SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA RODZINY
W GRUPIE DZIECI 5 LETNICH
MŁODYCH ŻEGLARZY
Opracowanie: Justyna Charczuk
Cele:
• Wzmocnienie więzi emocjonalnej z rodziną, kształtowanie uczucia przywiązania i szacunku do rodziców,
• Uczenie sposobów wyrażania uczuć i szacunku do rodziców;
• Przyzwyczajanie do kulturalnego zachowania się wobec swoich rodziców podczas składania życzeń;
1. Wejście przy dźwiękach muzyki „O rety dziewuszki”. Taniec w parach. Ustawienie na półkole.
2. Powitanie rodziców przez nauczycielkę i dzieci:
Konferansjer:
Witam wszystkich gości, kłaniam się niziutko
a do tego jeszcze śmieję się cichutko.
Witać gości to nie sztuka, potrafią i mali
a na dowód, że to prawda, mnie tutaj przysłali.
Kłaniam się wam nisko, na lewo, na prawo
a jak wam się to spodoba to bijcie nam brawo.
3. Piosenka „Zielono tu, zielono tam...”
Już wiosna idzie do nas, już wita także was.
Już ptaki nam ćwierkają, wiosenny nadszedł czas.
Ref. Zielono tu, zielono tam, już słońce śmieje się.
Rozkwita łąka, pachnie las, już wiosna tańczyć chce.
Tu kwiatek już rozkwita, a tamten pąki ma.
Wiosenny, ciepły deszczyk wesoło z nami gra.
Ref. Zielono tu, zielono tam...
Gdy dzieci śpiewają piosenkę na scenę wchodzi Wiosna, spaceruje.
4. Inscenizacja „Zakochany bocian”
Wiosna: Witam, witam was kochani
słoneczko wam dziś przynoszę.
A do tego kwiatów wiele,
dwa pełniutkie wielkie kosze.
Możecie, ptaszyny, gniazda już budować.
Mrozu już nie będzie, nie trzeba się chować.
Na scenę wbiega zdyszany bocian, dwa razy kołuje i zaczyna mówić.
Bocian: Lecę tu z Egiptu na złamanie karku.
Wiosna: Jesteś w samą porę.
Bocian: Skoro tak, to zacząłbym wiosnę od śniadania.
Bocian zbliża się do chóru przestraszonych żab i ciekawie im się przygląda. Z grupki żab wychodzi ta najmniejsza, zadziorna i odważna.
Żaba: Zaraz, zaraz? O co chodzi?
Bocian: Chodzi o to, że wy tak sobie chodzicie, a ja przyleciałem zza granicy i od
Egiptu nic nie miałem w dziobie, jestem głodny!
Żaba: Bardzo mi przykro, ale nie mamy kanapek.
Dzieci śpiewają piosenkę „Bocian i żaby”
Piosenka „Bocian i żaby”
Na łące bocian przystanął,
na jednej nodze stanął.
A żaby w koło rechotały,
tak bardzo go denerwowały.
Ref.: Kle, kle, kle, złapię je!
Kle, kle, kle, złapię je!
He, he, he! He, he, he!
Na swojej nodze
złap bocianie mnie.
Kle, kle, kle złapię cię.
Bocian: To jest łąka, prawda?
Żaba: Zgadza się. A nie restauracja w hotelu!
Bocian: To znaczy, że ja bocian nie mogę zjeść śniadania?
Żaba: Nie powiedziałam, że nie możesz. Powiedziałam, że nie możesz jeść żab.
Bocian: Dlaczego?
Żaba: Bo są pod ochroną.
Bocian: Czyją?
Żaba: Moją!
Bocian: To skandal! Ja się poskarżę... ja zaraz zadzwonię do... taty.
Bocian wyjmuje z kieszeni telefon komórkowy i dzwoni.
Bocian: - Tata?... Tak jestem na miejscu... Żab nie można jeść...
nie... one sobie tego nie życzą!
- Bądź mężczyzną... łatwo powiedzieć,... a, jeśli ja mam gołębie serce?
Żaba 1: Bocian nie łam się. Nie damy ci zginąć z głodu.
Żaba 2: Nie bądź smutny, będziemy ci gotować
Żaba 3: Nie jesteś sam.
Żaba: Poza tym możemy zostać przyjaciółmi!
Bocian: To nie możliwe, bo...
Żaba: Bo...
Bocian: Bo... ja się w tobie zakochałem...
Żaba: Chyba źle zniosłeś podróż. Oddychaj spokojnie zaraz ci przejdzie.
