Ćwiczymy słuch fonemowy naszych dzieci.
Wprowadzając dziecko do pierwszej klasy nikt nie zastanawia się nad pojęciem słuchu fonemowego. To czy dziecko słyszy czy ma niedosłuch , różnego stopnia, mamy z reguły opisane na opiniach, orzeczeniach z poradni psych.-ped. lub na krótkiej adnotacji od lekarza. Niedosłuch jest stosunkowo łatwo zauważyć i indywidualnie dostosować metody pracy do każdego dziecka. Co dzieje się kiedy nasze dziecko ma „niby” dobry słuch, a jednak coś jest nie tak. Dziecko nie odbiera dobrze usłyszanych słów, nie zawsze w pełni dokładnie rozumie polecenia, robi „dziwne „ błędy w pisowni.? Czy to tylko roztargnienie?....Może warto wówczas sprawdzić tzw. słuch fonemowy? Nie musi tego dokonać logopeda, ale każdy rodzic czy nauczyciel. Zapoznajmy się najpierw krótko z definicją tego słuchu.
Umiejętność różnicowania słuchem dźwięków mowy wymaga uprzedniego utrwalenia się w odpowiednim ośrodku mózgu śladów usłyszanych dźwięków mowy. Ślady te (wzorce słuchowe) istnieją zapewne w formie impulsów nerwowych i skupiskiem ich jest okolica skroniowa lewej półkuli ( u osób praworęcznych). Istnienie ich warunkuje z kolei wykształcenie się umiejętności różnicowania dźwięków mowy, czyli słuchu fonematycznego. Jak podaje Irena Styczek słuch fonematyczny oznacza umiejętność rozróżniania najmniejszych elementów składowych wyrazów, czyli fonemów (np., A od O). Jest on także umiejętnością utożsamiania różnych wymówień głoski (np. głośniej – ciszej) Rozróżnianie oraz utożsamianie głoski jest możliwe dzięki pewnym, stałym i istotnym jej cechom (tzw. cechom dystynktywnym). Zespół cech dystynktywnych głoski występujących jednocześnie i służących do odróżniania wyrazów, określa się terminem –fonem. Określenie słuch fonematyczny wywodzi się właśnie od terminu fonem.
Musimy pamiętać, że dziecko podczas odbioru mowy pokonuje złożony proces w skład którego wchodzą:
- słuch fizjologiczny
- słuch fonematyczny
- pamięć słuchowa wyrazów
- kojarzenie wzorców słuchowych wyrazów z odpowiednimi pojęciami
- rozszyfrowywanie związków między wyrazami w zdaniu
Wracając do słuchu fonematycznego należy zaznaczyć iż jego rozwój uwarunkowany jest stanem słuchu fizjologicznego. Nawet nieznaczne niedokształcenie lub zaburzenie słuchu fonematycznego powoduje brak stabilności wzorców słuchowych wyrazów, a w związku z tym trudności w rozróżnianiu wyrazów podobnych brzmieniowo ,
np.TAMA-DAMA
Rozwój słuchu fonematycznego jest również ściśle związany z etapami rozwoju mowy. Około 4 m-ca życia dziecko zaczyna reagować na intonację głosu ( na ton spokojny, karcący) . Mimika mówiącego towarzyszy odpowiednim tonom głosek i to ułatwia dziecku odróżnianie ich. Jest to więc okres wstępny rozwoju słuchu fonematycznego. W okresie gaworzenia dziecko zaczyna wydawać dźwięki i sylaby już nie przypadkowo, usiłuje naśladować dźwięki wypowiadane przez opiekuna. W okresie wyrazu jednosylabowego dziecko samo mówi mało ale rozumie znacznie więcej. W wieku 1,6-2,0 o rozwoju słuchu fonematycznego świadczą liczne badania i rozmowy z dziećmi, np. gdy dziecko powie TO ATO, my powtórzymy- TO ATO to dziecko mówi NIE ATO tylko ATO. Gdy rozmówca powie AUTO –dziecko powie TAK ATO. Świadczy to o tym, że dziecko zna prawidłowy wzorzec wyrazu ale rozwój mowy na tym etapie i trudność artykulacyjna nie pozwala na prawidłowe wyartykułowanie wyrazu. O kształtowaniu się słuchu fonematycznego w wieku 5-7 lat świadczy umiejętność dokonywania analizy i syntezy wyrazów, tzn. świadomego wyodrębnienia głosek w wyrazie z zachowaniem ich kolejności. Zdolność ta rozwija się przy nauce pisania i czytania dlatego jest z nią ściśle związana. Zaburzenie słuchu fonematycznego zaburza również proces tej nauki. Specjalne ćw. likwidują ewentualne trudności mogące wystąpić
