Gimnazjum
ADORACJA
w rocznicę śmierci Sł. B. Jana Pawła II
w oparciu o Jego teksty skierowane do młodych.
• Jak dobrze jest dziękować Ci
Panie Jezu, stajemy przed Tobą z sercem pełnym wdzięczności za dar życia, świadectwo i cały pontyfikat Sługi Bożego papieża Jana Pawła II. Ojciec święty rozpoczynając posługę świętego Piotra zwrócił się do nas słowami: „Cóż powiedzieć? Wszystko, co mógłbym powiedzieć będzie blade w stosunku do tego, co czuje moje serce... Oszczędźmy słów. Niech pozostanie tylko wielkie milczenie przed Bogiem, które jest samą modlitwą”. Prosił nas wtedy: „Pamiętajcie o mnie w modlitwie za mego życia i po mojej śmierci”.
• Barka
Z modlitwą na ustach i w sercu, pragniemy uczyć się od naszego pasterza i przewodnika. Ci, którzy od wielu lat znali Ojca świętego, z czasów, gdy nie był jeszcze papieżem, ani nawet kardynałem, wspominają, że Karol Wojtyła jako człowiek nie zmienił się. Pozostał taki sam. Nawet po wielu latach kierowania Kościołem. Jan Paweł II był człowiekiem autentycznym. W nim między słowem a czynem nie było rozdwojenia. Żył tak jak nauczał.
Panie Jezu, pozwól nam brać z niego przykład, przyjmować jego słowa wypływające z głębi serca, z własnego doświadczenia. Umocnij nas, byśmy wiernie mogli iść za Tobą jego śladami po drogach życia i trwać na zawsze w Twojej obecności. Niech jego słowa przesiąknięte Ewangelią pozostaną w nas wyryte i wydają owoce na wieczność.
• Ty tylko mnie poprowadź
• Żył tak, jak nauczał. Jak tego dokonał? Dlaczego władza nie uderzyła mu do głowy? Czemu nie stał się pyszny, zarozumiały, niedostępny? Skąd miał siłę, by przeciwstawić się złu we wszelkich jego przejawach? Był dla nas oparciem, a czy sam nie potrzebował oparcia, umocnienia, siły, zrozumienia? Czy nie miał żadnych wątpliwości?
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
miłość wszystko rozwiązała –
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa...
• Nie bój się, wypłyń na głębię
• Jaka miłość daje taką siłę? Gdzie jej szukać? Co mam czynić?
Nie lękajcie się przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzy! Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! ...Nie lękajcie się! Chrystus wie, co kryje się we wnętrzu człowieka, Jedynie On to wie!
• Nie bój się, nie lękaj się
• Otworzyć serce, nie lękać się – ale to takie trudne. Zaufać? A jeśli mnie zrani, nie zrozumie? Gdy Bóg pozna tajemnice mego serca - czy nadal będzie kochał? Czy tak samo będzie kochał? Jest we mnie dziwny niepokój: pragnienie - tęsknota, do której trudno przyznać się nawet przed sobą samym – a zarazem strach. Czy warto?
Tylko Bóg jest dobry – to znaczy: w Nim i tylko w Nim wszystkie wartości mają swe źródło i ostateczne spełnienie. Dlaczego tylko Bóg jest dobry? Dlatego - że On jest miłością.... Tylko Bóg jest miłością. Odpowiedź ta może wydać się trudna.
• Nie bój się, nie lękaj się
Człowiek nie może sam siebie zrozumieć bez Chrystusa. Człowieka nikt nie może zrozumieć bez Chrystusa... Chrystus patrzy z miłością na każdego człowieka. Ewangelia to potwierdza na każdym kroku. Tylko Jezus zna wasze serca, wasze najgłębsze pragnienia. Tylko Ten, który umiłował was aż do śmierci potrafi zaspokoić wasze aspiracje. On ma słowa życia wiecznego, które nadają sens ludzkiej egzystencji. Nikt poza Chrystusem nie zdoła dać wam prawdziwego szczęścia.
• Nie bój się, nie lękaj się
Im bardziej wasza przyjaźń z Chrystusem, wasze poznawanie Jego tajemnicy, wasz dar z samych siebie dla Niego będą autentyczne i głębokie, tym bardziej będziecie „synami światła” i sami staniecie się „światłem świata”...
• Z Tobą ciemność nie będzie ciemna
• Jak mogę poznać Jezusa? Przecież On powrócił do Ojca? Pozostały zapiski jego słów? Gdzie i kiedy mógłbym go spotkać? Czy muszę umrzeć – ależ ja chcę żyć?
Pozwólcie się kształtować Duchowi Świętemu. Przeżyjcie doświadczenie modlitwy, przyzwalając, aby Duch przemawiał do waszych serc. Modlić się znaczy poświęcić trochę czasu Chrystusowi, zawierzać się Jemu, w milczeniu wsłuchiwać się w Jego słowo, aby mogło odbić się echem w sercu.
• Podnieś mnie Jezu i prowadź do Ojca
Jeżeli nauczycie się odkrywać Jezusa w Eucharystii, będziecie umieli odkryć Go także w waszych braciach i siostrach, w szczególności tych najbiedniejszych. Eucharystia przyjmowana z miłością i adorowana z gorliwością staje się szkoła wolności i miłości, uczącą wypełniać największe przykazanie. Jezus przemawia do nas wspaniałym językiem daru z siebie i miłości aż po ofiarę z własnego życia. Czy jest to mowa łatwa? Nie, wy o tym wiecie! Nie jest łatwo zapomnieć o sobie; trzeba oderwać się od miłości zaborczej i samolubnej, by otworzyć się na radość miłości ofiarowanej.