Wszyscy wchodzą na scenę i śpiewają piosenkę „Zakochany bocian”
Piosenka „Zakochany bocian”
Bocian się zakochał raz
W najpiękniejszej z wszystkich żab
Chodził za Nią cały dzień
I klekotał: Kle, Kle, Kle
Żaba woła: Rechu, Rech ,
Nie wiadomo tak czy nie,
aż od plotek kipiał staw
co za miłość ach, ach, ach
Ref: Niestety, niestety skończyło się to źle
Bo żaba rechu, rechu, a bocian kle, kle, kle (bis)
Chodź dokoła milion żab,
bocian człapie człap, człap, człap
W zimnym stawie cały dzień
szuka, biega żabki swej
Żaba woła: Kum, Kum, Kum
drogi boćku jestem tu
Bocian na to: Kle, Kle, Kle
Która z was tą moją jest
Ref: Niestety, niestety skończyło się to źle
Bo żaba rechu, rechu, a bocian kle, kle, kle
Więc ucz się języków bo może zdarzyć się,
Że ktoś ci I love you, a ty ni be ni me.
Bocian: Posłuchaj, zapewnię ci dostatnią przyszłość. Na razie możemy
mieszkać u mnie, a jesienią polecimy do Egiptu. Będziesz mieszkała
za granicą.
Żaby-pielęgniarki:1. Nie polepszyło mu się
2. Wręcz przeciwnie!
3. Tu potrzebny jest fachowiec.
Żaba: Bocian, ty niczego nie kumasz! Nie pasujemy do siebie.
Bocian: Czy chodzi ci o różnicę charakterów?
Żaba 1: To ciężki przypadek, wołajcie na pomoc wiosnę!
Wiosna wchodzi na scenę.
Żaba: Bocian się we mnie zakochał!
Bocian klęka i się oświadcza, przesyła całuski.
Wiosna: Nic na to nie poradzę.
Bocian wyjmuje z kieszeni telefon komórkowy i dzwoni.
Bocian: To ja zadzwonię do taty:
- Tatuś, zakochałem się!...
- Jest mała, piękna i zielona...
Czym się zatruła? Nie, nie.
Nie tatuś, to jest żaba!
- Nikt mnie nie rozumie, tatuś też się
sprzeciwia...
Wiosna: (do publiczności) Droga publiczności! Wiosną wszystko się może zdarzyć,
Moja rola skończona.
Wszyscy się kłaniają i stają w półkolu.
5. Wiersze i piosenki dla rodziców:
Konferansjer:
Mam nadzieję, że się podobało
W sercu trochę uśmiechu zostało?
Zapraszamy na ciąg dalszy nasi mili goście,
Bo mamy coś jeszcze, będzie bardzo radośnie.
6. Piosenka „Mamo, tato”
Mamo, mamo, mamusiu...
Dałaś życie, troskę i miłość, mi
Tato, tato, tatusiu...
Jesteś ze mną od początku mych dni...
Ref: Mamo, mamo, mamo, tato, tato, tato,
Moje życie mam dzięki Wam
Mamo, mamo, mamo, tato, tato, tato,
Moje życie mam dzięki Wam
Mamo, mamo, mamusiu...
Ty uczyłaś kochać ludzi i świat
Tato, tato, tatusiu
Ty uczyłeś być dla ludzi jak brat
Ref: Mamo, mamo, mamo, tato, tato, tato,
Mamo, mamo, mamusiu...
Jesteś ze mną, gdy mi dobrze lub źle
Tato, tato, tatusiu...
Chce powiedzieć tobie, że kocham Cię
Ref: Mamo, mamo, mamo, tato, tato, tato,
7. Wiersze dla mamy:
Mama to skarb największy na świecie,
większego skarbu już nie znajdziecie.
Jest zawsze ze mną, wszystko zrozumie
i kołysankę zaśpiewać też umie.
Kochana mamo tak cię szanuję,
za twoją dobroć bardzo dziękuję.
W dniu twego święta kłaniam się nisko,
przytulę mocno, chcę być tak blisko.
Gdy jestem chora jest zawsze przy mnie,
pomaga zawsze uczyć się pilnie.
Mamusiu droga jesteś wspaniała wiem,
najważniejsza jest w życiu mama.
Mama usiadła przy oknie.
Mama ma oczy mokre.
Mama milczy i patrzy w ziemię.
Pewnie ma jakieś zmartwienie...
Zrobiłam dla Niej teatrzyk,
A Ona wcale nie patrzy...
Przyniosłam w złotku orzecha,
A Ona się nie uśmiecha...
Usiądę sobie przy Mamie.
Obejmę Mamę rękami
I tak jej powiem na uszko:
"Mamusiu, moje Jabłuszko!
Mamusiu, moje Słoneczko!"
Mama uśmiechnie się do mnie
I powie: "Moja córeczko!"
8. Piosenka dla mamy. „Mama w kuchni”
Mama krząta się w kuchni od rana,
myśli wciąż o niebieskich migdałach,
gdy pytamy – co ugotowała:
dla was pieczeń mam z hipopotama.
