X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 13880
Przesłano:

Gazetka Przedszkolna" Motylki"

Grudzień 2011(Nr.4)

Bloki tematyczne:

1. Urządzenia elektryczne.

2. Nadchodzi zima.

3/4.Święta,święta.

"Wesołych Świąt! Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta, niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świat!
A z gwiazdką! –
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie – najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia..."


Wiersz
„ Zanim przyjdzie gwiazdka”
sł. B. Lewandowska

Jeszcze w lesie szumią świerki kołysanki swoje,
A ja już mam kłopot wielki, czym drzewko ustroję.
Otoczone było w lesie świergotliwym gwarem...
Więc ja na nim też zawieszę śmiesznych ptaszków parę.
Z waty będzie biały zając i ruda wiewiórka.
Wśród gałązek się schowają ślimaki ze sznurka.
Pod wesołym muchomorem posadzę krasnale.
Mogą wybrać się wieczorem z wizytą do lalek.


Piosenka
„Przyjedź do nas, Mikołaju”
A. Bernat

I. Kiedy za oknami w śniegu zasną drzewa?
kiedy nad polami wiatr o zimie śpiewa.
Ref.: Przyjedź do nas, Mikołaju, Mikołaju,
Z workiem jak to niebo.
Przywieź radość i zabawki, i zabawki
Dla nas, dla każdego, dla nas, dla każdego.
Przyjedź do nas, Mikołaju, Mikołaju
Na saniach srebrzystych,
Niech ci gwiazdy drogę wskażą, drogę wskażą,
Gdzie czekamy wszyscy, gdzie czekamy wszyscy.
II. Usiądź pod choinką, porozmawiaj z nami
I tak, jak się śniło, obdziel podarkami.
Ref.: Przyjedź do nas, Mikołaju

Z Logopedą za pan brat, czyli ćwiczenia języka na przewodnika

Zabawa słuchowo- ruchowa „Drzewa”

Dziecko wyobraża sobie, że jest drzewem, którego gałęzie poruszają się na wietrze. Naśladuje szum wiatru. W tym samym czasie mama lub tata gra na jakimś instrumencie. Zgodnie z jego natężeniem dziecko „szumi” raz głośniej, raz ciszej. Gdy instrument cichnie, milknie i dziecko. Należy oddychać nosem- wypuszczać powietrze ustami.

Zabawa oddechowa „Śniegowe gwiazdki”.

Mama lub Tata daje dziecku papierową śnieżynkę (może być wacik), zawieszoną na nitce. Zadanie polega na tym, żeby nabrać nosem powietrze i dmuchać na śnieżynkę aby jak najdłużej była odchylona od pionu. Można zdmuchiwać również śnieżynki z dłoni lub z blatu stołu.

Zabawa słuchowa, „Co tak szeleści?”

Dziecko wyobraża sobie, że wieje wiatr. W tym czasie Mama lub Tata demonstruje odgłosy różnych szeleszczących rodzajów materiałów (folia, karton, celofan, papier, itp.) Dziecko zapamiętuje dźwięki, zamyka oczy i zgaduje, co teraz szeleści.

Legenda o choince- Jadwiga Dymkowska

Piękna to była noc, w której Jezus Chrystus się narodził. Wszystko, co żyło wokół stajenki, chciało zajrzeć do niej i ucieszyć dziecinę.
Tuż przy stajence rosły trzy drzewa. Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna choinka. Co chwila zaglądały do stajenki i szumiąc listkami cicho szemrały słodką kołysankę Bożej Dziecinie. Jezus spał spokojnie w ramionach swej matusi. A kiedy się zbudził i otworzył oczęta, wtedy palma powiedziała do smukłej
oliwki:
-Chodź pójdziemy pokłonić się Jezusowi.
-Dobrze -zaszemrała oliwka -idziemy zaraz.
-Pójdę i ja z wami -dorzuciła cicho nieśmiała choinka.
-Ty? -rzekły pogardliwie dumne drzewa. -Ty jesteś taka brzydka, masz kłujące igły i nieładnie pachniesz.
Cóż ty możesz dać Jezusowi? Chyba chcesz go przestraszyć.
Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa, i cichutko zapłakała.
Tymczasem palma pokłoniła się przed żłóbkiem i składając najpiękniejszy swój liść u stóp dzieciątka, powiedziała: -Ofiaruję Ci, Dzieciątko Boże, ten liść, by chronił Cię od żaru słońca i złośliwego deszczu.
A drzewo oliwne, pochylając się nieco, upuściło ze swych soczystych gałązek kilka kropli przezroczystej oliwy o przepięknym zapachu.
Boże Dzieciątko uśmiechnęło się serdecznie i w podziękowaniu pokiwało rączką. Zakołysały się dumnie palma i drzewko oliwne.
Tylko niepozorna choinka spoglądając na nie westchnęła żałośnie i rzekła do siebie ze smutkiem:
-Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja jestem biedna i brzydka. Pewnie by się mnie mały Jezusek przestraszył. Zostanę na uboczu, żeby nie przerazić
Bożej Dzieciny.
Lecz był ktoś, kto usłyszał skromne słowa zasmuconego drzewka. To mały aniołek, który stał przy żłóbku.
Słyszał on także dumne słowa palmy i oliwki. Żal mu się
zrobiło biednej choinki. Podszedł, więc do niej i powiedział:
-Nie płacz, choinko. Spełni się twoje pragnienie. W nagrodę za swoją skromność tak cię wspaniale przystroję, że zachwycisz Jezusa.
I skinął na gwiazdki złote, co wesoło mrugały na niebie.
Na wezwanie aniołka gwiazdki jedna po drugiej spadały z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach choinkowych. Mała, niepozorna choinka rozbłysła wspaniałym
blaskiem. Wyglądała jak zaczarowana. Boża Dziecina uśmiechnęła się uszczęśliwiona, zaczęła klaskać rączkami i wyciągać je w stronę ślicznego drzewka.
I od tego dnia, co roku na Boże Narodzenie choinka staje się radością wszystkich dzieci.
Jak tam, w Betlejem, koło niej stoi żłóbek, a w gałązkach błyszczą złote gwiazdki i różnokolorowe świecidełka. Wśród rozłożystych gałązek ukryte są skarby, o których dziecko cały rok marzy. A choinka cieszy się radością dzieci i wspomina tę dawną piękną noc w Betlejem.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.