"W średniowiecznym zamku" - scenariusz przedstawienia na wesoło

Osoby :
Narrator, Smok,Król, Królewna, Rycerz, Damy dworu, Rycerze/paziowie

Narrator prowadzący
Nadeszły wieki średnie, zwane potocznie średniowieczem. Zmieniły się obyczaje. Oto typowa scena tamtych czasów........
Narrator
Był dwór – kasztel, gród, a na nim panował kasztelan, wojewoda, książę lub po prostu król
(wchodzi król w kolorowych skarpetkach)
Jego Wysokość ..... (król wchodzi na taboret) Pepin Brodaty!!...... Brodaty!!! (król zakłada brodę)
A czemu w skarpetkach???
Król
Bo mnie ciżmy piją!!! (wzrusza ramionami, schodzi i siada na tronie dyndając nogami,, podpiera się i drapie berłem po głowie, ziewa , nudzi się)
Narrator
Władcy otaczali się liczną świtą : odziani barwnie paziowie i rycerze ( wchodzą , rycerze wpadają na siebie bo nic nie widzą) –
w cokolwiek niewygodnych wdziankach z metalu, poruszający się przyciężkim krokiem.
Rycerze bronili kraj przed smokami, ale że mieli ograniczone pole widzenia ze względu na modne wówczas przyłbice – toteż często owe smoki wpadały na „ małe co nieco” (wpada smok dysząc z owieczką pluszową pod pachą)
Ich ulubionym daniem była baranina nadziewana farszem z siarki danie baaaardzo pożywne acz ciężkostrawne i znacznie obniżające ph w paszczy (smok zażywa Orbit)
Dwór stanowiły również damy dworu – zwane białogłowami – zupełnie nie wiem dlaczego?
(wchodzą damy)
Najnowszym krzykiem mody były tiary – które oprócz walorów estetycznych stanowiły podręczne szafy (damy wciskają elementy ubioru pod czapki) (jedna z nich wyraźnie rządzi, rozdaje swoje części innym, jest niemiła)
Ta najbardziej skromna to córka władcy zwana królewną...... nosiła zazwyczaj warkocz................. (do królewny) – Ej!! Warkocz!!! (królewna wyciąga warkocz do ziemi)
Dłuuuuuuugi warkocz!!!
Królewna zazwyczaj miała szlaban....
Król
Do wieży!!!!!! (pokazuje berłem)
(królewna na odchodnym rzuca chusteczkę pod nogi Rycerza, pokazuje gest „zadzwoń”, potem puka się w czoło i poprawia na gest „ przyjdź do mnie” po czym zrezygnowana idzie na drabinę, za nią Smok, tam rozkładają szachownicę i rozpoczynają grę) (rycerz próbuje tymczasem podnieść chusteczkę ale nie może się schylić z powodu zbroi, pozostała świta staje dookoła tronu – damy zerkają w stronę rycerzy, szeptają i chichotają)
Narrator prowadzący
Ej, chyba coś pomieszałaś!! Smoki zjadały królewny!!??
Narrator
Ten akurat ma układ z królem – wikt i opierunek w zamian za ochronę?
(rycerzowi udaje się podnieść chusteczkę, podchodzi – skrzypiąc – do króla)
Rycerz
Gul, gul, gul
Król
(znudzony) do Wandzi? ........ to już szósty w tym tygodniu?
Licencję na broń macie???!!!
Rycerz
Gul, gul, gul..... (wyciąga miecz)
Król
No idźże!! Próbuj!!! Tylko cicho, bo tak mnie coś dziś głowa ćmi.............
Rycerz
( idzie skrzypiąc z wyciągniętym mieczem na smoka )
Ja ci pokażę!!!!!!!!!!!!!!!!!
Smok
(przerywa grę, do widowni z kpiną)
Oooo, jak on mi strasznie pokaże !!!!!!!!, Oooo, jak ja strasznie zobaczę!!!!! (szykuje nóż i widelec)
Rycerz
(nagle zatrzymuje się,, podchodzi do szachownicy, ogląda, ściąga hełm) Od razu lepiej!!
Szach mat!!
Smok
Ech....... (macha łapą i odchodzi)
Rycerz
(do królewny) Zgubiłaś coś! (rzuca jej chusteczkę i odchodzi)
Królewna
A nie uwolnisz mnie???!!!!
Rycerz
(drapie się mieczem po głowie) A jak tam wlezę??
Królewna
(wzdycha z politowaniem i rzuca mu warkocz)
Rycerz
Eeee, mam lęk wysokości..........
Królewna
Głupi! Przywiązałam na dole klucz.......
Rycerz
(Odpina klucz, otwiera „drzwi”)
Królewna
(zbiega, bierze Rycerza pod rękę) Idziemy potańczyć?

Wychodzą na środek, rozbrzmiewa muzyka, ustawiają się pozostali rycerze i damy dworu i rozpoczynają taniec „Kender”(wersja tańca wraz z choreografią dostępna na you tube)