Oddział 2 – osobowy.
W zajęciach uczestniczy chłopiec, 16 lat, MPD, postać czterokończynowa spastyczna, posługuje się mową werbalną, głęboka niepełnosprawność intelektualna oraz dziewczyna, 21 lat, głuchoniewidoma, głęboka niepełnosprawność intelektualna.
Godzina: 8.00 – 11.40
Cele:
• poczucie bezpieczeństwa i zaufania,
• dostarczenie różnorodnych bodźców,
• wspomaganie rozwoju spostrzegania,
• wyćwiczenie sprawności w obrębie motoryki
małej,
• usprawnienie umiejętności jedzenia
• poznanie polisensoryczne mąki, soli,
• wyćwiczenie dni tygodnia, pór roku.
Metody: stymulacja polisensoryczna, masaż powierzchniowy dłoni, praktyczne działanie, muzykoterapia.
Środki: krem lub oliwka, mąka, woda, olej, sól, garnek, łyżka, magnetofon, kaseta.
Przebieg zajęć
1. Zajęcia wstępne.
Podaję uczniowi rękę, mówię „dzień dobry”. Uczennicy podaję rękę, sprawdza kto to jest, pokazuję na jej serdeczny palec i zakładam pierścionek (znak obecności w szkole). Pokazuję gestem (używam jej rąk), że jest poniedziałek. Zakładam jej aparaty słuchowe, przemywam przegotowaną wodą oczy.
Pogoda i lista obecności - proszę, żeby powiedział, jaki mamy dzień tygodnia, wkłada żółte kółko na znak swojej obecności (z pomocą nauczyciela), uczeń wybiera odpowiednią ilustrację pogody, którą również wkłada w odpowiednią kieszonkę.
Informuję uczniów, że będziemy bawić się dzisiaj masą solną. Potem chłopiec w związku z przygotowaniem do apelu z okazji Święta Niepodległości będzie się uczyć piosenki pt. „W domu ojczystym”.
2. Zajęcia indywidualne.
Uczennica - jej zadaniem jest tkanie na krośnie szwedzkim.
Przed przystąpieniem do robienia z masy solnej stosuję masaż dłoni ucznia, w celu ich rozluźnienia. Zabawa paluszkowa: „Sroczka”, „Rodzina paluszków”, głaskanie, rozcieranie grzbietowej i wewnętrznej części dłoni.
Staram się zapoznać uczniów z produktami potrzebnymi do robienia masy solnej – poznają ich cechy jakościowe (kolor – tylko uczeń, zapach, smak, faktura). Razem z uczniem przesypujemy mąkę z kubka do kubka, przelewamy też wodę.
Przystępujemy do tworzenia masy – wymieniamy potrzebne składniki, odmierzamy je (prowadzę ręce ucznia) (uczennica w tym czasie dopasowuje klocki do odpowiednich otworów), następnie ugniatamy rękoma masę. Po dokładnym jej wyrobieniu – bawimy się nią, w tym uczestniczą oboje uczniowie. Odrywamy kawałki masy, kulamy je, ugniatamy, wałkujemy. Po zabawie zaczynamy prace właściwą z masą, turlamy długie wałki, robimy węża, nazywamy go, opowiadam, co to jest za zwierzę, pokazuje ilustracje. Uczennica z pomocą nauczyciela robi kulki, wałki. Uczeń stara się z tych długich wałków zrobić ramkę, potem foremkami wycinamy z masy listki i przyklejamy do ramki. Tłumaczę uczniowi, że teraz należy wsadzić ją do piekarnika i upiec, żeby była twarda. Jak już będzie twarda to będzie ją mógł pomalować farbami. Uczennicę chwalę za piękną pracę, jej wyroby zostaną również wypieczone, a potem pomalowane.
3. Toaleta.
Uczennica – pokazuję gestem na ciele, że pójdzie do WC i umyje tam, ręce.
Uczeń - mycie rąk mydłem. Podaję miskę z wodą i mydłem, prowadzę ręce ucznia, by starł się je namydlić, po umyciu spłukujemy pianę i wycieramy ręce w ręcznik.
4. Śniadanie.
Robimy kanapki. Mamy chleb, masło, szynkę, ser i ketchup, każde z produktów uczniowie próbują, pomagam im prowadząc rękę w zrobieniu kanapek. Skonsumowanie śiadania.
Ponownie – jak wyżej – myjemy ręce i zęby.
5. Zajęcia grupowe.
Masaż zewnętrzny twarzy (wykonuję go uczniom na zmianę):
- masuję szyję – od okolicy barków, po przełyku do góry, tylko głaskanie,
- masaż żuchwy – od podbródka w kierunku skroni,
- masaż czoła i policzków – od środka czoła przez skronie do ucha schodząc wzdłuż policzków, od bocznych powierzchni nosa w bok do policzków, same policzki.
Doskonalę z uczniem piosenkę „W domu ojczystym”.
6. Zajęcia końcowe.
Przypominam, że następnego dnia, będziemy malować nasze wyroby z masy solnej.
Pożegnanie – pokazuję umownym gestem dotykowym uczennicy, że już koniec zajęć, ściągam pierścionek, aparaty słuchowe, komunikuję, że jutro przyjdzie do szkoły, podaję rękę na pożegnanie. Żegnam się też z uczniem, podaję rękę i mówię „do widzenia”.