WIOSNA
Zapraszam Was do teatru pod zielonym parasolem, do teatru pod zielonym drzewem. Zapraszam na piękne przedstawienie o Wiośnie, wietrze jej pomocniku słońcu i o różnych, przeróżnych kwiatach, co rosną na świecie.
Bardzo proszę. Proszę bardzo.
Szumi zielone drzewo
Zielony liść się ugina
I nasze przedstawienie
Cyt... właśnie się zaczyna
PIOSENKA- Wiosna z cyklu cztery pory roku Sześciolatek Bawię się i uczę
Nr 47
Jakże zima ta marudzi, odejść nie ma chęci.
Jaś wypędzi ją z podwórka, tylko weźmie pręcik.
Zmykaj zimo, zmykaj żwawo, mamy ciebie dosyć!
Pamiętamy jak to nieraz szczypałaś nas w nosy.
Teraz wszyscy już czekamy na miłą wiosenkę.
Przyodzieje świat dokoła w zieloną sukienkę.
Raz śnieg pada, a raz deszczyk.
Na jeziorze lód już trzeszczy.
Błękit nieba lśni w kałuży.
Bałwan w słońcu oczy mruży.
Koniec zimy. Przerwa. dzwonek..
To nie dzwonek. To skowronek.
Marzec to kucharz niezdara, wszystko powrzuca do gara,
pomiesza słońce z deszczykiem i biały śnieżek z wietrzykiem.
Lecz potem sobie odpocznie, gdy nową porę rozpocznie-
cieplejszą, słoneczną, radosną, a ona już nie pozwoli
marcowi z pogodą swawolić.
Marzec ma kaprysy swe, więc w marcu, jak w garncu jest.
PIOSENKA- Marzec Sześciolatek Bawię się i uczę Nr18
Za krokiem krok, za skokiem skok
wędruje marzec opłotkami. Skory do psot, ten mały trzpiot
w dziurawych butach z cholewami.
Tupie tup, tup, chlupie chlup, chlup,
robiąc wokoło wielkie błoto. Głośnio się śmieje, kiedy deszcz leje,
ukryty pod ciepłą kapotą.
Jeszcze w polu tyle śniegu. Jeszcze strumyk lodem ścięty,
a pierwiosnek już na brzegu wyrósł śliczny, uśmiechnięty.
Witaj, witaj kwiatku mały, główkę jasną zwróć do słonka,
już bociany przyleciały w niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły miękkie bazie ponad kwiatkiem.
Gdzie jest wiosna? Powiedz miły, czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on widać milczeć wolał. O czym myślał któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola, szepnął cicho- Jak tu ładnie.
Jeszcze zimno jest na dworze. Jeszcze trawa nie wyrosła, a spod ziemi się wychyla- kto to taki? To pierwiosnek. Schyla się malutka Zosia by go zerwać do wazonu. Na to mama- Nie, nie wolno kwiatek ten jest pod ochroną.
Szumi zielone drzewo, zielony liść się ugina
Oto następna scena Cyt... właśnie się zaczyna.
Pod koniec zimy wiosna wyjęła żurnali stosik. W co mam się ubrać?- dumała. Co w tym sezonie się nosi?
Założyć sukienkę w kropki? A może golf? No i spodnie?
Co wybrać by być na czasie i nie wyglądać niemodnie?
Torebkę wziąć czy koszyczek? Na szyję apaszkę cienką,
Na głowę- kapelusz z piórkiem czy lepiej beret z antenką?
I przyszła w zielonych rajstopach, w powiewnej kwiecistej sukience
I miała wianek z pierwiosnków, a w ręce trzymała kaczeńce.
Pachniała jak sklep z perfumami- wszak była calutka w kwiatach
Sypała płatkami jak deszczem i tak już zostało do lata.
W tym czasie... Gdzież ta wiosna? Pytali wszyscy wokół.
Zaspała? Zapomniała? Nie będzie jej w tym roku?
RAZEM: Teraz głośno zawołamy, że ją do nas zapraszamy.
Zapraszamy cię wiosno!
A wiosny jak nie ma tak nie ma. Może zachęcimy ją do przyjścia piosenką?
PIOSENKA- Wiosenny rock and roll Śpiewające Brzdące Nr 2
Rock, rock, rock, and roll
To wiosenny rock and roll * 3
Śpiewa ptaszek, kwitną drzewa nikt do domu nie ucieka.
Słonko świeci, deszczyk pada, tęcza wstążkę swą rozkłada.
Rock, rock, rock and roll ...........
Żaba kumka, bocian leci, a po łące chodzą dzieci.
Pszczoła bzyczy jak szalona, rzep się czepia psa ogona.
Rock, rock, rock and roll ...........
Witajcie, witajcie kochani cieszę się, że jestem z Wami . Usłyszałam wasze głosy, uczesałam zaraz włosy i przybyłam na wezwanie, bardzo miłe to spotkanie. Słonko wam przynoszę. Zielonych listków dam wam bez liku, piosenki ptaków, kwiaty w koszyku i pierwszy ciepły deszczyk i srebrne bazie leszczyn....
