X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 16237
Przesłano:
Dział: Świetlica

Wokół złość i agresja, a ja umiem nad sobą panować

SCENARIUSZ ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH
Temat : Wokół złość i agresja, a ja umiem nad sobą panować.
Cele:
• Rozpoznawanie przyczyn wściekłości i agresji
• Opanowanie i przezwyciężanie negatywnych uczuć
• Rozumienie siebie i innych
• Budowanie zaufania
• Budowanie poczucia własnej wartości i silnej osobowości
• Integracja grupy
Metody i techniki: słowne – instruktaż, swobodne wypowiedzi dzieci; praktycznego działania – własnych działań dziecka, plastyczna.

Środki i pomoce dydaktyczne: kartki, flamastry lub kredki, chusteczka do zawiązania oczu, „czarodziejska różdżka”.

Literatura: Wprowadzenie do pedagogiki zabawy, red. E. Kędzior-Niczyporuk; Gajewska G., Bazydło-Stodolna K., Teoretyczno-metodyczne podstawy pracy opiekuńczo-wychowawczej w świetlicy; Haug - Schnabel G., Agresja w przedszkolu; Portmann R. - Gry
i zabawy przeciwko agresji

Przebieg spotkania:
1. Powitanie – dzieci stają w kręgu, zaczynając od nauczyciela w prawą stronę witamy się różnymi gestami.
2. To jest dobre nie tylko dla mnie - siadamy w kręgu, nauczyciel opowiada /opowiadanie zał. 1/, dzieci próbują odgadnąć temat zajęć.
3. Zabawa – „wściekłe początki”- dzieci mają za zadanie dokończyć rozpoczęte przez prowadzącego zdania, np.:
- Kiedy jestem wściekły, wtedy... - Mój kolega złości mnie, gdy... - Najbardziej złości mnie, gdy.. - Kiedy inne dzieci mnie złoszczą, to.. - Kiedy inni są rozzłoszczeni, wtedy...
4. Zabawa „Dłoń” - dzieci otrzymują polecenie obrysowania własnej dłoni i umieszczenia na palcach rysunku lub napisu co je złości u innych. Następnie odczytują „ U innych złości mnie...”. Drugi raz czytają to samo lecz w odniesieniu do siebie „ Innych złoszczę gdy...”.
5. Zabawa - „Taki sam i inny” - uczestnicy zabawy siedzą w kręgu, tak, aby dobrze widzieć resztę grupy. Po kolei otrzymują polecenia, jak np.:
- Dotknij każdego, kto ma na nogach ...(jakieś) kapcie, - Dotknij każdego, kto ma ...(jakąś) bluzkę, - Dotknij każdego, kto jest tak jak ty dziewczynką (lub chłopcem), - Dotknij każdego, kto ma włosy (oczy) tego samego koloru co ty, itd.
6. Zabawa –„ Zaczarowany staw”- dziecko z zasłoniętymi oczami stoi w środku sali. Wszystkie pozostałe poruszają się dookoła niego do momentu, kiedy dziecko w środku powie: ,,zaczarowany staw’’. Wtedy ono samo zaczyna się poruszać wśród nieruchomych postaci i dotyka napotkane dziecko, zgadując, kto to jest. Jeśli odgadnie zdejmuje opaskę z oczu, i przekazuje osobie dotkniętej. Jeśli nie odgadnie, próbuje od nowa.
7. Zabawa – „Zaszyfrowana wiadomość” - dzieci siadają jedno za drugim w szeregu tak, aby każdy mógł swobodnie dosięgnąć rękami pleców swojego poprzednika. Uczestnik na samym końcu rysuje na kartce „poufną wiadomość” : symbole, cyfry, litery itp., a następnie odkłada ją w takie miejsce, gdzie nikt nie będzie mógł jej podejrzeć. Dziecko z przodu również otrzymuje kartkę i ołówek. Teraz ostatni uczestnik, autor „poufnej wiadomości”, rysuje ją na plecach swojego poprzednika. Ten przekazuje ją rękami dalej na plecy następnej osoby – powtarza się to tak długo, aż wszyscy dostaną wiadomość. Ostatnie dziecko zapisuje na kartce, co otrzymało. Na koniec porównujemy wyjściową informację oraz to, co dotarło do końca rzędu.
Ile z pierwotnej wiadomości można jeszcze rozpoznać? Jak dzieci czuły się w trakcie tego transportu? Czy było to nieprzyjemne mieć kogoś za plecami i nie wiedzieć, co on robi?
