Problem przemocy i agresji dotyka obecnie bardzo wielu uczniów w szkole, o czym nie zawsze wiedzą nauczyciele i rodzice. Jeżeli w szkole na którymkolwiek uczniu stosowana jest przemoc to naruszone jest jego prawo do życia w poczuciu bezpieczeństwa na terenie szkoły. Łatwiej nam nauczycielom będzie zapobiegać i przeciwdziałać tym zjawiskom , jeżeli posiądziemy wiedzę o tym zjawisku , kiedy zrozumiemy czym jest agresja i przemoc.
Co to jest agresja ?
Psychologia definiuje agresję jako zachowanie fizyczne lub słowne podejmowane z zamiarem skrzywdzenia lub zniszczenia.
Agresją jest każde zamierzone działanie które ma na celu wyrządzenie komuś lub czemuś szkody , straty , bólu .
Co to jest przemoc ?
Przemoc ma miejsce wówczas , gdy uczeń atakujący jest silniejszy fizycznie lub psychicznie, albo jest starszy . Cechą charakterystyczną jest zatem nierównowaga sił.
Co to jest znęcanie się ?
Znęcanie ma miejsce wtedy , gdy jeden uczeń jest przez dłuższy czas narażony na ataki ze strony innego silniejszego kolegi czy grupy. Nie potrafi się im przeciwstawić.
Świat w którym żyjemy nasycony jest agresją i przemocą. Codziennie w mediach zamieszczane są opisy morderstw, napaści, krzywd wyrządzonych przez ludzi innym ludziom. W filmach, programach informacyjnych dominują akty agresji i przemocy, które stają się gotowym wzorem do naśladowania szczególnie dla dzieci, które szybko uczą się reakcji agresywnych. Wielokrotne oglądanie scen przemocy wpływa destrukcyjnie na psychikę młodego człowieka.
Z agresją można spotkać się w rodzinie, na ulicy, a także coraz częściej w naszych szkołach. Nawet przy normalnym, zdrowym współżyciu
i współpracy między uczniami zdarzają się pewne interakcje noszące znamiona agresji. Zdarza się to w trakcie zabawy lub wówczas, gdy chodzi o obronę własnych interesów czy sprawdzenie swojej pozycji w grupie. Nawet stosunkowo niewielkie niepowodzenia i frustracje wywołują gwałtowną reakcję dziecka (krzyk, rzucanie obraźliwego słowa, niszczenie sprzętu). Dziecko nie jest ,,złe'' z natury.
Zatem, co rodzi agresję u dzieci?
Na to , aby stało się sprawcą przemocy mają wpływ określone warunki jego rozwoju i sposoby wychowania go. Stwierdzić więc należy, że przyczyny agresji tkwią w domu rodzinnym, w szkole, w grupie rówieśniczej i koleżeńskiej oraz w mediach.
Do najważniejszych przyczyn tkwiących w domu rodzinnym dziecka możemy zaliczyć :
1. Stosowanie agresji i przemocy przez rodziców
2. Brak jasnych granic dotyczących zachowań dziecka
3. Brak ciepła i zainteresowania sprawami dziecka.
4. Pozwolenie na stosowanie agresji wobec innych.
5. Podwójne wzorce rodziców.
W pogoni za pieniądzem rodzice coraz mniej czasu poświęcają swoim dzieciom. Ich zainteresowanie dzieckiem ogranicza się często do wymiany kilku zdań i zamknięciu się w kręgu własnych spraw. Brak zainteresowania problemami dziecka rodzice często rekompensują poprzez spełnianie jego zachcianek, wręczanie kieszonkowego. Proces wychowania przerzucają w większości na szkołę. Zbyt mało miłości i opieki, a za dużo swobody w okresie dzieciństwa zwiększa ryzyko, że dziecko będzie agresywne i wrogie wobec otoczenia.
Drugim czynnikiem zwiększającym poziom agresji u dzieci jest stosowanie przez rodziców kar cielesnych jako metod wychowawczych. Uciekanie się do przemocy fizycznej lub zbliżonych metod rodzi wybuchy złości i agresję zgodnie ze starą zasadą, że przemoc rodzi przemoc. Bardzo istotne jest więc wyznaczanie dziecku wyraźnych granic, co mu wolno, a czego nie.
Innym istotnym czynnikiem jest charakter samego dziecka. Dziecko o dużym temperamencie ma jako nastolatek większe szanse wytworzyć w sobie agresywne reakcje, niż ten, który w dzieciństwie był spokojny. Rola temperamentu jest jednak znacznie mniejsza od dwóch poprzednich czynników.
