PIOSENKA: „Pierwszy obudził się pierwiosnek”
"Pierwszy obudził się pierwiosnek
Potem chochoły spadły z róż.
Skowronek śpiewem wołał wiosnę,
żeby na pole przyszła już!
Refren: Bo zima, bo zima
każdemu obrzydła!
Niech słońce jej da pstryczka w nos!
Niech wiosnę, niech wiosnę
przyniosą na skrzydłach
bociek, jaskółka, szpak i kos.
Złoto błysnęło na leszczynach
Zapach obudził senny ul
Wiosenną orkę chcą zaczynać
głodne gawrony z pustych pól."
WIERSZ: „W marcu”
"Raz śnieg pada, a raz deszczyk, na jeziorze lód już trzeszczy,
Błękit nieba lśni w kałuży, bałwan w słońcu oczy mruży,
Koniec zimy- przerwa, dzwonek… To nie dzwonek to skowronek."
TANIEC SŁOŃCA
WIERSZ: „Zielony”
"Od wiosny do wiosny zielone są sosny,
A dąb się zieleni do wczesnej jesieni
Zielone są pola i smukła topola,
Zielone są lipy, paprocie i skrzypy.
Zielenią się brzozy, osiki i łozy,
Zielone są klony i mech jest zielony.
Zielone są rowy i stół bilardowy,
Zielona trzykrotka i żaba rzekotka.
Zielona herbata, kapusta, sałata,
Zielone ogórki i leśne pagórki.
Zielone są puszcze, powoje i bluszcze
I dzięcioł zielony do pnia przytulony.
Zielone barwniki, zielone trawniki,
Zielone ludziki i polne koniki.
I biała pietruszka zieloną ma nać,
Można być zielonym i w zielone grać."
PIOSENKA: „Ciepło- zimno”
"Gdy na dworze słoty, deszcze, a po plecach chodzą dreszcze,
Kiedy katar kręci w nosie, załóż kurtkę i kalosze.
Ref: o jak miło, jak milutko, już jest ciepło już cieplutko
Wróble z zimna stroszą piórka, a nam rośnie gęsia skórka
I choć wiatr na polu wieje w domu kaloryfer grzeje."
Narrator: Nadeszła wiosna, pora to bardzo radosna,
Przyroda ze snu się budzi i nikomu się nie nudzi.
Jeżyk: Jestem jeżyk, nazywam się Kolczatek, zimę w liściach pod krzakiem przespałem,
Bo jesienią gdy mieszkania szukałem to wszystko zajęte już było.
Pod kamieniem i pod wierzbą już jakiś lokator mieszkał,
Chochoł też kogoś ukrywał i nie powiedział jak się nazywa.
Teraz, więc się przekonam kto się tam na zimę schował.
Narrator: I podreptał do chochoła, była już najwyższa pora.
Chochoł: Grzałem Ciebie całą zimę, czas odpocząć odrobinę.
Róża: Oh, jak ciepło się zrobiło, tak przyjemnie jest i miło,
Pora zdjąć mój płaszcz słomiany, modne są na wiosnę zmiany.
Jeżyk: To Ty spałaś pod chochołem i zajęłaś miejsce moje.
Wierzba: Jestem wierzba siwa, wiosna mnie obudziła,
Bazie-kotki wypuściłam, więc obudzę mojego lokatora,
Na niego też już przyszła pora. Wstawaj śpiochu, budź się, budź.
Żaba: Re-re kum-kum, rek-rek-rek przyszła pora złożyć skrzek
Słońce go wygrzeje w wodzie i niedługo kijanki będą na swobodzie.
PIOSENKA: „Marcowe żaby”
"Już wiosna na polach sadzi krokusy,
Zając siedzi pod sosna , marzną mu uszy
Ref: A żaby rechu-rech, żaby się cieszą
Że ten marzec rechu-rech wszystko pomieszał
Raz słońce a raz deszcz, idzie wiosna a tu śnieg,
Bo w marcu jak w garncu rechu-rech żabi śmiech
A deszczem umyte drzewa są czyste,
na gałązkach już rosną kotki puszyste
na łące bociany głośno klekocą
rankiem słońce przygrzewa, mróz mrozi nocą."
Jeżyk: Pójdę sprawdzić pod kamieniem, czy ten mały złoty jeszcze drzemie.
Kamień: Słońce plecy moje grzeje, świat wygląda coraz weselej,
Spał pode mną pewien gość, ale teraz snu już dość,
pora wstawać przyszła wiosna, kolorowa i radosna.
Żuczek: Spałem zagrzebany pod kamieniem w ziemi, teraz czas zażyć słonecznych promieni.
Narrator: Do ogrodu przyszły dzieci, szukają oznak wiosny.
TANIEC: „ SZWEDZKA MASKARADA”
Dziecko: Patrzcie, patrzcie bazie-kotki,
Dziecko: A tu w trawie są błyskotki, nie to żuczek sobie chodzi i w słoneczku tak się złoci.
Dziecko: Spójrzcie jeżyk też już wstał, całą zimę w liściach spał.
Dziecko: Przyjrzyjcie się tej żabce, ledwo widać ją w młodej trawce.
Dziecko: A tu róża pąki puszcza już bez słomianego płaszcza.
Dziecko: Tam krokusy, przebiśniegi.
Dziecko: Atu jeszcze trochę śniegu,
Co tu leży?- patrzcie dzieci, to są chyba jakieś śmieci.
Dziecko: To nie śmieci to Marzanna, taka zimowa panna
Czas pożegnać ją czym prędzej i z ogrodu ja wypędzić.
Dziecko: Co z nią począć, jak to zrobić? Może trzeba ją utopić?
Dziecko: Chcesz do wody wrzucać śmieci?
Dziecko: No to niechaj z dymem leci.
Dziecko: Spalić też jej nie możemy, środowisko szanujemy.
Dziecko: To co teraz z nią się stanie? Na zawsze tu zostanie?
Dziecko: Nie, na części ją rozłóżmy i posegregujmy w kubły,
Tutaj plastik, a tu szkło, tutaj metal, tam papiery,
Ale co ze słomą zrobić?
Dziecko: Na kompost trzeba ją odłożyć.
Ptaszek: Trochę słomy mi się na gniazdko przyda,
Zamieszka w nim moja rodzina.
PIOSENKA: „Wiosenne porządki”
"W naszym ogródeczku zrobimy porządki
Wygrabimy ścieżki, przekopiemy grządki.
Potem w miękką ziemię wsiejemy nasionka
Będą się wygrzewać na wiosennym słonku
Przyjdzie ciepły deszczyk i wszystko odmieni
W naszym ogródeczku grządki zazieleni"
Dzieci: Wiosną modne są porządki, czas w ogrodzie wydeptać ścieżki i przekopać grządki.
Teraz na spacer z gaikiem wyruszamy, może gdzieś po drodze Panią Wiosnę spotkamy.
TANIEC: „HET CARILLTON”