Etyka nikomachejska należy do pism szkolnych Arystotelesa - czyli do wykładów wygłaszanych przez samego Filozofa, a także jego uczniów i następców, w założonej przez niego szkole filozoficznej znajdującej się w Ogrodach Likejonu (od nazwy sąsiadującej z nimi świątyni Apollina Likejosa) I uznawana jest przez wielu za najpełniejszą wykładnię poglądów etycznych Arystotelesa I stworzonego przez niego systemu filozoficznego.
Nieznana jest data powstania Etyki Nikomachejskiej, jednak znawcy twórczości Arystotelesa umiejscawiają je w drugim okresie twórczości Arystotelesa pomiędzy 347 - 330 r p.n.e., dzieło to nie zostało wydane za życia swego twórcy. Syn Arystotelesa Nikomach podzielił tekst i wydał go, stąd tytuł – Etyka Nikomachejska, niektórzy błędnie przyjmują iż tytuł do dedykacja jednak w ówczesnej czasie nie istniał zwyczaj dedykowania utworów.
Dzieło Arystotelesa doczekało się wielu komentarzy i tłumaczeń. Pierwszego fragmentarycznego przekładu na język polski dokonał Sebastian Petrycy, natomiast całość przełożyła Daniela Gromska w 1955, była ona historykiem filozofii I filologiem klasycznym. Rok później pierwszy raz w całości po polski wydano Etykę Nikomachejską nakładem wydawnictwa PWN.
Księga V Etyki Nikomachejskiej jest niejako wykładem o pojęciu sprawiedliwości i niesprawiedliwości a także kim jest człowiek sprawiedliwy i niesprawiedliwy.
Swój wywód Arystoteles zaczął od postawienia trzech pytań mających być podstawą naszych rozważań. Na początku Arystoteles sugeruje byśmy zastanowili się nad tym jakich czynności dotyczy pojęcie sprawiedliwości, jakim jest ona umiarem i pomiędzy jakimi skrajnościami środkiem jest to co sprawiedliwe.
Za punki wyjścia swoich rozważań uznał, że wszyscy chcą nazwać sprawiedliwością pewną dyspozycję właściwą człowiekowi, dzięki której ludzie są zdolni dokonywać czynów sprawiedliwych, postępują sprawiedliwie i pragną sprawiedliwości. Podobnie działa dyspozycja niesprawiedliwości ludzie posiadający ową dyspozycję postępują niesprawiedliwie i pragną niesprawiedliwości.
W dalszej części Arystoteles zaznacza, iż oba pojęcia są wieloznaczne, jednak różnica między ich znaczeniami nie jest duża. Tak więc za niesprawiedliwego uznamy tego, który działa przeciw prawu, ale też przeciw temu co słuszne czy oraz działa wbrew równości. Analogicznie przeciwnie działa człowiek sprawiedliwy, którego działania są słuszne, zgodne z prawem i nie występuje przeciw równości. Do jakich innych znaczeń odnosimy słowo niesprawiedliwy ?
Arystoteles za człowieka niesprawiedliwego uzna tego, kto jest żądny posiadania dóbr związanych z pomyślnością lub niepomyślnością, czyli takich do których ludzie zwykli dążyć. Czy w takim przypadku możemy mówić że człowiek niesprawiedliwy pragnie czegoś mniej? Tak, człowiek ten pragnie mniej rzeczy przynoszących zło, bo czyż mniejsze zło nie może być uznane za dobro?
Człowiek postępujący sprawiedliwie przestrzega prawa, bo ono jest słuszne. Prawo zakłada postępowanie zgodne z dzielnością etyczną, zakazując jednocześnie postępowania podyktowanego przez wady etyczne. To, co ustanowione przez ustawodawców jest zgodne z prawem a zatem jest sprawiedliwe. Ponieważ prawo normuje wszystko zmierzając do stanu w którym będzie ono korzystne dla wszystkich, będzie źródłem szczęścia wspólnoty państwowej. Arystoteles czyni takie założenia, ponieważ według niego państwo nakazuje dokonywać aktów męstwa(nie uciekać z pola walki), umiarkowania (nie gwałcić, nie cudzołożyć), oraz łagodności (nie bić). I podobnie stanowi wobec zalet i wad etycznych, zalet nakazuje zaś wad zakazuje. Wynika z tego, że sprawiedliwość jest tożsama z doskonałością etyczną w stosunkach z innymi ludźmi, dlatego Arystoteles twierdzi, iż czasem sprawiedliwość wydaje się być największą z cnót. Sprawiedliwy działa sprawiedliwie nie tylko wobec siebie, ale też wobec innych, dlatego też Platon nazywa tę cnotę "cudzym dobrem". Tak pojęta sprawiedliwość jest nie częścią dzielności etycznej lecz nią samą.
Jak w takim razie będziemy rozpatrywać niesprawiedliwość jako wadę etyczną? Jeżeli ktoś postępuje źle i nie zyskuje na swym czynie wobec innej osoby ten jest zły i wynika to z jednej z jego wad etycznych, jeżeli natomiast zyskuje on na krzywdzie innego jest to niesprawiedliwe. Podobnie jeżeli ktoś dla zysku popełni cudzołóstwo również jest on człowiekiem niesprawiedliwym, jednak jeżeli tego zysku nie osiągnie to jest tylko rozwiązły. Przykład ten pokazuje iż czyny niewłaściwe sprowadzają sie do wad etycznych takich jak właśnie rozwiązłość, tchórzostwo czy gniew, jeżeli jednak człowiek popełniający czyny złe etycznie działa z chęci zysku - wtedy jest człowiekiem niesprawiedliwym.
