Numer: 17490
Przesłano:

Samotne ojcostwo

“Mój Ojciec był wspaniały”
Jan Paweł II


1. Wstęp

Przez wiele lat uważano, że rozwój dziecka, szczególnie w pierwszym okresie życia, całkowicie zależy od matki, jej postaw, przekonań i zachowań oraz, że bez obecności matki, i kontaktu z nią, dziecko nie może funkcjonować i rozwijać się prawidłowo.
Dopiero badania psychologów ukazały konieczność obecności ojca w procesie wychowania dziecka i przyczyniły się do rozbudzenia zainteresowania samotnym ojcostwem.
Polska literatura rodzinna poświęcona problematyce samotnych ojców jest bardzo uboga w porównaniu z literaturą dotyczącą matek samotnie wychowujących swoje dzieci. Wynika to stąd, że zjawisko samotnego ojcostwa jest zdecydowanie mniej rozpowszechnione niż zjawisko samotnego macierzyństwa.
Z uwagi na fakt, że coraz więcej ojców w Polsce decyduje się na samotne wychowywanie dziecka podjęcie tego tematu i jego rozwinięcie w tym opracowaniu wydało mi się interesującym i jak najbardziej celowym.

2.Pojęcie rodziny

Wychowanie dziecka jest wbrew pozorom bardzo trudną i wymagającą wielu poświęceń pracą odbywającą się przy zaangażowaniu szeregu osób, które w świadomy lub nieświadomy sposób wpływają na ten złożony proces. Jednak najważniejsza i zarazem najtrudniejsza jest rola rodziców. Muszą oni stworzyć rodzinę, która będzie sprzyjała rozwojowi jej członków.
Według I.Trobisch dopiero przyjście dziecka na świat sprawia, że małżeństwo staje się rodziną. Łaciński wyraz na określenie rodziny brzmi “familia” i dosłownie oznacza tych, którzy zaspakajają głód z jednego garnka. Chodzi tu więc o grono osób połączonych wyjątkowo bliską więzią .
O rodzinie pisze się i dyskutuje wiele. Cieszy się ona niesłabnącym zainteresowaniem o czym świadczy także fakt iż rok 1994 ogłoszono Rokiem Rodziny.
Jest ona bezsprzecznie naturalną grupą społeczną opartą na więzach pokrewieństwa, małżeństwa a niekiedy adopcji. We wspólnocie tej zaspakajane są potrzeby wszystkich członków rodziny, zarówno dzieci jak i dorosłych, a przedmiotem wspólnej troski są potrzeby ekonomiczne, fizyczne ale przede wszystkim również psychiczne.
Rodzina pozostaje dla ogromnej większości dzieci i dorosłych-pisał A.Kamiński- podstawowym zespołem wspólnoty życia. Jest to wspólnota głównie emocjonalna, w której podczas wszystkich lat życia nastąpiło wzajemne wyrównanie poglądów i ocen, tak wielkie jak to tylko było możliwe (...). Ludzie kontaktują się tu ze sobą całą osobowością (...), odprężają się. Dla wielu dom staje się podporą emocjonalną, ostoją bezpieczeństwa psychicznego .
Liczne badania udowodniły, iż wspólnota ta ma duże możliwości wychowawcze niezależnie od tego czy rodzice posiadają wiedzę pedagogiczną. Proces wychowawczy odbywa się w toku codziennego życia podczas pracy, zabawy i odpoczynku.

