Białe kule toczą się po ulicach,
choinkowe zapachy rozwieszono
w samochodach. W nich ludzie
cierpliwi, serdeczni, kolędowo ciepli.
W sąsiednim bloku karp
przyjmuje życzenia,
śledzik przypija do mikołaja.
Egoistyczny dotychczas sernik
posunął się w piekarniku,
by zrobić miejsce makowcom.
Spierniczałe pierniki szykują się,
by towarzystwie wesołych pomarańczy
obejrzeć odgrzewane cynamonowe seriale .
Spoglądam przez zachodnie okna
na psychoruchową nadpobudliwość.
Umyć, posprzątać, okurzyć,
kupić, upiec, ulepić,
pozbyć się, obrazić, pogodzić!
Świąteczny szał.
- Przepraszam, czy mógłbym?
- Wynocha!
Muszę jeszcze kupić opłatek!