Apel Papieski "Ty tylko mnie poprowadź..."

Dzień Papieski –apel
„ Ty , tylko mnie poprowadź....”

Muzyka.... Pater Noster -bł. Jan Paweł / slajdy do tekstów/

16 października 1978 roku to dla nas Polaków niezapomniana data. Tego dnia rozpoczął się pontyfikat wielkiego Papieża Jana Pawła II.
Ojciec św. był człowiekiem modlitwy. Mimo wielu obowiązków, codziennie przeznaczał część swego czasu na spotkanie z Bogiem. Miliony ludzi widziały go zatopionego w głębokiej medytacji. To modlitwa dawała mu siły do pracy, czyniła go „ duchowym mocarzem”
„ Tylko z Chrystusem można dokonać wielkich rzeczy” mówił Papież IPII.

Jana Pawła II nazywano Papieżem maryjnym. Jego ulubionym powiedzeniem było : Totus Tuus- „Cały Twój, Maryjo”. Słowa te powtarzał bardzo często, ponieważ kochał Matkę Bożą, tak jak dziecko kocha swoją mamę. Ojciec św. wierzył i ufał Maryi całym sercem. Po tym jak 13 maja dokonano zamachu na jego życie, mocno wierzył, że ocalenie swe zawdzięcza Matce Bożej Fatimskiej. Jedną z ulubionych modlitw Jana Pawła II był różaniec. Często odmawiał go w kaplicy, na spacerze w podróży, często z tysiącami ludzi zgromadzonymi na spotkaniu modlitewnym.

Jan Paweł II spotykał się i rozmawiał z tysiącami ludzi: z przywódcami narodów i robotnikami, z chorymi, ubogimi, z dziećmi i młodzieżą, z e sportowcami i artystami, z ludźmi różnych kultur i religii. Wszyscy doświadczali jego dobroci, zrozumienia i życzliwości.
Papież Polak zapoczątkował Światowe Dni Młodzieży, w których po dzień dzisiejszy uczestniczą miliony młodych ludzi. Mówił: „ Jesteście nadzieją Kościoła. Jesteście moją nadzieją.”

Ojciec św. bardzo kochał dzieci. W roku 1994 napisał do nich list. Powiedział do najmłodszych wiele ważnych słów:
„ Pan Jezus, was kocha, chce być z wami zawsze i chce wam pomagać”
„Pan Jezus , powierza wam swoje plany i pyta się, Czy chcecie być moimi przyjaciółmi?”
„ Tylko z Jezusem można być szczęśliwym”
„Nieście radość Ewangelii w nowe tysiąclecie.”

Jan Paweł II był nazywany papieżem pielgrzymem. Podczas stu czterech podróży apostolskich odwiedził sto trzydzieści siedem krajów i ponad dziewięćset miejscowości. Do Polski pielgrzymował osiem razy. Podczas ostatniego pobytu w ukochanej Ojczyźnie w roku 2002 konsekrował Bazylikę Miłosierdzia Bożego w Krakowie- Łagiewnikach i zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu.

2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37 przestało bić serce wielkiego Papieża Polaka. Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Na Placu św. Piotra w Rzymie i w wielu innych miejscach całego świata miliony ludzi gromadziły się na wspólnej modlitwie. Na pogrzeb przybyły do Rzymu tłumy ludzi z całego świata. „Santo Subito- natychmiast Święty” można było przeczytać na wielu transparentach. Obecni tam pielgrzymi nie mieli wątpliwości iż Jan Paweł II jest już w Niebie.
Z różnych stron kuli ziemskiej zaczęły napływać do Watykanu listy i świadectwa dotyczące łask otrzymanych za wstawiennictwem Papieża Polaka. Nowy papież Benedykt XVI zezwolił na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego zmarłego Papieża, który trwał do 14 stycznia 20111 roku. Tego dnia Papież Benedykt XVI podpisał dekret zatwierdzający cud uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona.
! maja 2011 roku w Niedzielę Miłosierdzia Bożego Papież Jan Paweł II został ogłoszony Błogosławionym.
„ Nie lękajcie się być Świętymi ! Wołał Jan Paweł II - Uczyńcie nowe tysiąclecie erą ludzi świętych.... Święci nie przemijają”

.......................