3. Charakterystyka i problemy rodziny niepełnej

Podstawowym zadaniem wychowania rodzinnego jest wychowanie do miłości. Dobrze jest gdy dziecko może uczyć się tej miłości w pełnej kochającej się rodzinie. Często jednak dziecko może tylko korzystać z miłości ojca lub matki żyjąc w rodzinie niepełnej.
Problematyka rodzin niepełnych na ogół nie występuje w literaturze przedmiotu samoistnie, lecz wówczas gdy poszukuje się środowiskowych uwarunkowań pomyślności życiowej dzieci.
Jednym z kryteriów klasyfikacji rodzin jest kompletność jej struktury lub mówiąc inaczej fakt w jakim stopniu jest ona całością społeczną . Tę typologię spopularyzowała w Polsce Natalia Han-Ilgiewicz, wyodrębniając następujące typy rodzin: pełna, niepełna (matka niezamężna z dzieckiem), zdekompletowana (wskutek śmierci matki lub ojca), rozbita (opuszczona przez ojca lub matkę) oraz zrekonstruowana (ojczym, macocha i dziecko adoptowane) .
Najkrócej mianem rodziny niepełnej określa się rodzinę, której ojciec lub matka samotnie zajmują się wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu.
Do dezorganizacji rodziny dochodzi na skutek rozwodu, separacji lub śmierci jednego z małżonków .
Rodziny niepełne napotykają na liczne trudności wynikające z braku warunków do zaspokojenia szeregu potrzeb indywidualnych. Najdotkliwsze to problemy finansowe. Psychologowie zwracają uwagę, iż niepewność ekonomiczna pociąga za sobą niepewność emocjonalną. Rodzic opiekujący się dziećmi musi samodzielnie podejmować decyzje związane z utrzymaniem rodziny, karierą szkolną i życiową dzieci, z pracą zawodową i życiem osobistym. Sytuacja ta może byż dużym obciążeniem psychicznym, a często ze względu na małą dojrzałość emocjonalną niektórych rodziców przerasta ich możliwości i powoduje załamanie funkcji opiekuńczo-wychowawczej wobec dzieci.
W ostatnim czasie wzrosło zainteresowanie problematyką rodzin niepełnych. Stało się to zapewne dlatego, iż nastąpił wzrost liczby tego typu rodzin .

