Sieć przynosi wiele korzyści ale jest również medium, które niesie ze sobą też kilka istotnych zagrożeń we wszystkich dziedzinach naszego życia.
Oddziaływaniu internetowemu podlegają wszyscy jego użytkownicy. Nie ma znaczenia wiek, wykształcenie, pozycja społeczna, może poza doświadczeniem życiowym, które czasem skłania niektórych do większej ostrożności przy zawieraniu znajomości.
Moje rozważania będą próbą ogólnego nakreślenia jakie pułapki mogą czyhać na nasze dzieci, a pośrednio też i na nas korzystających z tego wielkiego dobrodziejstwa jakim jest internet.
1. Zmiana tożsamości
Wchodząc do sieci pojawia się pokusa, aby zaistnieć jako ktoś inny. Zdarza się, że jej ulegamy. Niektórzy chcą się odmłodzić, dzieci i młodzież pragną się postarzeć, w skrajnych przypadkach zmieniamy płeć. Dzieci, zwłaszcza nastoletnie, które czują się niezrozumiane w swoich rodzinach, środowiskach, szukają akceptacji, miłości często umieszczają swoje zdjęcia, które dają dużo do życzenia. Niejednokrotne są to wizerunki, gdzie dziewczyny są skąpo ubrane, w dziwnych pozach (patrz www.fotka.pl). Aby znaleźć choć namiastkę akceptacji, zainteresowania dzieci dodają sobie lat, nawiązując jednocześnie kontakty z osobami przeciwnej płci, mocno starszymi od siebie. Często bywa to niegroźne, ale bywa i tak, że padają ofiarami pedofilów.
2. Agresja
Nasze dzieci czytając różnego rodzaju strony, fora stykają się z ogromnym natężeniem agresji. Wystarczy poczytać wypowiedzi „dyżurnych forumowiczów” pod poszczególnymi artykułami z dziedziny polityki, sportu czy rozrywki, aby natknąć się na niezliczoną ilość wulgaryzmów i na ogrom agresji płynącej z tych wypowiedzi.
3. Czaty i komunikatory
Istnieje niezliczona ilość czatów do których dzieci mają dostęp i z których korzystają. Podzielone są one tematycznie. Tam nasze dziecko wchodzi wpisując tylko swój nick jest całkowicie anonimowe, może robić, co chce i może natknąć się na osoby, które nie mają żadnych hamulców moralnych.
Komunikatory takie jak Gadu-gadu, Skype, Tlen itp. w swoim założeniu mają ułatwienie kontaktu z innymi przy pomocy sieci internetowej i tak często jest, jednak te dobra mogą służyć przestępcom do zdobywania różnorodnych informacji na nasz i dzieci temat, do zaskarbiania sobie zaufania naszych pociech, a co za tym idzie wykorzystania tegoż zaufania w celach przestępczych.
4. Grooming
Właśnie z wykorzystaniem przez przestępców sieci internetowej może być związany grooming. Co to takiego? Jest to uwodzenie dzieci przez internet gdzie pierwszy kontakt odbywa się przy pomocy internetu, a dalsze miejsca kontaktu są uzależnione od przebiegu całego procesu groomingu.
Z tym procederem ściśle jest związane pojęcie „pozytywnej pedofilii”. Dla usprawiedliwienia własnego, złego postępowania, przestępcy wymyślili takie właśnie pojęcie i propagują je przede wszystkim w sieci. Przykładem może być strona „Mały Książę” propagująca własnej ten proceder. Autorzy odwołują się do ludzkich sumień i troski o dzieci, zwłaszcza te, które są narażone na brak miłości ze strony rodziców. Twierdzą, że to właśnie oni „pozytywni pedofile” są w stanie takie dziecko uchronić przed chorobą sierocą. Na takie strony dziecko może napotkać, szukając np. opracowań lektury.
5. Zdjęcia i strony pornograficzne
Kolejnym problemem mogą być zarówno strony jak i zdjęcia pornograficzne, które pojawiają się, gdy nasz dziecko nieopatrznie naciśnie jakiś klawisz, albo ikonkę na ekranie. Dodatkowo może się zdarzyć, że taka strona „zakotwiczy” na naszym komputerze i będzie się otwierać w najmniej oczekiwanych momentach. Bywa również tak, że strony te lub zdjęcia „wzbogacone” są o wirusy, które robią spustoszenie w naszym komputerze.
6. Portale społecznościowe
Jedna z najpopularniejszych form istnienia w internecie to obecnie portale społecznościowe takie jak „Nasza Klasa”, „Facebook”, „Twitter” i inne, które ciągle powstają. Same w sobie nie są niebezpieczne, ale trzeba uważać jakie informacje tam zamieszczamy. Dzieci, w swojej naiwności dzielą się informacjami o sobie, a to może być wykorzystywane przez przestępców, złodziei, pedofilów, firmy wykorzystujące dane, hakerów. Nawet zwykłe zdjęcie z wakacji albo z imprezy rodzinnej odbywającej się przed domem lub w domu pokazuje status i naszą zamożność, co dla złodzieja jest wskazówką. Nie mówiąc już o zdjęciach zrobionych na tle domu czy samochodu.
7. Jak uchronić nasze dziecko?
Wbrew pozorom ochrona naszego dziecka przed takimi zagrożeniami nie jest zbyt trudna i skomplikowana nawet jeśli nie czujemy się biegli w korzystaniu z internetu. Oto kilka rad:
ustal z dzieckiem zasady korzystania z internetu i konsekwentnie je egzekwuj (np. czas używania internetu, oglądania TV, grania w gry komputerowe),
ustaw komputer w ogólnodostępnym miejscu,
poznawaj sieć wraz ze swoim dzieckiem,
naucz dziecko, że osoba poznana w sieci nie zawsze musi być tym za kogo się podaje i nie musi mówić prawdy,
zwróć uwagę, jakie informacje o sobie umieszcza twoje dziecko w internecie (nie powinno podawać swoich danych osobowych, przesyłać zdjęć osobom poznanym w sieci)
pokazuj dziecku wartościowe miejsca w sieci,
jeśli Twoje dziecko stanie się ofiarą przestępstwa internetowego niczego nie kasuj z komputera,
a przede wszystkim ROZMAWIAJ ZE SWOIM DZIECKIEM!!!!
Joanna Michalska
źródła informacji:
www.dzieckowsieci.pl
www.dzieciwsiecie.pl
www.csr.pl