Lecz teraz podajmy sobie ręce i zatańczymy wszyscy przy piosence.
PIOSENKA- Marzec Szkoła Sześciolatka część2 Nr 8
Wybieg zając z lasu, szukał oziminy,
Spotkał się ze sroczką- jakie masz nowiny?
Przyszedł dzisiaj marzec w białych chmurek tłumie,
chce pogodą rządzić, lecz rządzić nie umie.
Pomaga mu zima i wiosenka młoda.
Rano deszcz ze śniegiem w południe pogoda.
Nocą szczypie mrozik, że trudno wytrzymać,
Sama teraz nie wiem wiosna to czy zima.
Przyszła dzisiaj pani Wiosna w kapeluszu z kwiatów.
Ciepłe, dłuższe dni przyniosła, wszystkim nam i światu.
Już zwierzęta się radują, kwiaty, ptaki, dzieci.
Na jej przyjście się szykują, słońce mocniej świeci.
Wiosno, wiosno zatańcz z nami, podaj nam swe ręce.
Jesteś gościem wyczekanym w sercu i piosence.
Stary chochoł opadł z róży, kret już ziemię ryje.
Pierwszy grzmot pogodę wróży,
niech nam wiosna żyje.
Kolorowa wiosna, gosposia wspaniała,
od samego rana dużo pracy miała.
Zaspane słoneczko witała zza chmurki.
Prosiła na koncert leśnych ptaków chórki.
Malowała kwiatki na zielonej trawie,
policzyła z boćkiem wszystkie żaby w stawie.
Proszę o zielone zaklekotał bociek
do zielonej żabki, co siedziała w błocie.
Ale mądra żabka prędko myk pod wodę,
Miłe mi bocianie moje życie młode.
Rosły w błocie modre niezapominajki
I boćkowi rzekły- znamy takie bajki.
Chciałbyś żabkę połknąć, lecz się obejdź smakiem.
Żabka gra w zielone z młodym tatarakiem.
Gdy majowy deszczyk pada zmokniesz trochę- trudna rada.
Nic nie szkodzi- dziękuj wiośnie, że po deszczu znów urośniesz.
Bo to wiosna swą konewką dziś podleje każde drzewko, każdy kwiatek,
wszystkie krzaki i wesołe przedszkolaki.
PIOSENKA- Wiosenny deszczyk Śpiewające Brzdące Nr 7
Wiosenny deszczyk, deszczyk wiosenny,
znów z nieba lecą drobne kropelki.
Spadają z chmur, rytm wybijają,
gdy dotkną ziemi tak nam śpiewają.
Ding - ding - ding, ka-pu, ka-pu, kap * 4
Cieplutki deszczyk, deszczyk cieplutki,
kapie na trawę z wiosennej chmurki.
Urosną kwiatki, urosną drzewa.
Kto ma ochotę niech z nami śpiewa.
Ding - ding - ding, ka-pu, ka-pu, kap * 4
Spotkał wróbel skowronka na spacerze nad ranem.
-Już wróciłeś?
-Wróciłem. Już mam gniazdko usłane. A ty wróbelku?
-Ja wziąłem na gałęzi mieszkanie. Bardzo mi się podoba- jest słoneczne i tanie.
Leci wiosna na bocianie. Niebo robi wielkie pranie.
Przegoniło szare chmury, zmyło z ziemi śnieżek bury.
Już maluje kwiaty tęczą, kroplą rosy sieć pajęczą.
W stawie żaby koncertują, kosy dzielnie im wtórują,
a skowronek nad polami tańczy razem z biedronkami.
Jak określić jednym słowem na topoli listki nowe.
Małe gniazdko, żółty kwiatek, bazie białe i kosmate?
Jak powiedzieć zwięźle krótko, że w tym gniazdku coś cichutko,
Kwili ćwierka i jeść woła, że nad kwiatkiem brzęczy pszczoła?
Jeśli mocniej słońce grzeje, ciepły wiatr znad rzeki wieje,
Jeśli pachnie ziemia sosna, kwiaty, łąka powiedz wiosna.
Szumi zielone drzewo, kończy się przedstawienie
Cyt... posłuchajcie piosenki na samo zakończenie.
PIOSENKA- Bal na łące Trzylatek nr 32
Kiedy świeci słoneczko, to na łące nad rzeczką
Świerszcze stroją skrzypeczki do wiosennej poleczki.
Dylu dylu już grają, grube bąki śpiewają,
myszki tańczą poleczkę sapią przy tym troszeczkę.
A trzy małe biedronki, nie chcą tańczyć tej polki
I czekają na walca, aby tańczyć na palcach.
Tyle jest łagodności w wiośnie..... ,
a jednak to wiosna przepędza zimę bezlitośnie.
A kiedy wszystko się zazieleni
i nie będzie już końca kwiatom,
dojrzała wiosna się zmieni, jak zawsze w lato.