4. Przyczyny samotnego ojcostwa

W Polsce niemal co szósta rodzina jest niepełna . Wśród nich coraz więcej jest takich, w których brakuje matki. Opiekę nad dziećmi przejmuje w takim wypadku ojciec. W ciągu ostatnich lat liczba samotnych ojców wzrosła o 10% .
Samotne ojcostwo nie jest zjawiskiem całkiem nowym, gdyż w poprzednich wiekach można było odnotować pewną liczbę samotnych ojców, jednakże sposób pełnienia przez nich swej roli był zdecydowanie inny niż obecnie. Do XX wieku ojciec samotny występował głównie jako wdowiec z dzieckiem i prawie zawsze otrzymywał pomoc krewnych w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem. Nie pełnił więc w zasadzie swej funkcji samodzielnie jak to czynią z reguły współcześni ojcowie.
W historii samotnego ojcostwa rok 1970 był rokiem przełomowym. Od tego bowiem roku w statystykach po raz pierwszy odnotowano fakt istnienia rodzin samotnych ojców .
W literaturze wymienia się szereg źródeł rodzin samotnych ojców takich jak śmierć współmałżonka, czasowa nieobecność matki, rozwód .
Śmierć jednego z członków rodziny powoduje znaczne przeobrażenia w wewnętrznej strukturze rodziny. Wymaga niejako przejęcia przez jedną osobę obowiązków ojca i matki w realizacji niektórych funkcji rodziny.
Dla mężczyzny oznacza to, że musi niemal całkowicie zmienić swój sposób funkcjonowania w roli ojca. Oprócz wykonywanej dotychczas funkcji zabezpieczającej dochodzi przejęcie prac związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego.
Osoby te odczuwają trudności w załatwianiu wielu codziennych spraw, które za życia współmałżonka po prostu nie istniały . Samotny owdowiały ojciec musi przystosować się do tego, że jest on zarówno jednym jak i głównym rodzicem. Na ogół mu się to udaje i dobrze wywiązuje się z roli samotnego rodzica .
Trudna sytuacja ekonomiczna kraju i brak jasnego obrazu jego przyszłości skłania wielu młodych ludzi do szukania zarobków za granicą. Część wyjeżdżających podejmuje decyzje wyemigrowania na stałe, inni chcą się dorobić by potem wrócić, a inni jeszcze wyjeżdżają wielokrotnie na krótkie okresy czasu . Coraz częściej na wyjazdy decydują się matki co powoduje, że ojcowie samotnie zajmują się wychowaniem dzieci. Istnieją również sytuacje, w których nieobecność matki spowodowana jest pobytem w więzieniu bądź porzuceniem rodziny (ucieczka w nieznane, odejście do innego mężczyzny).
Innym zjawiskiem powodującym, że ojciec samotnie wychowuje dzieci są rozwody, które stały się obecnie utrwalonym zjawiskiem rzeczywistości społecznej. Ich liczba wykazuje stałą tendencję wzrostową. Potwierdzają to badania statystyczne, z których wynika że w 1990 roku było 42,4 tys. rozwodów , a 1997 było ich 42.6 tys . Przyczynami rozwodów są na ogół niedochowanie wierności, naganny stosunek do członków rodziny, nadużywanie alkoholu, trudności mieszkaniowe albo też brak psychicznej dojrzałości do małżeństwa.
Rozwód “po polsku” jest czymś więcej niż ustaniem związku małżeńskiego między kobietą a mężczyzną. Najczęściej jest to także rozstanie ojca z dzieckiem. O ile polskie prawodawstwo daje prawa do dziecka zarówno ojcu jak i matce, o tyle statystyki sądów rodzinnych pokazują, że znikomy procent dzieci z rozwiedzionych rodzin trafia pod opiekę ojców. Ma to miejsce wtedy, gdy matka nie chce zająć się dzieckiem lub nie pozwala jej na to stan psychiczny .
Zdesperowani mężczyźni niejednokrotnie zrzeszeni w Stowarzyszeniu Obrony Praw Ojców coraz mocniej domagają się prawa do uczestnictwa w wychowaniu swych dzieci. Pocieszającym wydaje się fakt, iż rokrocznie zwiększa się liczba przypadków, w których sąd w sprawie rozwodowej przyznaje opiekę nad dzieckiem ojcu .
Jak wynika ze statystyk sądowych w 1993 roku sąd przyznał prawa opieki ojcom w 653 przypadkach a w 1995 roku w 877 . Jednak w dalszym ciągu zdecydowana większość spraw kończy się przyznaniem matce bezpośredniej opieki nad dzieckiem .
Takie decyzje mogą być spowodowane faktem iż nie istnieje w naszym kraju szlachetny wizerunek Ojca Polaka.
Media ukazujące jedynie zjawiska patologiczne, takie jak pijaków bijących żony i molestujących swoje dzieci, kreują, z założenia, negatywny obraz ojca co powoduje wzrost społecznej presji na podejmujących decyzje sędziów. Można byłoby zaryzykować stwierdzenie, że jest to pewna forma manipulacji medialnej, poprzez którą podejmowane są starania wytworzenia pewnych stereotypów nie podlegających po pewnym czasie jakiejkolwiek dyskusji.
Dla porównania w Stanach Zjednoczonych 50% spraw sądowych o przyznanie opieki nad dzieckiem wygrywają mężczyźni .
W świadomości naszej pokutuje mit, iż sprawą kobiet jest opieka i wychowanie dzieci, które te powinności wykonują zdecydowanie lepiej od mężczyzn. Jest to czynnik który decyduje, że na stu ankietowanych sędziów prawie dziewięćdziesięciu ośmiu podało ten powód jako przyczynę swojej decyzji .
Na szczęście naukowcy obalają mit wyższości opieki matczynej nad ojcowską.

