W krajobrazie źrenic
nasycone dłonie
w sercach odsłoniętych
żywioł spoistości
do fal przymrużonych
przenika sumiennie
wzrok utkwiony w duszy
zewsząd w kroplach rosy
Artyści bez nagród
w obsadzie misyjnej
w paletach barw żywych
malują obrazy
by ożywić chwile
na wieczność w ołtarzach
zsyłane przez Wieczność
darem przychylonym
============================
Józef Tomoń