Magdalena Markuszka
Rzeszów
Inscenizacja na Dzień babci i Dziadzia „Słaba babcia”
Na scenie stoi kanapa lub duży fotel, na którym leży poduszka.
Babcia:
Taka jestem dzisiaj słaba.
Prawa ręka słaba i ta lewa też niemrawa.
Nie mam siły nic prasować,
nie chce mi się też gotować.
Na scenę wchodzi wnuczek. W ręce trzyma kartkę papieru i kredki.
Wnuczek:
Babciu pomóż mi rysować.
Chcę tu okręt i piratów.
Wnuczka: Wnuczka trzyma w rękach nieco zniszczoną lalkę.
Babciu napraw mi laleczkę
bo podarła gdzieś bluzeczkę.
Babcia:
Dzieci moje drogie
ja wam dzisiaj nie pomogę.
Słaba jestem niesłychanie.
Chcę odpocząć na tapczanie.
Wy tu troszkę posprzątajcie
i o zupie pamiętajcie.
Babcia siada na tapczanie i zasypia na poduszce.
Wnuczka i Wnuczek:
Co się z naszą babcią dzieje?
Kto nam powie co się dzieje?
Czy doktora mamy wzywać?
Wróżka:
Babcia wasza nie jest chora
nie potrzeba jej doktora.
Trzeba pomóc jej troszeczkę
niech odpocznie choć chwileczkę.
Wnuczka:
Ja dziś mogę popracować!
Umiem zupę ugotować!
Wnuczek:
Zróbmy babci niespodziankę.
Dziadziu:
Ja też chętnie wam pomogę
i ziemniaczki sam oskrobię.
Babcia:
Co ja słyszę nie do wiary?
Czy to jakieś dziwne czary?
Wnuczek i Wnuczka:
Bo my babciu cię kochamy
i za wszystko przepraszamy
i od dzisiaj przyrzekamy,
że będziemy Ci pomagać !