u pierwszoklasistów. Zaburzenia słuchu fonematycznego mogą:
- utrudniać odbiór mowy
- zaburzać rozwój mowy
- utrudniać nabycie umiejętności pisania i czytania
Jeżeli dziecko nie identyfikuje głoski i jej nie odróżnia może mieć trudność w nauczeniu danej artykulacji. W czasie ćw. niezbędne są więc wzorce graficzne i kinestetyczno-ruchowe, które ułatwiają dziecku zidentyfikowanie danej głoski. Ułatwia to również wytworzenie prawidłowego wzorca słuchowego, a co za tym idzie kształtowanie słuchu fonematycznego. Ćw. słuchu fonematycznego polegają na wykształceniu wzorców słuchowych, a więc dziecko musi wielokrotnie usłyszeć dźwięk , którego nie umie zidentyfikować, a następnie ten , z którym go myli, np. ZZZZZZ SSSSS. Dalsze ćw. polegają na wypowiadaniu tych dźwięków w różnej kolejności, a dziecko sygnalizuje kiedy słyszy daną głoskę . Ćw. na kształtowanie słuchu fonematycznego jest bardzo dużo. Nie chcę skupiać się tu na pracy logopedy ale pragnę podsunąć pomysł nauczycielom wychowania przedszkolnego i kl. I-III S.P. w jaki sposób mogą wspomóc rozwój s.f. u dzieci, a pośrednio wspomóc pracę logopedy. Pragnę też wskazać kilka ćw. , a na ich podstawie każdy nauczyciel może wymyślać inne zabawy, gry, które spełnią tę samą funkcję.
Oto przykłady ćw.:
- rzucanie piłką do kolegi i wymawianie wyrazów na podaną głoskę ( w dniu kiedy uczniowie poznają daną literę wykorzystujemy ją również na zajęciach WF)
- podawanie piłki do kolegi ( dzieci stoją w kole) i wymawianie wyrazów na ostatnią głoskę wyrazu podanego przez poprzednie dziecko, np. ADAM- MOTOR-ROK-KURA
- pokazywanie obrazków- paronimów (dziecko widzi 2 obrazki, a pokazuje ten który nazywa nauczyciel ,np. TAMA-DAMA , pokaż gdzie jest DAMA)
-wydzielanie wyrazów ze zdania ( liczenie wyrazów, rysowanie kresek, ustawianie kredek w takiej ilości ile jest wyrazów w zdaniu)
- dzielenie wyrazów na sylaby
- liczenie głosek w wyrazie
- wskazywanie obrazków na określoną sylabę ( przy wprowadzaniu litery S pokazujemy dzieciom różne obrazki wśród których jest np. SAMOLOT, SANKI, itp.)
- wskazywanie obrazków z określoną sylabą ( przy wprowadzaniu litery S pokazujemy dzieciom rożne obrazki wśród których jest np. MISA, KOSA, LAS, PAS itp.)
- analiza i synteza wyrazów
- powtarzanie przez ucznia odczytywanych sylab (różnicowanie PA-BA)
Np.PA-PA BA-BA PA-BA BA-PA PA-PA-BA
- kończenie wyrazów na podaną sylabę ,np.
PA-RASOL
STO-NOGA
- odszukiwanie sylaby podanej przez n-la z pośród kartoników z zapisanymi różnymi sylabami
- pisanie dyktowanych sylab, wyrazów, zdań
- różnicowanie głosek podobnych brzmieniowo ( uzupełnianie wyrazów,np. B-P)
_RAMKA _UDA _ARASOL
- klaskanie w momencie usłyszenia wyrazu na określoną głoskę z pośród ciągu wyrazów
- granie w memorry np. z głoskami dźwięcznymi i bezdżwięcznymi (para to WA-FA, PA-BA )
- wymawianie wyrazów 2,3,4 sylabowych
Jest jeszcze jedno o czym warto jest pomyśleć wprowadzając na zajęciach litery, a mianowicie nie skupiajmy się tylko na wzrokowej identyfikacji, odróżnianiu i pisaniu ale również na prawidłowej artykulacji danej głoski.! Wprowadzając np. literę S – pokażmy jak należy ułożyć artykulatory do prawidłowej wymowy. Głoska S- język układamy za dolne ząbki, ząbki są zbliżone do siebie , a usta uśmiechnięte. Pokażmy węża, którego dzieci naśladują SSSSSSSSS. I w tym momencie zupełnie nieświadomie likwidujemy częściowo seplenienie międzyzębowe. Na pewno wdzięczni będą i logopedzi i rodzice dzieci.
Myślę, że wyżej wymienione ćw. będą stanowić nie tylko część dydaktyczną n-li ale staną się również świetną zabawą i rywalizacją dzieci. Wiem, że niektóre ćw. są wykonywane przez n-li, życzę więc państwu powodzenia i z góry dziękuję za ich świadome wprowadzanie.
Anna Massek - logopeda