- piosenka - Ty tylko mnie poprowadź....- taniec

- przedstawienie – Cudowny Ogród

CUDOWNY OGRÓD
Wspaniały świat , w którym żyjemy, jest stworzony przez Boga. Ileż znaków Bożej mądrości, prawdy i piękna w sobie zawiera? Jednak aby widzieć w pełni wspaniałość świata, nie wystarczą wzrok, słuch , dotyk, smak i powonienie.Za ich pomocą poznajemy tylko to, co materialne, zewnętrzne: poznajemy tylko zewnętrzną postać człowieka, zwierząt czy roślin; poznajemy kształt rzeczy, kolory... Chcąc odkryć wewnętrzne piękno świata trzeba „patrzeć sercem”. Co to znaczy? Posłużmy się przykładem. Gdy przychodzi ktoś do ciebie na imieniny i przynosi różę – co widzisz? Widzisz ładnie ubranego, uśmiechniętego człowieka, który trzyma w ręku kwiatek, różę. A co widzi Twoje serce? Co ono czuje? Twoje serce widzi w duszy tego człowieka miłość. Przeczuwa istnienie w jego duszy jakiegoś wspaniałego, tajemniczego ogrodu. Ogrodu, dzięki któremu ten człowiek jest dobry, uśmiecha się do innych, kocha. Duchowy ogród to historia Janka, zwykłego chłopca. Niech pomoże nam ona patrzeć na świat sercem.

SCENA I

Lekcja matematyki. Na scenę wychodzą dzieci i nauczycielka. Dzieci siadają w jednej grupie. Nauczycielka oddaje sprawdziany

Nauczycielka :Ewa 4+.Widzę, że pracujesz. Postaraj się, może w tym roku będziesz miała 5
Ewa: Dobrze, proszę pani, postaram się.
Nauczycielka: Piotr 4.Stać cię na więcej. Beata 5. Jolanta 4 Stasiu 3 -.Ty chyba w ogóle się nie uczysz. Taki łatwy sprawdzian i tylko 3-.
Stasiu Uczyłem się, proszę pani.
Nauczycielka: E tam, gadanie! Gdybyś się uczył, miałbyś lepszą ocenę. Siadaj! Marek 4+. . Teraz, zrobimy wspólne zadanie, z którym było najwięcej problemów. Zadanie z geometrii. Proszę do tablicy Stasiu .Najpierw przeczytaj treść zadania.
Stasiu: Krawędź podstawy ostrosłupa prawidłowego czworokątnego jest równa 4 cm, a jego wysokość wynosi 6 cm. Oblicz pole powierzchni bocznej i całkowite tego ostrosłupa.
Nauczycielka: Co należy zrobić najpierw?
Stasiu: Rysunek. (Dzwonek na przerwę. Nauczycielka wychodzi. Dzieci rozmawiają ze sobą)
Nauczycielka: No trudno, dokończymy na następnej lekcji. Teraz proszę wyjść na przerwę./ dzieci się pakują Stasiu rozmawia z kolegą/
Stasiu: Ja się naprawdę uczyłem.
Piotr: I co z tego? Dostałeś tylko 3-. Ja się w ogóle nie uczyłem i dostałem 4. Ewka ściągała i dostała 4+, a na dodatek pani powiedziała, ze ma szansę na 5.
Stasiu: Ja nigdy nie ściągałem. Pójdę dzisiaj do kościoła na nabożeństwo październikowe , aby się pomodlić.
Piotr (Z ironią, klepiąc Stasia po ramieniu) Nie nabożeństwo, tylko wkuwanie matmy.
Stasiu: Trzeba i modlić się i pracować. Jedno i drugie jest potrzebne.

SCENA II

Stasiu: Bardzo lubię chodzić na nabożeństwa. Mogę wtedy powiedzieć Jezusowi o wszystkich moich kłopotach.
Kolega: Stasiu, a może ty zostaniesz księdzem? Tak bardzo lubisz się modlić.
Stasiu: Każdy powinien lubić modlitwę. Ona jest spotkaniem z Bogiem, a przecież Bóg tak bardzo nas kocha. Aby zostać księdzem, trzeba mieć powołanie.
Kolega: A skąd wiadomo, ze ktoś ma powołanie?
Stasiu: To się czuje w sercu. To jest tajemnica-powołanie daje Bóg.
Kolega: Powiedz szczerze. Chciałbyś być księdzem?
Stasiu: Nie myślałem o tym, ale to musi być wspaniałe- trzymać w ręku Pana Jezusa...

