X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 13892
Przesłano:
Dział: Artykuły

Przygoda z Comeniusem - relacja ze szkolenia w Wielkiej Brytanii

PRZYGODA Z COMENIUSEM

Wielu z nas nauczycieli językowców nie zdaje sobie sprawy, jakie możliwości daje dziś członkostwo w Unii Europejskiej. Mam tu na myśli nie tylko wymiany międzynarodowe, realizowanie projektów jedno i wielostronnych ale dziesiątki zagranicznych kursów językowych i metodycznych , w których bezpłatnie możemy uczestniczyć.
Uczenie się przez całe życie (Lifelong Learning Programme) to program Unii Europejskiej w dziedzinie edukacji i doskonalenia zawodowego przewidziany na lata 2007-2013. Celem programu jest rozwój różnych form uczenia się przez całe życie poprzez wspieranie współpracy między systemami edukacji i szkoleń w krajach uczestniczących. Program ma się przyczynić do podnoszenia jakości i zwiększenia atrakcyjności szkolnictwa i kształcenia zawodowego w Europie.
W ramach tego programu realizowane są cztery programy sektorowe i jednym z nich jest Comenius. Wspiera on finansowo i merytorycznie:
1. partnerską współpracę europejskich placówek edukacyjnych ( od przedszkoli po szkoły średnie) polegającą na realizowaniu wspólnego projektu,
2. współpracę międzynarodową władz oświatowych
3. uczestnictwo nauczycieli w kursach doskonalenia zawodowego
4. przygotowanie do pracy przyszłych nauczycieli poprzez umożliwienie im odbycia stażu w roli asystenta.
Po raz pierwszy z programem Comenius zetknęłam się w marcu 2011 roku podczas warsztatów zorganizowanych przez MCDN w Nowym Sączu. Pani Barbara Orłowska, prowadząca szkolenie, w jednym ze swoich wystąpień opowiedziała o możliwości wzięcia udziału w różnorakich kursach dla nauczycieli, finansowanych przez Unię Europejską.
Temat wzbudził moje zainteresowanie i postanowiłam spróbować szczęścia. Wszelkie potrzebne informacje znalazłam w Internecie na stronie WWW.comenius.org.pl
Z wnikliwej lektury dowiedziałam się, że szkolenia są prowadzone w krajach Unii Europejskiej, Islandii, Norwegii, Lichtensteinie, Turcji, Chorwacji i Szwajcarii.
Następnie zajrzałam do katalogu kursów i zapoznałam z jego bogatą ofertą .
Będąc nauczycielem języka angielskiego w szkole podstawowej, łatwo sprecyzowałam swoje oczekiwania wobec szkolenia. Wybrałam dwutygodniowy kurs dla nauczycieli szkół podstawowych pt: „Language and practical methodology – creativity in the classroom”, który miał odbyć się w angielskim miasteczku Shrewsbury, w okresie 26.09.-09.10. 2011r.
Wstępnie zarezerwowałam miejsce na powyższy wyjazd i rozpoczęłam „walkę” z wnioskiem, pobranym ze strony programu Comenius. Oprócz podstawowych informacji personalnych, wniosek zawiera wiele pytań dotyczących przygotowania do kursu, celu wyjazdu, wpływu na kompetencje zawodowe itd. Z moich doświadczeń wynika, że należy przemyśleć swoje odpowiedzi, ponieważ ich precyzyjność i spójność mogą zaważyć na ostatecznej ocenie naszego zgłoszenia.
Do powyższego wniosku załączyłam rekomendacje dyrektora szkoły, napisane wg ścisłej instrukcji, tymczasową rezerwację kursu otrzymaną od organizatora szkolenia, program kursu oraz certyfikat poświadczający znajomość języka roboczego kursu. Komplet dokumentów wysłałam do Agencji Narodowej w Warszawie w kwietniu 2011 i rozpoczęło się wielkie oczekiwanie.
Wyniki selekcji zostały ogłoszone na stronie internetowej programu Comenius dopiero w połowie lipca. Otrzymałam dofinansowanie wyjazdu na kwotę 2228 euro. Dotacja objęła podróż- 400 euro, opłatę za kurs – max 750euro, koszty utrzymania 1078 euro -całość płatną w II ratach: przed wyjazdem 80% sumy, po powrocie 20%. Ostatnim krokiem było podpisanie umowy finansowej z Agencją Narodową, reprezentującą Unię Europejską i otrzymanie pierwszej transzy na konto bankowe.
Po wypełnieniu wszystkich formalności zostało tylko oczekiwanie na wyjazd. W ramach przygotowań do szkolenia organizator zaproponował zapoznanie się z lekturami dotyczącymi metodyki uczenia dzieci języka obcego w szkole podstawowej.
Jak już wcześniej wspomniałam, na miejsce szkolenia wybrałam Shrewsbury, niewielkie, średniowieczne miasteczko, leżące ok. 250 km na północ od Londynu. Miejscowość ta jest miejscem urodzin Karola Darwina- ojca ewolucji i słynie z organizowania Międzynarodowej Wystawy Kwiatów.
Kurs „Language and practical methodology – creativity in the classroom” był podzielony na 3 części:
a. wizyty w szkołach angielskich
b. doskonalenie własnych kompetencji językowych
c. doskonalenie warsztatu pracy.