W znaczeniu węższym sprawiedliwość ma wiele rodzajów, Arystoteles wyróżnił sprawiedliwość rozdzielającą, sprawiedliwość wyrównującą, sprawiedliwość proporcjonalną, sprawiedliwość polityczną, sprawiedliwość przyrodzoną i sprawiedliwość stanowioną.
Sprawiedliwość rozdzielająca zakłada równość między stronami, gdzie sprawiedliwe jest to co jest równe, co jest środkiem w odniesieniu do nierówności. Ponieważ o każdej czynności można mówić o czymś co jest większe i mniejsze - sprawiedliwym będzie to co jest równe, czyli można powiedzieć że sprawiedliwość jest umiarem między dwiema skrajnościami. Sprawiedliwość jest proporcjonalna, czyli można przyjąć iż ten kto postępuje niesprawiedliwe ma zbyt wiele, zaś pokrzywdzonym jest ten posiadający zbyt mało tego co jest dobre, przynoszące szczęście. W przypadku zła ta zasada wygląda podobnie - mniejsze zło można uznać za dobro, zatem ten kto wybierze mniejsze zło będzie uznany za niesprawiedliwego.
Drugim rodzaje sprawiedliwości jest sprawiedliwość wyrównująca, mamy z nią do czynienia w zobowiązaniach i czynach międzyludzkich, których charakter jest zależny bądź niezależny od woli. Sprawiedliwości rozumiana tu jako równość a niesprawiedliwością jako nierównością. Nie liczy się tu to czy człowiek dobry pozbawił minia człowieka złego jego dobra czy odwrotnie zły dobrego jest to tylko zależne od wielkości straty lub w innym przypadku zysku i traktuje wszystkie osoby równo. Pośrednikiem w odnajdywaniu sprawiedliwość jest sędzia, który usiłuje usunąć za pomocą kary nierówność umniejszając zysk sprawcy.
Kolejnym typem sprawiedliwości jest sprawiedliwość proporcjonalna. Arystoteles rozważa tu istotę odwetu czy może pewnej proporcjonalnej odpłaty, która jest warunkiem utrzymania wspólnoty państwowej. Ponieważ aby zaszła wymiana między różnymi osobami, które są sobie równe, przedmiot wymiany musi dać się do czegoś porównać. Aby zauważyć różnicą między dobrami wprowadzono pieniądz, który jest miarą dostatku i niedostatku.
Sprawiedliwość polityczna - to forma odnosząca się do ludzi współżyjących ze sobą, two-rzących równą, wolną i samowystarczalną całość. O sprawiedliwości politycznej możemy mówić gdy stosunki międzyludzkie w tej całości unormowane są prawnie, wyrok sądu, który rozstrzyga co jest sprawiedliwe i niesprawiedliwe. Arystoteles widzi w ludziach egoistów, którzy z chęcią dokonują czynów przynoszących im dobro, i tych niosących mniejsze zło. Dlatego do władzy nie powinno dopuszczać się ludzi lecz prawo. Prawdziwy władca jest stróżem sprawiedliwości i trudności, pracuje na korzyść innych, nie dba o to co dla niego dobre.
W kontekście sprawiedliwości politycznej Arystoteles rozważa kolejne kolejnymi typami sprawiedliwości są sprawiedliwość przyrodzona i stanowiona. Sprawiedliwości przyrodzona ma zawsze ten sam walor. To, co naturalne jest niezmienne, zaś sprawiedliwość stanowiona jest zmienna, opiera się na umowie, jest przedmiotem woli i to z tak rozumianą sprawiedliwością mamy zwykle do czynienia.
Znamiennym dla czynów zarówno sprawiedliwego jak i niesprawiedliwego jest zależności od woli. Jeśli wypadnie inaczej niż oczekiwano, mamy do czynienia z nieszczęśliwym przypadkiem. Gdy można było się spodziewać, a nie było złego zamiaru, był to błąd. Gdy czyn jest dokonany świadomie, ale bez namyślenia się - czyn niesprawiedliwy. Nikt nie chce być skrzywdzony. Nikt nie życzy sobie zła. Doznanie krzywdy nie jest zależne od woli. Choć w niektórych przypadkach możliwe jest doznanie krzywdy zależnie od naszej woli np. można samemu sobie wyrządzić krzywdę, lub pozwalać wyrządzać ją innym, jednak Niesprawiedliwość wobec samego siebie jest niemożliwa.
Ostatnią kwestią, którą chcę poruszyć jest pojęcie prawości. Arystoteles uznał prawość za lepszą od sprawiedliwości, choć ona sama jest czymś sprawiedliwym. Jakie więc działanie będzie prawe a jakie sprawiedliwe. Działanie sprawiedliwe to działanie zgodne z prawem, natomiast Jeżeli jest jakaś luka w prawie, to prawy będzie czynił tak, jakby tej luki nie było. Istotą prawości jest korekta prawa tam gdzie ono niedomaga.