5. Rola ojca w wychowania dziecka

Wiele jest argumentów przemawiających na rzecz uczestnictwa w procesie wychowania dziecka
Pierwszą istotną sprawą jest odmienność pomiędzy miłością ojcowską a miłością macierzyńską. Rozróżnienie to może się wydawać bezsensowne, bo przecież tak ojciec jak i matka pragną dobra i szczęścia dla swojego dziecka.
Jednak to zachowanie jest nieco inne u ojców niż u matek choć jedno i drugie jest dziecku niezbędne.
Kolejny argument przemawiający za koniecznością uczestnictwa ojca w wychowaniu dziecka to pewna odmienność psychiki kobiety. Kobietę cechuje niestabilność nastrojów co również może udzielać się dziecku. Ojciec bardziej zrównoważony w uczuciach może lepiej niż matka przestrzegać konsekwencji w postępowaniu, co ma duże znaczenie dla skuteczności oddziaływania na dziecko. Stanowczość w wychowaniu jest bowiem podstawowym warunkiem zapewnienia dziecku równowagi emocjonalnej.
Potrzebę “ojcowania” uzasadnia też prosta prawda, że matka nie posiada tych cech osobowości, które ma ojciec . Są one potrzebne dziecku jako wzorzec zarówno chłopcu jak i dziewczynce.
Dziewczynka na podstawie obserwacji ojca kształtuje swój stosunek do płci odmiennej, do przyszłego męża. Kochana przez ojca czuje, że warta jest miłości, umie zaufać i jako dorosła kobieta związać się z wartościowym partnerem. Chłopiec uczy się być mężczyzną i ojcem w procesie identyfikacji i naśladownictwa własnego ojca. A. Pluta stwierdził, że “przyszli ojcowie będą jedynie z pewnymi modyfikacjami takimi ojcami jak ich ojcowie”. To mężczyznom łatwiej jest narzucić dyscyplinę i przekazać synom wzór męskiej odpowiedzialności .
Dobry kontakt emocjonalny z ojcem w okresie dzieciństwa i dojrzewania staje się fundamentem stabilności emocjonalnej i poczucia bezpieczeństwa na całe późniejsze życie zarówno u dziewcząt jak i u chłopców . Ojcowie kształtują w dzieciach ambicję, inicjatywę, niezależność, uczą je sprawiedliwości, uczciwości i obowiązku.
Stwierdza się, że częste kontakty ojca z dzieckiem, wzajemne zrozumienie i pozytywny związek uczuciowy wpływają dobrze na wyniki w nauce i jego rozwój intelektualny, kształtują postawę twórczą . Ojcowie mają większy niż matki wpływ na stosunek dzieci do pracy i na wartościowanie zawodu. Bardziej też podkreślają odmienność roli mężczyzny i kobiety i w ten sposób przyczyniają się do rozwoju u dzieci zachowań związanych z własną płcią.
Charakteryzując się czułym i opiekuńczym nastawieniem do dziecka wpływają na ukształtowanie się w nim postawy hojności i altruizmu, ułatwiają rozwój uczuć wyższych. Wdrażają dzieci do przestrzegania zasad moralnych i kształtują wychowanie religijne. Poprzez swoje zachowanie i stałość w instruowaniu pokazują dziecku jak dokonywać właściwych wyborów . Wzajemne zrozumienie i pozytywny związek uczuciowy między ojcem a dzieckiem ma też fundamentalne znaczenie dla rozwoju umysłowego dziecka.
Badania profesor Jarosz wykazały, że dzieci wychowywane przez ojców lepiej radzą sobie w szkole niż ich rówieśnicy pozostający pod opieką samotnych matek. Wyrastają na samodzielnych przedsiębiorczych ludzi, łatwiej rozwiązują życiowe problemy. Są bardziej zdyscyplinowane, rzadziej wchodzą w kontakt z prawem .
Tak samo przekonywującym uzasadnieniem rangi i znaczenia ojcostwa są wymowne, ujemne skutki, jakie przynosi nieuczestniczenie ojca w procesie wychowania dziecka. Socjologowie alarmują jak niekorzystny jest dla rozwoju dziecka brak ojcowskiej miłości. Okazuje się, że dzieci pozbawione opieki ojcowskiej lub odczuwającej jej niedostatek mają ukształtowane negatywne cechy osobowości, a przede wszystkim wykazują różne zaburzenia związane z przystosowaniem do pełnienia ról społecznych: ucznia kolegi, dziecka w rodzinie, pracownika.
Dzieci pozbawione opieki ojcowskiej przejawiają w grupie rówieśniczej mniej dojrzałe formy zabawowe niż ich koledzy przebywający stale z ojcami, mają trudności w przystosowaniu się do wymagań panujących w grupie. Tym dzieciom trudno również nawiązać kontakt z rówieśnikami. Wyrażają one własne stany emocjonalne w sposób otwarcie wrogi (chodzi tu o uczucia nieprzyjazne takie jak zazdrość, zawiść i inne). Nie uznają autorytetów, cechuje je mniejsza samodzielność i aktywność. Stąd często są odtrącane przez grupę. Zajmują więc niską pozycję w “paczkach” koleżeńskich.
Chyba najbardziej zgubnym skutkiem pozbawienia opieki ojcowskiej jest nasilenie postaw lękowych, które stanowią główny składnik wszystkich zaburzeń psychicznych . Do wymienionych zachowań dochodzą także inne również nieprawidłowe: nadpobudliwość, agresywność, stany depresji, lękliwość, brak poczucia bezpieczeństwa. Występując w rolach uczniów nie potrafią sprostać stawianym obowiązkom i przeżywają często niepowodzenia w nauce.
Prawdziwą klęską jest brak ojca w procesie wychowania syna. Chłopiec, nie mając w rodzinie odpowiedniego wzorca typowo męskiego i zachowania się, tworzy sobie zupełnie spaczony obraz cech “prawdziwego mężczyzny”. Stworzony przezeń fałszywy wzorzec takiego mężczyzny ma przede wszystkim nadmierną liczę cech agresywnych. Dzieci pozbawione ojca nie umieją na ogół funkcjonować w rodzinie, którą kiedyś założą.