Na rozwój agresywnych reakcji u dziecka mają wpływ także panujące w domu stosunki między rodzicami. Kłótnie rodzinne, awantury, alkoholizm któregoś z rodziców wywołują w dziecku poczucie zagrożenia, brak bezpieczeństwa. Rodzice dbający o psychikę swojego dziecka nie powinni pozwalać na jego uczestnictwo w kłótniach i sporach małżeńskich
Często się zdarza, że matki samotnie wychowywujące dzieci narażone są na wiele stresów i problemów takich jak trudności finansowe, rozpieszczanie pociechy, nieradzenie sobie z wychowaniem, brak oparcia w ojcu, które to mają ogromny wpływ na dziecko i są przyczyną pojawiającej się agresji.
Najważniejsze przyczyny tkwiące w szkole to:
1. Chłód emocjonalny w stosunku nauczyciel – uczeń
2. Niewłaściwy sposób komunikowania się nauczyciela z uczniem
3. Zbyt duże wymagania nie uwzględniające możliwości dzieci
4. Niesprawiedliwe traktowanie i ocenianie uczniów
5. Brak jasnych reguł życia szkolnego
6. Brak poczucia współodpowiedzialności u uczniów za życie szkoły
7. Brak konsekwencji nauczyciela w egzekwowaniu przyjętych norm
Z wielu obserwacji należy stwierdzić, że większość aktów znęcania ma miejsce w szkole. Problem przemocy dotyczy już nie tylko szkół ,,molochów” z dużych miast i o dużej liczebności uczniów. Coraz częściej z aktami przemocy spotykamy się w małych wiejskich szkołach , gdzie ani sprawca ani prześladowany nie jest anonimowy. Akty agresji mają miejsce od najmłodszych klas , warto więc od samego początku uczyć dzieci że każdy ma prawo być słabszym , nie umieć się przeciwstawić, obronić , móc się rozpłakać w trudnej sytuacji . Ale nikt nie ma prawa używa w stosunku do niego przemocy . Bycie ofiarą przez dłuższy czas może mieć istotny wpływ na przyszłe życie dziecka. Bardzo ważne jest więc, aby pomóc dziecku jak najszybciej pozbyć się tej obciążającej roli. Nauczyciel powinien przyglądać się swoim uczniom , postarać się poznać swoją klasę, a pomoże mu to zdiagnozować ich zachowanie.
Wpływ grupy rówieśniczej :
1. Naśladowanie lidera grupy
2. Zdobycie popularności w grupie
3. Brak indywidualnej odpowiedzialności za popełnione czyny
4. Malejące poczucie winy
Wpływ mediów :
1. Oglądanie przemocy wpływa na uczenie się przez dzieci agresywnych zachowań
2. Sprawca przemocy bardzo często otrzymuje nagrodę lub nie jest ukarany
3. Dziecko utożsamia się z atrakcyjnym sprawcą przemocy
4. Ukazana przemoc jest aprobowana społecznie
5. Akty przemocy nie pokazują cierpienia i krzywdy ofiar
6. Nie są ukazywane negatywne skutki przemocy
Jak wskazują wyniki międzynarodowych badań ogromnie istotnym czynnikiem rodzącej się u najmłodszych agresji jest niestety niezwykle popularna w dzisiejszych czasach telewizja, promująca szereg programów, bajek i filmów pozornie przeznaczonych dla dzieci, a jednak mających destrukcyjny wpływ na ich psychikę.
Badania prowadzone przez psychologów dowodzą, iż najbardziej szkodliwy wpływ agresji telewizyjnej można zauważyć u chłopców w wieku 6-9 lat. Te dzieci są szczególnie narażone na agresję, podobnie jak nastolatki w wieku dojrzewania. Wyuczone w tym wieku reakcje mogą utrwalić się na całe życie. Także przemoc w mediach może prowadzić do narodzin agresji u młodego człowieka. Wszystkie dzieci uczą się poprzez próby i błędy, nagrody i kary, obserwację i naśladownictwo. Zwłaszcza te ostatnie są ważne jako sposoby uczenia się zachowań społecznych, gdyż obejmują nie tylko modele społeczne w postaci żywych osób, lecz także modele fikcyjne, a więc postaci z telewizora.