SCENA III

(Wieczór. Mama wchodzi do pokoju Stasia)

Stasiu: Mamo, bardzo słabo napisałem sprawdzian z matematyki- ale przecież, uczyłem się.
Mama: No dobrze synku. Pokaż swe zeszyty.(Stasiu pokazuje zeszyty)
Stasiu: Pracę domową odrobiłem. Podpisz mi ocenę ze sprawdzianu.(Mama podpisuje)
Mama: Jest już późno, idź spać.(Mama wychodzi. Stasiu klęka do modlitwy)
Stasiu: Aniele Boży Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w Nocy, Bądź mi zawsze ku pomocy. Strzeż duszy mej, ciała mego I zachowaj mnie do żywota wiecznego. Amen.
Stasiu zasypia. Na scenie pojawia się Anioł Stróż)
Anioł: Śpij Stasiu, odpoczywaj, tej nocy, Bóg da ci piękny sen

SCENA IV

(Stasiu śpi.

Muzyka – spiew ptaków budzą się kwiaty.......
Stasiu: budzi się / pojawia się Anioł Stróż/
Anioł: Ja jestem twój Anioł Stróż. Bóg posłał mnie, abym oprowadził Cię po tym cudownym
ogrodzie.(Anioł i Stasiu chodzą wśród kwiatów i rozmawiają).
Stasiu: Jak tu pięknie! Jak dużo kwiatów, a najwięcej róż! Każda jest inna, jedna piękniejsza od drugiej.
Anioł: To są róże miłości, dobrych uczynków, dobrych słów i dobrych myśli.
Róża: Róża kolce trudu znosi, Zanim wyda piękny kwiat. Trzeba miłość siać na świecie Każdy człowiek to twój brat.
Stasiu: Przy ogrodzeniu rosną tylko białe lilie?
Anioł: Tak, to one otaczają Boży ogród.
Lilia: Czystość lilii duszę zdobi, Biała szatą niewinności. Dla aniołów jesteś bratem Bóg w twym sercu chętnie gości.
Stasiu: Idziemy aleją słoneczników i każdy z nich patrzy na nas!
Anioł: To są słoneczniki posłuszeństwa. Kiedy Bóg przechadza się po ogrodzie, one patrzą na Niego.
Słonecznik: , Słoneczniki posłuszeństwa, Drogę w niebo wyznaczają. Zgodę, radość, Boży Pokój, W sercach ludzi rozlewają.
Anioł: Do tej pory nie zauważyłeś kwiatów, po których cały czas chodzisz.
Stasiu: Oj rzeczywiście, depczemy fiołki!
Anioł: Nie bój się, nic im się nie stanie. To są fiołki pokory-dywan Bożego ogrodu. One uginają się pod naszymi stopami.
Fiołek: Bez pokory cnoty więdną, Jak bez wody ziemskie kwiaty. Jezusowi się podobasz, Gdy pokory wdziejesz szaty.
(podchodzą do jedynego drzewa /
Stasiu: Cóż to jest?
Anioł: To jest Drzewo Życia – jedyne drzewo, jakie rośnie w tym ogrodzie.
Stasiu: Na tym drzewie jest Chleb!?
Anioł: Tak to jest ten sam Chleb, który spożywasz w czasie Mszy św. Z tego drzewa cały ogród otrzymuje Zycie. Z niego wypływa strumień Wody Żywej, która nawadnia ogród
Stasiu: Dziękuję, ze wprowadziłeś mnie do tego wspaniałego ogrodu.
Anioł: Stasiu, ten ogród jest tylko niedoskonałym obrazem piękna twej duszy. Twoja dusza jest ogrodem cnót, w którym przechadza się Bóg. To On zasadził i pielęgnuje ten ogród, ale i od Ciebie zależy piękno twej duszy. Staraj się być nadal dobrym, uczciwym chłopcem, miej czułe, kochające serce. Które dostrzega ludzką biedę.

- Piosenka - Kiedy wyruszysz w drogę ......

......................

Zakończenie – modlitwa

Janie Pawle II- Wielki Przyjacielu !!
Tak bardzo się cieszę, że jesteś naszym Orędownikiem w Niebie
Chcę poznawać Twoje życie by uczyć się od Ciebie,
jak kochać Boga ponad wszystko, jak powierzać się z ufnością Matce Bożej, służyć Ojczyźnie- Polsce i być dobrym dla każdego człowieka.
Papieżu Polaku,
pomóż nam stawać się prawdziwie dzieckiem Bożym
i żyć tak jak Ty, aby inni, widząc moje dobre czyny,
chwalili Ojca , który jest w Niebie. Amen.

- pieśń – Barka...