• Podnieś mnie Jezu i prowadź do Ojca
Wiary i miłości nie wolno sprowadzać do samych słów lub mglistych sentymentów. Wierzyć w Boga i kochać Go znaczy konsekwentnie przeżywać swoje życie w świetle Ewangelii. Wierzyć w Boga i kochać Go znaczy starać się zawsze czynić to, co Chrystus nam mówi zarówno w Piśmie świętym, jak poprzez nauczanie kościoła. Nie jest to łatwe. Często trzeba wiele odwagi, aby postępować wbrew prądom obowiązujących mód lub opinii tego świata. Lecz – powtórzę to jeszcze raz – taki jest właśnie program życia udanego i szczęśliwego
• Podnieś mnie Jezu i prowadź do Ojca
• Modlić się, być na Mszy świętej, czytać Pismo święte. Czy to nie jest nudne? Po co jakieś ograniczenia, wyrzeczenia. Chcę być wolny?
Czy ten kto prawdziwie kocha może się znudzić ukochaną osobą? Czy raczej gotów jest dla niej wszystko znieść, poświęcić, przetrzymać?
Kto kocha, nie liczy zysków i strat, nie szuka korzyści. Jezus nie żąda rezygnacji z życia, ale przyjęcia nowego i pełnego życia, które tylko On może dać. Kto jednak idzie za Chrystusem, odrzuca tę postawę skupienia na sobie i nie ocenia wszystkiego z punktu widzenia własnej korzyści. Ocenia swoje życie w kategoriach bezinteresownego daru, a nie zysku i posiadania ...
Jesteście tyle warci, ile warte jest wasze serce.
Cała historia ludzkości jest historią potrzeby dawania i brania miłości.
Kochać – to wydawać siebie innym.
Aby móc naprawdę miłować, trzeba się oderwać od wielu rzeczy,
a zwłaszcza od samego siebie,
trzeba dawać bezinteresownie i kochać aż do końca.
Jest to pracą na długą metę - czymś trudnym, ale zarazem i podnoszącym.
Jest źródłem równowagi i jest tajemnicą szczęścia.
• Będę śpiewał Tobie, mocy moja
• To duże wymagania. Po co aż tyle? Nie wystarczy tylko troszeczkę?
Dzisiaj świat potrzebuje przede wszystkim wiarygodnych świadków. Musicie być odważni i mówić o Chrystusie, dawać świadectwo swojej wiary poprzez życie zgodne z duchem Ewangelii Niech was nie zadowala nic, co nie dorównuje najwyższym ideałom! Nie dajcie się zniechęcić Macie rację, gdy nie godzicie się na banalne rozrywki, przelotne mody i propozycje, które was poniżają Niech ewangelia będzie najwyższym kryterium, kształtującym wasze decyzje i nadającym kierunek waszemu życiu! Dzięki temu staniecie się misjonarzami przez swoje czyny i słowa Świat potrzebuje was, świat potrzebuje soli, was jako soli ziemi i światła świata. Bóg Wzywa nas, byśmy „należeli” do Niego: pragnie, aby wszyscy byli święci... miejcie świętą ambicję być świętymi, tak jak On jest Święty!
• Niech się spełni Twoja wola, Panie mój
• Być świętym? Czy to jest w ogóle możliwe? Mam przecież sporo wad, często mi się nic nie udaje, czasem nic się nie chce? Czy to w ogóle pasuje do dzisiejszego świata? Chcę być zauważona, modna, nowoczesna, ale święta – to chyba już jakaś przesada?
Gdybyśmy mieli liczyć wyłącznie na ludzkie siły, cel ten rzeczywiście zdawałby się nieosiągalny. Znacie przecież dobrze swoje sukcesy i swoje porażki; wiecie, jak wielkie brzemiona ciążą na człowieku, jakie niebezpieczeństwa mu zagrażają i jakie są konsekwencje jego grzechów. Czasem można wręcz ulec zniechęceniu i dojść do wniosku, że nie da się niczego zmienić ani w świecie, ani w sobie samych. Choć droga jest trudna, wszystko możemy w Tym, który jest naszym Odkupicielem. Nie zwracajcie się zatem do nikogo poza Jezusem. Nie szukajcie gdzie indziej tego, co tylko On może wam dać, bo „nie ma w żadnym innym zbawienia ... Z Chrystusem świętość – czyli cel, jaki Bóg wyznacza każdemu ochrzczonemu – staje się osiągalna. Liczcie na Niego: wierzcie w niezwyciężoną moc Ewangelii i z wiary uczyńcie fundament swojej nadziei. Jezus idzie z wami, odnawia wasze serca i pomnaża wasze siły mocą Ducha Świętego. Nie lękajcie się być świętymi nowego tysiąclecia!
• Łaską jesteśmy zbawieni
Kościół potrzebuje świętych. Wszyscy jesteśmy powołani do świętości, i tylko święci mogą odnowić ludzkość. Tą drogą ewangelicznego heroizmu poszło przed nami wielu innych i zachęcam was, byście często prosili ich o wstawiennictwo.
Bądźcie wymagający wobec otaczającego was świata, ale przede wszystkim wymagajcie od siebie samych. Jesteście synami Bożymi: bądźcie z tego dumni! Chrystus wzywa was do rzeczy wielkich. Nie sprawcie Mu zawodu..
• O Piękności Niestworzona
Za wstawiennictwem Sługi Bożego Jana Pawła II prośmy Boga o potrzebne łaski dla całej wspólnoty parafialnej. Polecajmy zwłaszcza tych, którzy są zagubieni, bezradni, zniewoleni nałogami; tych, którzy daleko odeszli od Boga. Zawierzmy nas samych i nasze rodziny odmawiając dziesiątek różańca – modlitwę, którą tak bardzo umiłował Ojciec święty.
• Abba, Ojcze