Ref: Nasza mama ,mama zadumana,
mama zadumana cały dzień,
błądzi myślami daleko,
codziennie przypala mleko,
na łące zrywa kwiaty
i sól sypie do herbaty.
Nasza mama – niezwykła kucharka,
krokodyla wrzuciła do garnka,
krasnoludek wpadł jej do herbaty,
w piecu piecze się zegarek taty.
Ref: Nasz mama...
Ten krokodyl, co uciekł z ogródka,
w przedpokoju chciał zjeść krasnoludka.
Choć zegarek czuje się fatalnie,
obiad był dziś bardzo punktualnie.
Ref: Nasza mama...
9. Wiersze dla taty:
„Nie jesteś sam”
Tato nie jesteś sam. Bo ja ciebie mam!
Ma ciebie także mama i moja siostrzyczka Ania.
Wszyscy ciebie kochamy i nikomu nie oddamy.
Rozchmurz się tato, jak słońce na niebie,
nie jesteś sam: masz nas, a my mamy ciebie!
„Spacer z tatą”
A kiedy będzie słońce i lato,
pójdziemy sobie na spacer tatą.
Ja będę miała nową sukienkę,
tato mnie będzie trzymał za rękę.
Pójdziemy wolno, prosto przed siebie,
będziemy liczyć chmury na niebie,
będziemy liczyć drzewa przy drodze,
będziemy skakać na jednej nodze.
Miniemy kino, szkołę, aptekę,
jeszcze spojrzymy z mostu, na rzekę,
jeszcze okruchy rzucimy falom,
kupimy w kiosku różowy balon.
Kiedy już będę bardzo zmęczona
tato posadzi mnie na ramiona
A wokół ludzie będą się dziwić
i wszyscy będą patrzyli na to,
jak na barana niesie mnie tato.
10. Piosenka dla taty „Tato podróżnik”
Mój tata to podróżnik
On wiele krain zna
Przemierzył całe Tatry
No i zdobył szczyty dwa
On poznał polskie morze
Mazury wszerz i wzdłuż
I ja będę podróżnikiem
Tak jak tata no i już
Ref. Tato, tato nadchodzi lato
z zapachem wiśni i cukrową watą
z szumem lasu i morskich fal
Kto się cieszy ten ma rację
Bo zbliżają się wakacje / bis... wakacje już/
Z atlasem i globusem
ja jestem za pan brat
odkrywam tajemnice
co przed nami kryje świat
Mój Tata mnie nauczył
z przyrodą w zgodzie żyć
I ja będę podróżnikiem
Tak jak tata co tu kryć
Ref. Tato, tato nadchodzi lato..
11. Życzenia dla rodziców:
Wiersz „Wesoła rodzinka”
My rodzinkę dobrą mamy, zawsze razem się trzymamy.
I choć czasem czas nas goni, my jak palce jednej dłoni.
Mama zawsze kocha czule, ja do mamy się przytulę.
Tata kocha, lecz inaczej, uspokaja, kiedy płaczę.
Gdy napsocę i nabroję siadam w kącie, bo się boję.
Tata skarci, pożałuje a mamusia pocałuje
Wiersz „Życzenia dla mamy”
Jest na świecie tylko jedna tak wspaniała i kochana.
Spytasz pewnie – Kto to taki? Oczywiście moja mama.
Życzymy mamie w dniu jej święta by była zawsze uśmiechnięta
i aby miała dla nas czas i kochała, kochała nas.
Wiersz „Życzenia dla taty”
Kochany tato, mnie chodzi o to,
byś złapał rybkę – małą, lecz złotą.
Ta złota rybka już się postara,
aby życzenia twe spełnić zaraz.
Wiersz „Przyrzeczenie”
Kochane mamy, dzisiaj przepraszamy!
Za nasze kaprysy, że wam dokuczamy.
I nie zawsze grzecznie się zachowujemy,
przeszkadzamy w pracy, torcik palcem jemy.
Wszyscy przyrzekamy! Że będziemy grzeczni
dla taty i mamy, bo bardzo was kochamy.
Więc dzisiaj od nas przyjmijcie życzenia,
sto lat w dobrym zdrowiu i marzeń spełnienia.
12. Piosenka na zakończenie: „Wszystko dla ciebie”
Słońce na niebie, uśmiech dla Ciebie,
kwiaty w wazonie, dziś święto Twoje.
Ptaki śpiewają, koty biegają
a nawet kury, głośniej gdakają.
Ref. Dlatego dzisiaj życzę Ci,
niech Ci się milion gwiazdek śni.
Niech Ci radości nie brakuje,
Niech na Twej buzi uśmiech króluje. (2x)
Ty mnie otaczasz swoją opieką,
Ty robisz dla mnie wciąż coś dobrego.
To Ty się troszczysz o moje zdrowie,
dziś tą piosenką dziękuję Tobie.
Ref. Dlatego dzisiaj życzę Ci, .......