6. Motywy podejmowania roli samotnego ojca

U ojców będących w separacji lub rozwiedzionych przyczyny podjęcia roli samotnego rodzica są różne. Na podstawie prowadzonych przez siebie badań S.Lachowski stwierdził, że głównym motywem podjęcia samotnego rodzicielstwa było pragnienie zemsty na żonie bądź nakłonienie jej do powrotu. Ojcowie ci wcześniej nie zajmowali się dzieckiem, dopiero w czasie małżeńskiej walki poświęcali mu wiele czasu i pieniędzy. Wszystko po to by pozyskać jego uczucia i skierować je przeciw matce.
Inny powód dla którego ojcowie zostali niejako zmuszeni do tej roli wypływa z faktu porzucenia przez żony i pozostawienia im dzieci. Tym samym stali się oni samotnymi rodzicami z konieczności gdyż nie chcieli aby ich dzieci trafiły do placówki opiekuńczej. Ojcowie ci poświęcali dzieciom wiele czasu, byli jednak przekonani że opiekę nad dzieckiem powinna sprawować matka. Czuli się często nie przygotowani do podjętej roli.
Przyczyny podjęcia opieki nad dzieckiem przez rozwiedzionych ojców badała również A. Jaworowska . Wyodrębniła ona grupę samotnych ojców, którzy zostali porzuceni przez żony oraz takich których żony pozostawały wprawdzie przy rodzinie, ale faktycznie nie pełniły roli matki lub pełniły ją w sposób wysoce niezadowalający (alkoholiczki, narkomanki).