Niestety stare sformułowanie przemoc rodzi przemoc jest niezwykle prawdziwe i to nie tylko w tym prostym znaczeniu. Napastnik, starając się usprawiedliwić swoją przemoc, wyolbrzymia zło tkwiące we wrogu. Amerykańscy uczeni obliczyli, że aby obejrzeć na żywo tyle aktów przemocy, ile dziecko ogląda między siódmym a ósmym rokiem życia otrzymujemy zaskakująco przerażający wynik - należałoby żyć w środowisku przestępczym prze 580 lat. Z badań tzw. oglądalności prowadzonych przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej TV wynika, że polskie dziecko w wieku szkolnym ogląda programy telewizyjne przez 4 godziny dziennie, a w dzień świąteczny przez 6-7 godzin. Inne doniesienia z kolei mówią, że na polskich ekranach co 4 minuty emitowane są sceny przemocy, gwałtu, walki. Autorzy agresywnych kreskówek twierdzą, że dziecko doskonale wie, co jest dobre, a co złe i świadome jest fikcyjności i fantastyczności ekranowych sytuacji. Jak bowiem jednak beztroski, dopiero uczący się świata kilkulatek może zrozumieć, że uderzając kogoś można wyrządzić mu krzywdę, skoro bajkowi bohaterowie odporni są na wszystko, a zabicie innej istoty jest drogą do ich sukcesu i sławy. Przecież przywilejem każdego dziecka jest beztroska, krótkowzroczność i nieodpowiedzialność za siebie. To do rodziców należy rola opiekunów, to oni są odpowiedzialni za to, co ich pociecha ogląda w TV i w jakie gra gry telewizyjne czy komputerowe. A niestety trzeba przyznać, że wciąż rozwijający się przemysł gier komputerowych jest całkowicie niekontrolowany. Wiąże się z tym także nieświadomość rodziców, którzy bardzo często nawet nie wiedzą w co ich dziecko gra.
Twórcy programów dostrzegają problem przemocy, ale często dominującym czynnikiem nad dobrem najmłodszych są niestety względy ekonomiczne. Filmy z przemocą są najchętniej oglądane przez widzów, co gorsza badania dowodzą, że im więcej drastycznych scen w projekcji tym większa oglądalność. Pomimo wciąż zwiększających tragicznych tego skutków, telewizja komercyjna jakoś nie może o tym zapomnieć i pozwolić sobie na gest przyzwoitości.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że może niektórzy dorośli opamiętają się na tyle szybko, by pozwolić swoim dzieciakom jak najdłużej cieszyć się zdrowym dzieciństwem, którego już nic nigdy im przecież nie zwróci.
W telewizji , czasopismach codziennych znajdujemy mnóstwo informacji o rozbojach, włamaniach, kradzieżach, napadach . W szkołach coraz częściej spotykamy dzieci, agresywne, nadpobudliwe, które nie potrafią podporządkować się dyscyplinie szkolnej.
Rodzice nie wiedzą, jak poradzić sobie z dziećmi, które żądają, aby spełniać ich wymagania.
Mimo usilnych zabiegów w szkołach podczas rozmów indywidualnych ,zajęć profilaktyczno - wychowawczych, obserwujemy nasilanie się zachowań agresywnych . Co może być przyczyną takich zachowań?
Świat, w którym obecnie przyszło nam żyć, bardzo często stawia nas w sytuacji, w której czujemy się zagubieni i rozczarowani, gdyż nie spełniają się nasze oczekiwania, nie zawsze możemy zaspokoić potrzeby własne oraz najbliższych. Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej. Starają się stworzyć jak najlepsze warunki, w których bezstresowo, bez żadnych przeszkód, mogłyby przeżyć beztroskie dzieciństwo. Chronią więc swoje pociechy przed wszystkimi złymi doświadczeniami, zaspokajają nie tylko potrzeby, ale zachcianki, często kosztem wielu wyrzeczeń . Nie chcą, by ich dziecko czuło się gorsze od innych. Postawa rodziców, mimo że wynika z ich dobrej woli, może przynieść efekty odwrotne do zamierzonych. Jeśli wychowanie ograniczy się tylko do ochrony przed złym światem i zaspokajania potrzeb materialnych, nie rozwija więzi i porozumienia między rodzicami a dzieckiem, gdyż więź taka rozwija się w czasie wspólnych zabaw w dzieciństwie, później wspólnych szczerych rozmów. Chociaż dziecku materialnie niczego nie brakuje, rolę wychowawcy przejmuje telewizor oraz komputer .W rezultacie takich relacji między dziećmi a rodzicami może być ukształtowanie się w nich postawy egoistycznej , roszczeniowej .
