Numer: 12458
Przesłano:
Dział: Poezja

Portret

Daleko, za horyzontem
swoją sypialnię ma słońce.
Tam głowę do snu układa,
gdy wieczór zapada.
Zachód słońca nigdy mi się nie znudzi -
za każdym razem mój podziw budzi.
Myślę, że słońce zachodząc tańczy
mieszając czerwień z nutką pomarańczy.
Jest to taniec spokojny...
lekki... upojny...
Barwy w tańcu się rozpływają
i delikatnie za horyzont spływają...
Tak słońce - dobranoc!... mówi na pożegnanie
lecz jest to krótkie rozstanie,
bo rankiem słońce wstanie
i... dzień dobry!... powie na powitanie.
Nie do opisania
są ze słońcem spotkania!...
Więc zachód słońca maluję,
a rano ten portret słońcu podaruję.
Może będzie zaskoczone,
że gdy zachodzi jest czerwone?...

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.