X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 15
Przesłano:

Propozycja sposobów zapobiegania agresji w szkole podstawowej

Często spotykamy się, jako nauczycie, z problemem agresji wśród dzieci i młodzieży. Ten temat jest obecny powszechnie, wywołując lawinę rozważań i kolejnych komentarzy. Czasami pojawia się w mediach drastyczny opis finału zachowań agresywnej młodzieży i bezradności wychowawców, nauczycieli, czy rodziców. Nauczycieli bulwersuje pytanie skierowane właśnie do nich: gdzie była szkoła? Odpowiadamy wówczas, że niewiele możemy, ale to, co szczególnie nas przeraża, to właśnie bezsilność pedagogów wypowiadających się przed dziennikarzami. Co więc robić, kiedy tak naprawdę mamy określone, a według niektórych ograniczone możliwości wobec problemu, z którym spotyka się chyba każda placówka oświatowa?
Dla nas nauczycieli szkoły podstawowej bodźcem do wzmożenia działań był program telewizyjny z okrutnym przykładem: agresor – ofiara. Oczywiście już wcześniej staraliśmy się zapobiegać agresji na terenie szkoły na różne sposoby. Celowo używam słowa zapobiegać, bo ono właśnie stało się dla nas głównym kierunkiem pracy. Punktem wyjścia była inicjatywa bardzo aktywnych nauczycieli, gotowych do zmian i zainteresowanie dyrektora szkoły. Długa dyskusja w ramach rady pedagogicznej oraz postanowienie, że musimy nasilić, sprecyzować i usystematycznić własną aktywność sprawiły nasze szersze otwarcie na działania wobec problemu agresji. Pojawiły się również wątpliwości i pytania od czego zacząć?
- Mamy ustalony wcześniej regulamin szkoły (każdy uczeń otrzymał egzemplarz). Przypominamy go w klasach, na zebraniach rodziców. Opracowany dokument jest ściśle powiązany z istniejącymi, ogólnie przyjętymi prawami dziecka. Ustalamy kary i nagrody w przypadku łamania, czy przestrzegania regulaminu.
- Prowadzone na przerwach dyżury nauczycielskie stały się polem do wnikliwych obserwacji, uzyskiwania informacji, ale także okazją do kontaktów z uczniami. Staramy się być wszędzie i rozmawiać, rozmawiać... Chodzi tu o zwykłe rozmowy, ale także o wysłuchanie tego, co mają do powiedzenia uczniowie. Oczywiście korytarz szkolny to miejsce wielu konfliktów, ale mają one znacznie łagodniejszy przebieg, gdy w zasięgu wzroku jest nauczyciel.
- Po każdej przerwie staramy się przekazywać sobie spostrzeżenia, uwagi dotyczące ważnych spraw, złych ale także dobrych zachowań.
- Jeśli sytuacja tego wymaga, wychowawcy wyjaśniają, łagodzą drobniejsze konflikty. Zdarza się jednak, że muszą interweniować kolejno: dyrektor, pedagog, rodzice, a nawet policja. Ten schemat reakcji zna każdy z nas. Chodzi o to, aby żadne zachowanie agresywne nie pozostało bez reakcji.
- Wychowawcy klas prowadzą obserwację osób tzw. ryzyka „zachowań agresywnych”. Pedagog szkolny w miarę możliwości spotyka się z tymi uczniami.
- Poznajemy i analizujemy przyczyny zachowań agresywnych naszych wychowanków. Bardzo często źródłem jest środowisko pozaszkolne, domowe. Pełniejsze rozumienie sytuacji dziecka pozwala nam indywidualizować działanie.
- Na zebrania rodziców zapraszamy: pedagoga, psychologa, sędziego sądu rodzinnego, policjanta.

Sami także nie wstydzimy się szukać pomocy i pytać w wielu instytucjach. Robimy to nie tylko wówczas, kiedy zaistnieje akt przemocy czy agresji.
- Przeprowadzamy rady szkoleniowe na temat zapobiegania agresji. Wertujemy literaturę i wszelkie możliwe źródła. Dzielimy się wiedzą w postaci gotowych przykładów rozwiązań na spotkaniach zespołów samokształceniowych.
- Realizujemy elementy programów profilaktycznych skierowanych przeciw agresji podczas zajęć wychowania fizycznego, plastyki, na lekcjach wychowawczych i innych, a w klasach młodszych jako odrębne zabawy tematyczne, oraz na zajęciach pozalekcyjnych. To wymaga koordynacji dodatkowej pracy nauczycieli. Muszą oni zaplanować i nanieść zmiany w realizowanej tematyce zajęć. Wymaga to od nauczyciela przemyślenia i wyczucia sytuacji.
W innych szkołach nauczyciele również pracują nad problemami agresji. My zrozumieliśmy i wiemy już dzisiaj, że musimy działać kompleksowo, systematycznie i w porozumieniu między sobą. Chcemy aby nasi uczniowie byli nie tylko dobrze uczeni, ale również czuli się w szkole bezpiecznie. Nie staliśmy się nagle krainą szczęścia, ale wiemy, że na pytanie: co zrobiła szkoła, każdy z nas ma długą, jasną i rzeczową odpowiedź.

Literatura
Pluta T. (2004), Profilaktyczno-wychowawczy program przeciwdziałania agresji u dzieci i młodzieży w młodszym wieku szkolnym. Kraków, Impuls
Szostak S. (2004), Porozmawiajmy o agresji. Kraków, Rubikon

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.