Dzieci, którym poświęca się zbyt mało czasu, są zwykle nietolerancyjne i niewrażliwe na krzywdę ludzką, bywają bezwzględne w egzekwowaniu tego, co ich zdaniem im się należy.
Dziecko wychowywane w miłości i poczuciu bezpieczeństwa da sobie radę w różnych warunkach, będzie też umiało kontaktować się z innymi ludźmi.
Ważną sprawą jest, aby dziecko nauczyło się akceptować samego siebie, aby znalazło w sobie wartości, na których może się oprzeć, doskonalić. Poczucie własnej wartości powinno się wynosić z rodzinnego domu. Jeśli dziecko czuje się niepewnie, niedowartościowane, wymusza zwrócenie na siebie uwagi. Chęć zwrócenia na siebie uwagi, zaimponowania rówieśnikom, często jest więc przyczyną agresji. Ktoś słabszy zawsze znajdzie się w pobliżu - ktoś, komu można dokuczyć, pobić, popchnąć, zabrać własność, aby przypodobać się kolegom .
Dorośli, często zajęci własnymi sprawami, zostawiają dzieci samym sobie. Takie dzieci szukają akceptacji poza domem, wśród ludzi, którzy traktują je poważnie, wiążą się też z grupami nieformalnymi, często narkomańskimi.
Rodzice powinni od najmłodszych lat wpajać dzieciom podstawowe zasady współżycia, aby wchodząc w okres dojrzewania nie poddawały się wpływom rówieśników, namawiających do złego. Dzieci oczekują od rodziców miłości, podziwu dla nabywanych przez nie umiejętności, ale również stawiania im jasnych wymagań i zakazów, gdy taka jest potrzeba.
Jest to potrzebne, aby dziecko umiało zachować się wobec starszych, rówieśników, było wrażliwe na krzywdę ludzką, umiało okazywać współczucie. Starajmy się więc przekazać dzieciom takie wartości, aby stały się rozsądnymi , wrażliwymi ludźmi, umiejącymi zachować się mądrze w każdej sytuacji. Nie żałujmy czasu dla swoich dzieci, gdyż tego potrzebują od nas najbardziej.
Agresji nie da się zwalczyć. Można jej natomiast w miarę skutecznie przeciwdziałać, poprzez stosowanie różnych programów profilaktycznych, interwencyjnych, w których realizacji będą uczestniczyć nauczyciele, rodzice, policja oraz media.
Aby zapobiec agresji w szkołach opracowuje się odpowiedni plan wychowawczy. Wychowawcy klas zapoznają z nim rodziców, włączając ich do aktywnego wdrażania ujętych w nim założeń. Problem agresji coraz częściej porusza się na ogólnoszkolnych i klasowych zebraniach rodziców oraz szkolnych radach pedagogicznych. Pomocne jest również zwiększanie kontroli nad uczniami podczas przerw (wzmocnione dyżury nauczycieli i wyznaczonych uczniów na korytarzach), a także tworzenie w miarę możliwości różnorodnych zajęć pozalekcyjnych, wypełniających czas wolny ucznia. Na poziomie klasy wychowawcy opracowują wspólnie z uczniami regulamin klasowy zawierający podstawowe normy zachowania. Łatwiej jest bowiem przestrzegać norm, które się współtworzyło niż narzuconych. Nauczyciele dbają również o integrację zespołu klasowego, wzmacnianie więzi między uczniami poprzez organizowanie wspólnych wycieczek, ognisk klasowych i innych imprez. Częste zebrania z rodzicami, indywidualne rozmowy, pedagogizacja rodziców, to również ważne czynniki wpływające na złagodzenie tego zjawiska.
Ważnym środkiem zaradczym są też poważne i częste rozmowy nauczycieli i rodziców ze sprawiającymi trudności uczniami, a w razie potrzeby fachowa pomoc psychologa.
Agresja to poważna i niebezpieczne zjawisko w społeczności młodych ludzi, których psychika jest dopiero na etapie kształtowania. Nie bądźmy obojętni na agresję. Starajmy się jej zapobiegać poświęcając większą uwagę dzieciom i młodzieży.
