Chciałabym posadzić lipę pod domem
żeby nęciła zapachu miodem
i by szumiała swoje opowieści
zupełnie inne tak pełne treści
I Jan z Czarnolasu pod lipą siadał
myśli w wiersze piękne układał
dzielił się z nami spostrzeżeniami
które przeplatał pomiędzy wersami
w chwilach zadumy może radości
czasami smutku albo wdzięczności
lipa ta była mu powiernicą
dzielił się z nią każdą tajemnicą