[ Wiersze autorskie ]
Do tej złotej pani
Nikt się nie przytuli,
Bo gdy to uczyni,
Zaraz się rozczuli.
(cebula)
Zielony ogonek ,
Żółty , miękki brzuszek,
Gdy w słonku dojrzeje,
Zbierzesz ją w fartuszek
(gruszka)
Fioletowa z wierzchu,
A żółta od środka.
Często w kompocie
Możesz ją spotkać
(śliwka)
To zielone warzywo,
Ma liściastą główkę,
Możesz z niej przyrządzić
Przepyszną surówkę
(kapusta)
Gotowana , surowa
Zawsze smaczna i zdrowa
Pomarańczowy korzonek
W czarnej ziemi chowa
(marchewka)
Kiedy za zielony pociągniesz warkoczyk
Biała smukła pani wnet z ziemi wyskoczy
(pietruszka)
Jesienią musimy
Wykopać je z ziemi
Potem na ognisku
Piekli je będziemy
(ziemniaki)
Ma pękaty brzuszek,
Cały jest bordowy,
Będzie z niego zapewne
Barszczyk wyborowy.
(burak)
Ten jegomość wąsaty
Cały jest zielony
Smaczny jest surowy
Lecz lepszy kiszony
(ogórek)
Włoski lub laskowy
W twardej kuli mieszka
Nie pogardzi przysmakiem
Ruda wiewióreczka.
(orzech)