
Pani Anna powiedziała, że próbowała z mężem uczyć chłopca języka migowego, ale Kacper nie wykazywał zainteresowania. W zawiązku tym, iż mieszkają ze słyszącą babcią, stwierdzili, ze chłopiec nauczy się migać jak przyjdzie czas. Po dłuższej rozmowie przyznała, że podczas nieobecności babci Tomek źle się zachowuje, nie mogą nad nim zapanować. Pani Kowalska zaczęła zauważać związek problemów z Tomkiem i brakiem możliwości komunikacyjnych z chłopcem.
Problemy komunikacyjne zaczęły się, kiedy chłopiec zaczął wykazywać chęć dłuższych wypowiedzi – około 4 roku życia. Wtedy też przestały wystarczać mu krótkie komunikaty typu „ podaj”, „przyjdź”. Zaczął więcej czasu spędzać z babcią i tak już zostało. Rodzice właściwie zeszli na drugi plan. Sytuacje trudne występują, gdy babcia wyjeżdża do pracy za granicę.
Powołując się na informacje uzyskane w wyniku wywiadu z matką i babcią, rozmów z wychowawczynią klasy chłopca, a także z Tomaszem, można stwierdzić, iż problemy zarówno emocjonalne jak i problemy w szkole wynikają z zaburzonych relacji z rodzicami i z bariery językowej pomiędzy chłopcem, a rodzicami. Tomasz przez brak możliwości rozmowy oddalił się od rodziców na rzecz kontaktów z babcią, z którą jest silnie związany. Nieobecność babci powoduje wiele negatywnych emocji w chłopcu, które niewątpliwie rzutują na zachowanie w szkole i wyniki w nauce.
3. ZNACZENIE PROBLEMU
Problemy z komunikacją w rodzinie są dużym problemem. Brak możliwości wyrażania swoich uczuć do najbliższych, niemożność zakomunikowania potrzeb rodzicom wpływa negatywnie na kształtowanie się osobowości małego człowieka.
Zbyt duże angażowane się babci w wychowanie dziecka może podważać autorytet rodziców na korzyść krewnego lub przeniesienie rodzicielskiej odpowiedzialności na członków dalszej rodziny. Takie sytuacje mogą utrudnić dziecku proces wewnętrznej integracji osobowości i w efekcie prowadzić do dyfuzji ról społecznych, wartości, idei i postaw życiowych, jakie przyjmuje jednostka
Stres i frustracja wynikający z sytuacji domowych przenosi się na grunt szkoły. Tomasz ma trudności ze skupieniem się na zajęciach i przyswojeniem materiału, szybko się poddaje. Jego samoocena spada, widząc, że nauka nie sprawia trudności jego rówieśnikom, a jemu tak. To wszystko powoduje, iż w okresach nieobecności babci, uczeń nie lubi uczestniczyć w lekcji, niechętnie też wraca do domu. Najchętniej całe dnie spędzałby w świetlicy szkolnej.
4. PROGNOZA
a) Negatywna
Niepowodzenia szkolne Tomka wynikają przede wszystkim ze specyficznej sytuacji domowej. Brak stabilności w domu będzie pogłębiał problemy z nauką. Brak wspólnego języka z rodzicami stworzy barierę między nim, a rodzicami. Może to doprowadzić do oddalenia się od rodziców na rzecz bliższych kontaktów z babcią. Konsekwencją mogą być poważnie zaburzone relacje wewnątrzrodzinne, podważony autorytet rodziców lub przeniesienie rodzicielskiej odpowiedzialności na członków dalszej rodziny. Ponadto brak stałej sytuacji rodzinnej może doprowadzić do wielu problemów emocjonalnych.
b) Pozytywna
Podejmując działania mające na celu poprawę sytuacji rodzinnej poprzez nauczania Tomasza języka migowego oraz systematyczne pogłębianie wiedzy szkolnej – można wyeliminować niepowodzenia szkolne i problemy emocjonalne chłopca.
5. PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ
Celem nadrzędnym pracy z uczniem było oddziaływanie na jego psychikę oraz praca z rodzicami i babcią. Główne zadanie polegało na znalezieniu włączeniu do współpracy najbliższą rodzinę Tomka i wspólne znaleźni sposobu poradzenia sobie z zaistniałymi problemami.