7. Wykształcenie rodzica a opieka wychowawcza

Z faktu, że dominującym motywem podejmowania samotnego ojcostwa jest brak innych możliwości zapewnienia dzieciom opieki można wnosić, że tacy ojcowie mogą mieć wiele trudności z kompetencjami opiekuńczo-wychowawczymi. Trudności te mogą być uwarunkowane zarówno predyspozycjami jak i osobowością a także poziomem wykształcenia ojców.
Na podstawie przeprowadzonych badań wśród ojców z wykształceniem podstawowym B.Matyjas stwierdza, że atmosfera w tych rodzinach jest zła. W każdej badanej rodzinie dziecko odczuwało tęsknotę za matką. Wstydziły się również swojego półsieroctwa.
Pomimo tego, że warunki sanitarno-higieniczne są dobre samotni ojcowie nie zwracają specjalnej uwagi na ochronę zdrowia. Również metody wychowawcze oceniane są przez dzieci negatywnie. Ojcowie poświęcają dzieciom mało czasu, nie potrafią z nimi rozmawiać. Uważają, że rolą przygotowania dzieci do życia rodzinnego powinna spełniać telewizja, szkoła i książka ale kontakt samotnych ojców ze szkołą jest rzadki i przypadkowy.
Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja dzieci ojców ze średnim i wyższym wykształceniem.
Przeprowadzony sondaż wykazał, że ojcowie w przeważającej większości opiekują się dziećmi w razie choroby, utrzymują kontakt ze szkołą i pomagają w odrabianiu lekcji. To do nich zwracają się dzieci gdy mają kłopoty. Dzielą się także radościami i osiągnięciami. W sprawach życiowych, politycznych i światopoglądowych ojciec jest autorytetem. Ojciec ponadto spełnia rolę partnera towarzyskiego, lubi wspólnie z dzieckiem spędzać czas. Pozycja ojca, w rodzinie w której brak matki, jest wysoka. To ojciec głównie decyduje o podstawowych sprawach w życiu rodziny, a jednocześnie sprawia, iż dzieci czują się bezpieczne i kochane .
Samotni ojcowie kochają swe dzieci a miłość swą wyrażają poprzez sprawowaną opiekę i stałą obecność w życiu dziecka. Z upływem czasu stają się coraz bardziej wymagający, jednak nigdy tak jak ojcowie z rodzin pełnych.
Ojcom samotnym towarzyszy o wiele większa życzliwość ze strony społeczeństwa-samotnym matkom. Obowiązki wykonywane przez ojców są traktowane jako szczególne obciążenie a samotne ojcostwo zasługuje na współczucie i uznanie .
Samotni ojcowie nie próbują udowadniać, że w pojedynkę lepiej wychowają dziecko. Jeżeli rozwiązanie jakiegoś problemu przekracza ich możliwości chętnie szukają fachowej pomocy.

