Scenariusz ten można wykorzystać z okazji rocznicy obrony Warszawy /8-27 IX/ lub jej kapitulacji /28 IX/. Do scenariusza opracowałam slajdy, dobrałam odpowiednią muzykę lub dźwięki, wyszukałam filmy archiwalne.
Warszawski wrzesień
Slajd 1 / warszawski wrzesień/
Slajd 2 / wizerunek S. Starzyńskiego/
NARRATOR: Dzisiejszy apel poświęcam Stefanowi Starzyńskiemu – komisarycznemu prezydentowi miasta Warszawy, który kierował jej cywilną obroną we wrześniu 1939 roku, oraz wszystkim bezimiennym, którzy zginęli wówczas broniąc stolicy.
Slajd 3 / film archiwalny „Warszawa przedwojenna” + piosenka w wykonaniu M. Fogga „Piosenka o mojej Warszawie”/
Slajd 4 / wyświetlony tekst – Przemówienie Józefa Becka w Sejmie w dniu 5 maja 1939 roku.
Slajd 5 /przemówienie – nagranie archiwalne/
Slajd 6 /dzieci na tle szkoły/
NARRATOR: Większość uczniów nie lubi dnia 1 września. To zrozumiałe. Kończą się wakacje i rozpoczyna się rok szkolny. Był jednak taki rok, kiedy dzieci wolałyby iść do szkoły, mimo iż pogoda tego dnia była wyjątkowo piękna… Było to we wrześniu 1939 roku.
Slajd 7 /komunikat o wybuchu II wojny światowej – film archiwalny
Slajd 8 / film archiwalny o płonącej Warszawie z fragmentami przemówienia S. Starzyńskiego do Warszawiaków/
Slajd 9 / samoloty + dźwięk warkotu lecących samolotów/
Slajd 10 / miasto widok + sygnał syren alarmowych/
WYSTĘP DZIECI
Slajd 11 / samoloty niemieckie + sygnał syreny alarmowej/
NARRATOR: Uwaga, uwaga! Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy.
MAMA.: Do schronu! Szybko, do schronu! Pospieszcie się! Biegnijcie… To nalot!
Razem dzieci: Mamo, Mamo! Boimy się…
NARRATOR: Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!
Slajd 12 /samoloty niemieckie + huk bomb/
DZIECKO 1: Gdzieś z góry brzęczy, brzęczy, szumi i drży… i pękł Głuch w głąb.
DZIECKO 2: Raz… dwa… trzy…, seria bomb. / huk bomb/
DZIECKO 3: To gdzieś dalej. Pewnie Praga.
DZIECKO 1: A teraz bliżej, jeszcze bliżej… tuż, tuż.
DZIECKO 1: Mamo, ja chcę do domu. Boję się…
DZIECKO 3: Mamo, dlaczego tu siedzimy ? Tak tu ciemno i duszno. Dlaczego tam tak huczy?
DZIECKO 2: Mamo, czy nasz dom jeszcze stoi?
MAMA..: Nie wiem synku, nie wiem.
DZIECKO 4: A domu naszej babci już nie ma … Był taki huk cegły się posypały… Zbiegliśmy do piwnicy… tylko mój kuzyn nie zdążył…
DZIECKO 2: Może to już po nalocie?
MAMA..: Nie, musimy zaczekać na odwołanie alarmu….. Cicho! Coś słychać!
Slajd 13 / widok miasta i maszerujących żołnierzy niemieckich + tupot nóg/
DZIECKO 1: Mamo, czy oni tu przyjdą? Zastrzelą nas? Boję się. Chcę do domu!
MAMA.: Cicho! Nie ma domu! Nie mamy dokąd wrócić.
Slajd 14 / widok miasta/
DZIECKO 2: Kiedy tata wróci?
MAMA.: Tata jest na froncie.
DZIECKO 2: Czy tata zginie?
MAMA.: Nie wiem synku. Nie wiem…
Slajd 15 /widok białego krzyża na tle pola + piosenka Czerwonych Gitar „Biały krzyż/
Slajd 16 /samoloty niemieckie + warkot silników/
NARRATOR: Uwaga, uwaga!
Slajd 17 /syrena alarmowa/
MAMA.: O boże!, znów nadlatują!
Slajd 18 /samoloty + huk bomb/
DZIECKO 3: zasypało nas! Nic nie widać. Gdzie są drzwi?
DZIECKO 1: Są, są drzwi. Nie zasypało nas!
DZIECKO 4: Udało się nam! Żyjemy! Dzięki Bogu Żyjemy!
NARRATOR: Uwaga, uwaga! Odwołuję alarm dla miasta Warszawy!
MAMA: Możemy wyjść.
Slajd 19 /ludzie na tle ruin/
Slajd 20 /ruiny Warszawy/
NARRATOR: Wrzesień 1939 roku. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, ile takich alarmów przyjdzie przeżyć dorosłym i dzieciom, dzieciom, które przecież miały iść do szkoły. Wiele z nich już nigdy do szkoły nie poszło… zginęły.
Slajd 21 /widok zwłok dzieci/
Slajd 22 /film archiwalny „Warszawa w latach okupacji” + piosenka „Warszawo ma”/
NARRATOR: Warszawa po wojennych zniszczeniach została odbudowana. Dziś my możemy podziwiać jej piękno….
Slajd 23 /widok Warszawy odbudowanej/
Slajd 24 /film amatorski o Warszawie + piosenka Czesława Niemena „Warszawski dzień”/
Slajd 25 /motto :
„Kto nie szanuje
i nie ceni swojej przeszłości,
ten nie godzien jest szacunku teraźniejszości
ani nie ma prawa do przyszłości”/
slajd 26 /godło polski /
N: Do hymnu!
Slajd 27 /godło + instrumentalna wersja hymnu/