Uważam, że pomimo wszystko, to jednak rodzina jest w stanie najskuteczniej chronić dziecko przed zalewem agresji i brutalności. Na rodzicach spoczywa obowiązek nauczenia dziecka rozsądnego korzystania z telewizji, a także korzystania z konkurencyjnych form spędzania wolnego czasu. Co więcej, nasze dzieci powinny być odpowiednio przygotowywane przez nas do odbioru trudnych i brutalnych treści prezentowanych w TV, czego nie da się totalnie wyeliminować z ich rozwoju. Istotą dobrego wychowania jest również to, iż rodzice powinni pamiętać, że w ich tradycyjnych rolach i obowiązkach nie może zastępować ich telewizor. Dobór programów oglądanych przez dziecko również powinien być w gestii opiekunów, a maluch jak najrzadziej powinien być zostawiany być sam przed telewizorem. Niedopuszczalnym jest czynienie z telewizji automatycznej opiekunki. Niestety zależność jest bowiem bardzo prosta - im mniejszy jest udział rodziny w życiu młodziutkiego człowieka, tym dominacja szkodliwej "konsumpcji wizualnej" rośnie. Analogicznie to harmonijnie funkcjonująca rodzina o silnych więzach uczuciowych i realizująca przypisywane jej funkcje jest w stanie ustrzec dziecko przed zgubnym wpływem telewizyjnej agresji. Rodzina powinna być bastionem stabilizacji, bezpieczeństwa, przez który gwałt i brutalność nie mogą przeniknąć. Wszystkie inne grupy i instytucje jak szkoła mogą mieć jedynie charakter wspomagający.
Najczęstsze objawy agresji u dzieci:
- u dziewczynek - wyśmiewanie, plotkowanie, używanie wyzwisk, dokuczanie
- u chłopców - agresja fizyczna
Jeżeli agresja jest wyuczona może być reedukowana. Należy uczyć dziecko pokazywania uczuć i co jest bardzo istotne nazywania ich. Każdy ma bowiem prawo pokazać złość, być z czegoś niezadowolonym, ale trzeba wskazać małemu człowiekowi granicę takiego postępowania. Trzeba pozwolić mu powiedzieć "Jestem zły i mi się to nie podoba", "Zezłościło mnie...",nie wolno nam zabraniać okazywania uczuć, ale musimy pamiętać, że podstawą wychowania jest rozmowa o tych uczuciach i właśnie na ich bazie uczenie dobrych zachowań. Należy uczyć dziecko rozpoznawania swoich uczuć. Musimy tłumaczyć mu, że zawsze istnieją inne drogi rozwiązania problemów, polegające na unikaniu agresywnych sytuacji.
Wzorcowy schemat szczerej rozmowy z dzieckiem:
1) Pochylenie się w stronę dziecka przy zachowaniu tej samej wysokości twarzy, co symbolizuje dialog dwóch równych rozmówców.
2) Bardzo dużą uwagę trzeba przypisać nie tylko kontaktowi słuchowymi, ale również kontaktowi wzrokowemu.
3) Aktywne słuchanie, wczuwanie się i dopytywanie pomoże dziecku nazwanie uczuć, które go dręczą, co z kolei jest już połową sukcesu.
4) Akceptacja dziecka i nie wyśmiewanie tego, co mówi. Wyśmiewanie i nie zrozumienie obniża samoocenę dziecka, może wystąpić zerwanie więzi z rodzicami na zawsze.
5) Nie zawsze da się rozwiązać z miejsca problem, czasem trzeba odroczyć, przeczekać. Złość nigdy jest dobrym doradcą.
6) Bardzo ważna jest postawa otwartości (zbliżenie się do dziecka i kontakt wzrokowy).
Jest to referat, który został przedstawiony na zebraniu z rodzicami, podczas którego omawiane były problemy związane z zachowaniem uczniów. Musimy szukać różnych sposobów przeciwdziałania agresji, ale największe pole do działania mają według mnie rodzice, którzy powinni wpajać swoim dzieciom od najmłodszych lat zasady dobrego zachowania , rozmawiać z dziećmi, szukać sposobów na to, aby im żyło się dobrze z ludźmi, a ludziom z nimi.
Literatura:
1. Ranschburg J.-"Lęk , gniew , agresja" ,WSIP, Warszawa 1993
2. Faber A. , Mazlish E. -"Jak mówić , żeby dzieci nas słuchały ? Jak słuchać , żeby dzieci do nas mówiły" , Media Rodzina ,Poznań
3. Sperling P.A.- "Psychologia", Zyski S-ka, Poznań
4. Dan Olweus - Mobbing i fala przemocy w szkole. Jak ją powstrzymać?
5. Encyklopedia pedagogiczna pod red. W. Pomykało, Warszawa 1993