Pracę z komputerem na terenie przedszkola rozpoczęłam już w 1999 roku. Wówczas został zakupiony pierwszy w placówce komputer, na którym mogłam pracować z dziećmi. W tym czasie prowadziłam grupę dzieci 5,6-letnich. W początkowej fazie "oswajania" z komputerem, uczyłam dzieci posługiwania się myszką. Zainteresowanie było ogromne. Gdy jedno z nich pracowało, reszta siadała na krzesłach i obserwowała to, co działo się na monitorze. Przypominało to ogladanie bardzo ciekawego filmu w telewizji.
Wszystkie dzieci lubiły pracować z komputerem i często dochodziło do nieporozumień, wywołanych chęcią jednoczesnego korzystania z komputere przez kilkoro dzieci. Aby tego uniknąć, umieściłam na tablicy wizytówki z imionami. Dzieci odczytywały je i podchodziły do komputera w wyznaczonej kolejności. Same potrafiły odczytać swoje imię i wiedziały po kim będą pracować. Moja interwencja nie była już konieczna.
Kolejnym etapem pracy z komputerem było poznanie klawiatury i opanowanie umiejętości posługiwania się nią. Pierwszymi wyrazami pisanymi przez dzieci były te najprostrze - mama, tata, potem ich własne imiona, a następnie inne pojedyncze wyrazy. Później tworzyły całe zdania, a nawet krotkie teksty. Podczas zajęć dzieci same decydowały o tym, co będą robić i z jakiego programu korzystać. Moja rola ograniczała sie do organizowania warunków, podsuwania różnych propozycji w zależnosci od stopnia zaawansowania w czytaniu i liczeniu, czuwaniu nad bezpieczeństwem i higieną pracy. W tym celu dbałam o prawidłową postawę podczas siedzenia, odpowiednią odległość oczu od monitora, określam czas pracy.
W pracy z kmputerem wykorzystywałam wiele programów edukacyjnych oraz Encyklopedie multimedialne i atlasy. Urozmaicały one zajęcia, ułatwiały dzieciom poznanie świata, w ciekawy sposób przybliżały świat roślin i zwierząt. Dzieci zdobywały nowe wiadomości, nabywały nowe umiejętności, pogłębiały je i utrwalały.
Komputerowe programy edukacyjne ułatwiły dzieciom przebrnięcie przez trudną drogę wkraczania w świat liter i cyfr, wspierały nabyte umiejetności samodzielnego czytania ze zrozumieniem.
Efekty 2-letniej pracy z najstarszą grupą, zachęciły mnie do wprowadzenia w świat pisma dzieci młodsze. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń, wspólnie z koleżanką opracowałam innowację pedagogiczną, w której ważne miejsce zajmowała praca z komputerem. Moim zamiarem była jej realizacja od najmłodszej grupy, przez kolejne lata pobytu dzieci w przedszkolu. I tak rozpoczęłam pracę z najmłodszą grupą. Uczęszczały do niej 3,4-latki, a także dzieci, które jeszcze nie ukończyły trzech lat. Po krótkim okresie adaptacji, rozpoczęłam pracę z komputerem. Każde dziecko wymagało indywidualnej pracy. Początkowo byo to wspólne prowadzenie myszki oraz przyciskanie klawisza. Ponieważ sprawność manualna tak małych dzieci jest znacznie słabsza, potrzebowały one znacznie więcej czasu na opanowanie tak precyzyjnych ruchów niż dzieci starsze, choć były i takie, które bardzo szybko zdobyły tę umiejętność. Po niedługim czasie wszystkie dzieci potrafiły sprawnie posługiwać się myszką i samodzielnie wykonywać proste zadania. Od początku wykorzystywałam program edukacyjny prezentujący alfabet, w którym każda litera ma pewne zadanie do wykonanaia- jedne trudniejsze, inne łatwiejsze. Początkowo sama wybierałam dla dzieci zadania, zaczynając oczywiście od tych najprostrzych. Później dzieci same zaczęły wybierać literki i wykonywać zadania. Zauważyłam, że niektóre z nich mają swoje ulubione literki, do których często wracają i potrafią je nazwać.
Zabawy z komputerem cieszą się cały czas ogromnym zainteresowaniem. Często ułatwiają dzieciom przygotowanie do podjęcia nauki w szkole. Podejmując się takiej pracy należy zawsze pamiętać o kontrolowaniu postawy dzieci przy koputerze, wyznaczeniu czasu pracy i doborze odpowiednich programów edukacyjnych.