W kursie brało udział 13 osób z Czech, Finlandii, Niemiec, Polski, Turcji i Włoch.
Organizator szkolenia, International Study Programmes, dał nam możliwość odwiedzenia 3 szkół podstawowych. Na chwile zamieniliśmy się w gości, serdecznie witanych przez angielskie grono pedagogiczne i uczniów. Naocznie mogliśmy się przekonać jak wygląda typowy dzień w brytyjskiej szkole podstawowej. Pozwolono nam obserwować lekcje, brać udział w apelach, zjeść wspólny lunch a przede wszystkim porozmawiać z nauczycielami i ich podopiecznymi. Z zazdrością patrzyłam na sale lekcyjne, bogato wyposażone w pomoce naukowe oraz różnorodny sprzęt informatyczny i audiowizualny.
Jako ciekawostkę dodam, że w każdej szkole jest ogródek, o który dbają uczniowie. Sadzą, pielą i zbierają plony, często wykorzystywane w szkolnej stołówce.
O doskonalenie naszych umiejętności językowych zadbał pan Mark Skipper, człowiek, który z iście angielskim humorem tłumaczył nam zawiłości gramatyczne, leksykalne i obyczajowe języka angielskiego. Zajęcia, choć trwały od godz.9.00 do 16.00 nie były w stanie zmęczyć nikogo. Konkursy, zagadki, komentarze, pytania – na chwilę znów staliśmy się, uczniami zafascynowanymi nauczanym przedmiotem.
Wreszcie ostatnia część kursu okazała się dla każdego uczestnika kopalnią pomysłów i cennych wskazówek metodycznych. Warsztaty prowadzona przez Grahama Workmana, specjalistę w dziedzinie uczenia dzieci języka angielskiego, pokazały jak być kreatywnym w klasie, budzić wśród uczniów zainteresowanie językiem Szekspira, a przede wszystkim jak uczyć starych treści w sposób nowatorski i nietuzinkowy z wykorzystaniem Internetu i różnych programów informatycznych. Zajęcia bazowały na prawdzie starej jak świat, że najskuteczniejszą metoda nauki jest uczenie przez zabawę.
Uwieńczeniem kursu była wycieczka do Chester, podczas której podziwialiśmy zabytki z czasów obecności Rzymian na wyspie.
Kurs w Shrewsbury stał się dla nas, nauczycieli doskonałą okazją na spotkanie, wymianę opinii, rozmowę o różnych problemach, z którymi przychodzi nam się zmagać w szkole. Był również czasem na przemyślenie własnego sposobu uczenia, zobaczenia jego mocnych i słabych stron.
Na koniec chciałabym zachęcić każdego, w kim tkwi pragnienie wyjazdu na szkolenie zagraniczne do podjęcia odpowiednich kroków i zrealizowanie swojego marzenia. Korzyści są naprawdę olbrzymie i rekompensują trud włożony w przygotowanie wymaganej dokumentacji .

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.