Osoby : Dżin z lampy, Aladyn, dziewczęta przebrane w stroje arabskie
Na scenie Aladyn, który próbuje „uruchomić” dopiero co zakupiony latający dywan :
A : Noo, co jest..???? Leć...... wio, wio ! Znowu dałem się nabrać jakiemuś oszustowi!
A niech to!
(kopie dywan w stronę półki z lampą – lampa spada i toczy się w kierunku Aladyna)
Oooo, co to? Jakaś stara lampa.... Jaka zakurzona.....
(pociera lampę, nagle rozbrzmiewa dziwna muzyka, Aladyn ze strachu odrzuca lampę: po chwili wychodzi Dżin ze spryskiwaczem w ręku)
Dż : Sie masz.... Co to było? Trzęsienie ziemi? Uuuuuuu, ale tu się zmieniło....... (rozgląda się po sali)
A : A ty, to kto?
DŻ : No coś ty??!!! Nie mów, że o mnie nie słyszałeś???? Jestem Dżin, Big Dżin, dla znajomych Bi Dżi (podaje wizytówkę) – wpadłeś w długi, nieszczęśliwie się zakochałeś.... specjalista od spraw beznadziejnych
A : Wielki Dżin?? Taaaa, chyba Mały Dżon..!! (na Dżina dobrze wybrać dziecko niewielkiego wzrostu)
Dż : No no, ciekawe jakbyś wyglądał po stu latach w takim mieszkanku( pokazuje na lampę)........ no dobra, dzięki i w ogóle, ale muszę lecieć – ostatnio, jak byłem na wolności, zainwestowałem w ropę. Czas sprawdzić, jak stoją moje akcje....
A: Ropa? Taka czarna, lepka, stosowana jako paliwo????
Dż : No, coś koło tego... słyszałeś o niej?
A : Nooo, teraz dużo się mówi o alternatywnych źródłach energii....
Dż : Na świętą krowę, wiedziałem!!!!!! Wiedziałem, że to kiepski interes!!!!!! no to dawaj życzenie i lecę , może jeszcze uda się coś sprzedać.....
A : Życzenie?????
DŻ : Życzenie, życzenie...... w końcu jestem wielki Bi Dżi
A : Życzenie..... no dobra..... A co byś chciał?
Dż : Co ja bym chciał???!!!! Ty wypowiedz życzenie, a ja je spełnię
A : Poważnie???????????
Dż : No helloooooo!
A : No nie wiem....... to może zrób coś z tym dywanem.... Nie chce latać!!!!
Dż : Z dywanem????!!!!!! A czy ja wyglądam na mechanika????!! Spełniam najskrytsze marzenia, obdarowuję fortuną, zamieniam księżniczki w żaby...to znaczy odwrotnie!! – poczytaj sobie(pokazuje na wizytówkę) – a ten mi tu z dywanem.... ech, ci ludzie.....
A : Faktycznie... no to może spraw, żeby jedna z tych dziewczyn mnie....... pocałowała????.......( mówi ostatni wyraz niepewnie)
Dż : Jedna??!! Coś ty – Europejczyk????? A co mi tam..... poznaj, kto to Wielki Bi Dżi – i nie zapomnij powiedzieć o mnie znajomym....
(brzmi muzyka, dżin podchodzi do dziewcząt i „psika” na nie spryskiwaczem, po czym odchodzi, dziewczęta rozglądają się zdziwione i wychodzą na scenę; Aladyn niepewnie odsuwa się na bok i siada na dywanie)
Taniec dziewcząt do muzyki „Kiss Kiss” Tarkana