8. Problemy samotnego ojcostwa

Samotni ojcowie pełniący swą rolę opiekuńczo-wychowawczą względem dzieci napotykają na szereg trudności. Przede wszystkim trudno im zapewnić pełną opiekę nad dziećmi w czasie i nieobecności w domu. Najczęściej oddają swe dzieci do żłobka lub przedszkola, a świadomość, że są pod dobrą opieką pozwala im spokojnie pracować. Natomiast dzieci starsze po wyjściu ze szkoły często pozostają bez opieki. Są zdane na siebie i dozorowane przez telefon.
Wielu samotnych ojców zdaje sobie sprawę z tego, że opieka którą zapewniają dzieciom jest niewystarczająca i że taka sytuacja może przynieść szkody. Starają się więc organizować swoim dzieciom dodatkowe zajęcia po lekcjach. Inne trudności, o których mówią samotni ojcowie to brak czasu i kłopoty finansowe. Ze względu na konieczność dzielenia czasu między pracą zarobkową a prowadzeniem domu odczuwają ograniczenia w zakresie awansu w pracy zawodowej.
Wobec dzieci dorastających odczuwają zahamowania w otwartym okazywaniu uczuć, mają trudności w zaspakajaniu ich potrzeb emocjonalnych. Szczególny rodzaj trudności odczuwają samotni ojcowie dorastających córek. Zdają sobie sprawę, że powinni je uświadomić lecz nie mogą się na to zdobyć. Dlatego też dziewczęta wychowywane przez samotnych ojców funkcjonują gorzej od tych, które są wychowywane w rodzinach pełnych.
Trudności przejawiane przez samotnych ojców wiążą się głównie z ich życiem emocjonalnym. Mają oni poczucie osamotnienia z powodu braku żony oraz mniejsze niż u innych mężczyzn możliwości prowadzenia życia towarzyskiego ponieważ najważniejszą sprawą jest do i dziecko. Dlatego też dzieci mają niewielkie szanse na znalezienie sobie w gronie ojca osoby znaczącej do naśladowania, do zwierzeń i rozmów .
Jeżeli jednak dojdzie do kontaktów samotnych ojców z kobietami to okazują się one często pozbawione “bliskiej intymności” i nie dają satysfakcji. Najczęsciej są więc zrywane i prowadzą do wzrostu niezadowolenia z siebie a w efekcie do zaniżenia samooceny.
Mimo tych doświadczeń większość samotnych ojców nie dąży do zawarcia ponownego małżeństwa, a dowartościowanie siebie chce osiągnąć poprzez pracę nad sobą i społeczną aktywność .
Dokonywanie przewartościowania własnych aspiracji, w których pierwszoplanowe staje się świadome lub podświadome dążenie do osiągnięcia sukcesu rodzinnego, daje samotnym ojcom poczucie sensu życia.

9. Zakończenie

Przez całe lata nadmiernie eksponowało się rolę kobiety jako żony i matki, jednocześnie odsuwając w cień mężczyznę jako ojca i męża. Matka wraz z dzieckiem królowała niepodzielnie: w życiu, w badaniach naukowych, w literaturze, na ekranie. Nawet w publikacjach pedagogicznych o wychowaniu dziecka, do rzadkości należały rysunki i fotografie przedstawiające ojca ze swoim potomkiem. Wyglądało to trochę tak, jakby mężczyzna był potrzebny tylko do poczęcia dziecka.
Wiadomo przecież, że w życiu codziennym jest inaczej, gdyż rola mężczyzny w wychowaniu dziecka jest identycznie ważna jak rola kobiety. Patrząc na ten problem od strony funkcji wychowawczej nietrudno stwierdzić, że dzieci nigdy nie są kształtowane przez samą matkę. Wychowuje je lepiej lub gorzej jedno lub dwoje konkretnych, odmiennych psychicznie i oddziaływujących zróżnicowanymi metodami ludzi: matka i ojciec.
Podstawową ich troską jest zapewnienie dziecku w rodzinie warunków psychicznych, moralno-społecznych i materialnych, aby działania rodzicielskie odbywały się bez zagrożeń, porażek i zaburzeń rozwojowo-wychowawczych.
Coraz częściej marzenia dzieci o życiu w rodzinie pełnej nie są spełnione a opiekę nad nimi sprawuje matka lub ojciec.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy dzieci wychowywane przez samotnych ojców funkcjonują lepiej czy gorzej od tych wychowywanych przez samotne matki. Pewnym natomiast jest to, że efekty wychowania rodzinnego, w którym ojciec jest jedynym wzorem rodzicielskim mogą być wtedy pomyślne, korzystne i niezawodne, kiedy mają oni możliwość bezpośredniego i aktywnego zajmowania się dziećmi.
Chociaż samotnym ojcom brakuje czasu to jednak po wielu trudach walki jaką stoczyli o dziecko przez sądem starają się swe obowiązki wypełniać jak najlepiej, a tym samym dobrze dają sobie radę w roli samotnych ojców. Optymistycznym zjawiskiem jest także to, że ich rodzicielski wysiłek, w zdecydowanej większości, przynosi duże zadowolenie z podjętych zadań, olbrzymią satysfakcję z przyjętej odpowiedzialności, a nade wszystko chroni dziecko przed przejęciem opieki nad nim przez instytucje opiekuńcze.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.