• Uwrażliwienie rodziców oraz babci na sytuację Tomasza, przedstawienie konsekwencji zaistniałej sytuacji
• Nauka Polskiego Języka Migowego w domu z rodzicami
• Włączenie do nauki języka migowego także babci
• Wprowadzenie powitania i pożegnania klasowego w języku migowym
• Wzbogacenie zajęć lekcyjnych o fonogesty prezentowane przez Tomka, by zwiększyć motywację chłopca do nauki języki migowego
• Powolne oddalanie się babci na drugi plan na rzecz przejęcia odpowiedzialności rodziców nad chłopcem i zacieśnienie ich więzi
• Współpraca z pedagogiem szkolnym
• Praca nauczyciela z chłopcem na zajęciach wyrównawczych, by wyeliminować niepowodzenia szkolne
• Zachęcanie do systematycznej nauki i odrabiania lekcji
6. WDROŻENIE ODDZIAŁYWAŃ
Od początku klasy III wychowawczyni klasy wprowadziła powitanie i pożegnanie z uczniami w języku migowym. Zwyczaj ten bardzo szybko się przyjął wśród dzieci. Nauczycielka wraz z Tomaszem opowiedziała uczniom o wyjątkowej rodzinie Tomka. O tym, w jaki sposób rodzice Tomka porozumiewają się z nim. Dzieci bardzo zaciekawiła ta historia i wykazały zainteresowanie językiem migowym.
Wprowadzono poznawanie nowych gestów języka migowego każdego dnia. Tomasz wychodził na środek klasy i uczył rówieśników migać słowo związane z tematem lekcji. Koledzy prosili na przerwach Tomka, by nauczył ich więcej słów tego niezwykłego języka.
Mama w porozumieniu z nauczycielką uczyła chłopca kilku słów dziennie, które mogą być związane z tematyką kolejnych lekcji.
Wychowawczyni wraz z pedagogiem i mamą chłopca wyjaśniły Babci konsekwencje braku pełnego i swobodnego kontaktu rodziców z synem. Babcia zrozumiała powagę sytuacji i obiecała włączyć się w naukę chłopca języka migowego. Raz w tygodniu rodzice wraz z babcią i Tomaszem urządzali sobie dzień migania. Przez cały dzień starali się porozumiewać się wyłącznie za pomocą języka migowego. Zaowocowało to powstaniem nowych fonogestów obowiązujących w tej rodzinie.
Nauczycielka raz w tygodniu pracowała z uczniem w celu wyeliminowania braków w nauce. Pedagog szkolny spisała kontrakt z chłopcem i jego rodzicami dotyczący systematycznej nauki i odrabiania zadań domowych. Dwa razy w tygodniu spotykała się z uczniem i wychowawczynią, by monitorować jego postępy. Za pozytywne efekty Tomasz otrzymywał motywującą naklejkę, którą wklejał do zeszytu-albumu.
7. EFEKTY DZIAŁANIA
Efekty roku oddziaływań korekcyjnych i wychowawczych to:
• Wzrost wiedzy ogólnej Tomasza
• Systematyczność odrabiania zadań domowych
• Znacząca poprawa znajomości języka migowego
• Pozytywne relacje chłopca z rodzicami
• Znaczące pogłębienie więzi emocjonalnej Tomka z rodzicami
• Usuniecie się Babci na dalszy plan, babcia wyprowadziła się z domu
Nauczenie języka migowego Tmka wymagało zaangażowania rodziców, babci, pedagoga, wychowawcy, a także innych uczniów. Podjęte działania przyniosły zadowalające efekty. Chłopiec swobodnie posługuje się językiem migowym. Nadal nie zna wielu słów. Jednak w tej chwili nie ucieka się do pomocy babci, sam próbuje gestami i mimiką wytłumaczyć rodzicom co ma na myśli.
Rodzice przyznali, iż ten rok był trudny, gdyż dużo łatwiej było prosić babcię o tłumaczenie niż szukać sposobów na wytłumaczenie dziecku to o czym myślą. Zauważyli jednak duże korzyści, zwłaszcza mama, która cieszy się z bliskich relacji z synem. Powiedziała, że teraz chłopiec przychodzi po lekcjach i sam z siebie opowiada o wydarzeniach ze szkoły. Wcześniej rozmawiał tylko z Babcią.
Babcia wyprowadziła się od rodziców Tomka, nadal jest oparciem rodziny, jednak nie gra już pierwszych skrzypiec w rodzinie.
Także klasa zyskała na wprowadzonych działaniach. Uczniowie nauczyli się wielu słów języka migowego. Za każdym razem, gdy widzą rodziców Tomasza witają się z nimi gestami poznanymi na zajęciach.
Poprzez pozytywne doświadczenia rodzinne Tomasz zaczął mówić rodzicom z czym ma problemy w szkole. Dzięki temu mogli oni wytłumaczyć zagadnienia dziecku i przypilnować, by był przygotowany do zajęć. Pozytywna sytuacja rodzinna spowodowała wyeliminowanie sytuacji frustrujących chłopca, co pozytywnie wpłynęło na jego sytuację szkolną.
W tej chwili Tomek jest zawsze przygotowany do zajęć, chętnie w nich uczestniczy. Często przynosi dodatkowe materiały na zajęcia. Chłopiec nie płacze na zajęciach i wydaje się być szczęśliwy.
Prognoza pozytywna okazała się zbieżna z efektami uzyskanymi po wdrożeniu oddziaływań korekcyjnych i wychowawczych. Można stwierdzić, iż uzyskane efekty wyraźnie przewyższyły założenia prognozy.