8. Zabawa – „Gorące krzesło”- wszystkie dzieci siedzą w kole. Pośrodku stoi "gorące krzesło". Zajmuje je dziecko, które w danym momencie potrzebuje najwięcej wsparcia i oznak sympatii. Po kolei przesuwa ono swoje "gorące krzesło", stawiając je kolejno przed wszystkich uczestników, którzy mówią mu o czymś, co w nim lubią, cenią, np. jego doskonałe pomysły podczas zabawy, troskę o małą siostrę, elegancką fryzurę itp. Każde dziecko powinno mieć możliwość zajęcia miejsca na "gorącym krześle".
9. Zabawa –„Wyczarujmy przyjaźń”- każde dziecko może tak „zaczarować” trzech innych uczestników zabawy, by byli oni w przyszłości mili, uprzejmi i przyjaźni w stosunku do niego. „Czarodziejską różdżką” dotyka ono po kolei te trzy osoby i wypowiada magiczne zaklęcie, np. :
- „Michale, zaczaruję cię w chłopca, który nie popycha mnie wciąż, kiedy obok niego chodzę". - „Aniu, zaczaruję cię w dziewczynkę, która nie wyśmiewa się ze mnie, jeżeli czegoś nie potrafię". -„.Andrzeju, zaczaruję cię w uprzejmego sąsiada, który nie rozpycha się w ławce, zabierając mi większą jej część".
Dotykane różdżką dzieci muszą w milczeniu pozwolić się „zaczarować", a także zastanowić się nad czarodziejskim zaklęciem. Co praw¬da nie mają one obowiązku dostosować się do niego, ale być może choć trochę się zmienią.
Co czują dzieci w trakcie tej zabawy? Co czują ci, którzy czarują i ci, którzy zostali zaczarowani? Niezwykle odciążające jest to, że nie trzeba tutaj odpowiadać na krytykę,
10. Wspólny rysunek - Każde dziecko otrzymuje kartkę z bloku rysunkowego o formacie A5. Teraz prowadzący podaje określony temat, np. „co cię uspakaja gdy jesteś zły” i wszyscy zaczynają malować do niego dowolny obrazek. Po krótkim czasie, na sygnał każde dziecko przekazuje swoją kartkę sąsiadowi po prawej stronie. Ten dodaje do obrazka kolejne detale, tak długo, aż na ponowny sygnał będzie musiał podać go znowu dalej.
Jak wyglądają obrazki, gdy przeszły już przez wszystkie ręce i po¬wróciły do pierwszego dziecka? Czy rzeczywiście każdy starał się pracować zgodnie z podanym tematem, tak by powstał prawdziwie grupo¬wy obrazek? Czy było to bardzo trudne?
11. Zakończenie zajęć – dzieci kończą zdanie rozpoczęte przez nauczyciela, np.
- „Dzisiaj na zajęciach ...” - „Najciekawsza dzisiaj zabawa to ...”
Załącznik nr 1
Był sobie pewnego razu chłopiec o złym charakterze. Jego ojciec dał mu woreczek gwoździ i kazał wbijać po jednym w płot okalający ogród, za każdym razem, kiedy chłopiec straci cierpliwość i się z kimś pokłóci. Pierwszego dnia chłopiec wbił w płot 37 gwoździ.
W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała
z dnia na dzień - odkrył, że łatwiej jest panować nad sobą niż wbijać gwoździe. Wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił w płot żadnego gwoździa. Poszedł więc do ojca
i powiedział mu o tym. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu jeden gwóźdź każdego dnia, kiedy nie straci cierpliwości i nie pokłóci się z nikim. Mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, że wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe. Ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział: - Synu, zachowałeś się dobrze, ale spójrz, ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz i mówisz mu coś brzydkiego, zostawiasz w nim ranę taką, jak w płocie. Możesz wbić człowiekowi nóż, a potem go wyjąć, ale rana pozostanie. Nieważne, ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie. Rana słowna boli tak samo jak fizyczna.

Opracowała :Elżbieta Graczyk

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.