„Białe Święta” (piosenka)
Odsłania się kurtyna, stoją ogromne pudła (np. po telewizorze lub lodówce) opakowane w kolorowy papier do prezentów, 3-4 dziewczyny przesuwają je, zaczynają je powoli otwierać, zapalają świeczki, zastygają w bezruchu
SCENA PIERWSZA
Pudło 1-sze rusza się - wychodzi z niego Stara Bombka (SB), przeciąga się
SB: -Ale jestem zmęczona i pognieciona... Jak ja wyglądam?! (patrzy w lusterko)
Pudło 2-gie rusza się - wychodzi z niego Bombka 2(B2)
B2: -Ale się dobrze spało, znów trzeba się pokazać i „dyndać”.
-O, cześć! Już wstałaś? Jak zdrówko?
SB: -Oj niedobrze, kości mnie bolą, powłoka pognieciona, brokat się sypie.
Pudło 3-cie (nowe) rusza się.
B2: -Popatrz na to... Coś nowego!
SB: -Rzeczywiście, nie pamiętam tej sztuki... Uwaga, ludzie!!!
Zamierają w bezruchu.
„Jeden dzień w roku” (piosenka)
Na scenie ludzie szykują świąteczny stół, rozwijanie choinki (wykonana jest ona w bardzo prosty sposób- na folii malarskiej namalowana farbą w aerozolu, ozdobiona gwiazdkami z samoprzylepnego papieru)
SCENA DRUGA
Z nowego pudła wychodzi Nowa Bombka (NB), rozgląda się zdziwiona, śliczna i błyszcząca, malutka i nowiutka. SB i B2 patrzą z dystansem i mówią.
SB: -O do choinki! Jaka nowiutka!!!
B2: (do NB) -Ej Ty, jak się nazywasz?
NB: -Do mnie mówisz? Nie wiecie kim jestem? No tak, jesteście już stare...
B2: (do SB) -Słyszałaś?!!! Smarkula jedna !!!
SB: -Bezczelna!
NB: -Muszę więc Wam wyjaśnić, jestem NOWĄ BOMBKĄ. Teraz ja będę ozdabiać choinkę, mnie będą podziwiać.
SB: -Pssst! Bądź cicho!... (zamierają)
„Wigilia” (piosenka)
W trakcie śpiewu rozpakowują i poprawiają bombki, wciągają inne pudła , w których są również ozdoby choinkowe.
SCENA TRZECIA
SB: -I co?!!! myślisz, że jesteś najważniejsza w czasie Świąt?
NB: -A nie widać? (puszy się)
Pudło 4-te rusza się - wychodzi Aniołek (A)
A: -Słyszę, że nastrój świąteczny rozkręca się błyskawicznie. (otrzepuje się i poprawia skrzydła) O czym ta rozmowa?
B2: -Zobacz na tę Nową, myśli, że wie, po co tu jest.
A: -I pewnie twierdzi, że będzie NA SZCZYCIE, w centrum! Typowe zachowanie "nowych".
Zamierają
„Na wilię, na święta” (piosenka)
Na scenie trwa dalsze strojenie choinki, kolejne opakowania wciągane są na scenę, m.in. Łańcuch (Ł)- łańcuch to kilkoro uczniów trzymających się za ręce i oczywiście przebranych w kolorowe łańcuchy choinkowe.
SCENA CZWARTA
Łańcuch ożywa i szczebiocze, na zmianę wykrzykują swoje kwestie.
Ł: -Jak ślicznie!
-Jak ładnie! Jak miło!
-Witaj! Kupa czasu, co słychać? (ściskają się, jednocześnie wypowiadają słowa zachwytu ze spotkanie ze sobą)
SB: -Oj, jak zwykle ten Łańcuch. Teraz już spokoju nie będzie...
B2: (do Łańcucha) -Skończcie wreszcie te powitania!
NB: (czesząc się i malując) -Widać, że to prostaki, tandetne błyskotki...
Ł: (najeża się i wrogo patrzy na NB) -Coś Ty powiedziała?!... Ty ...
B2: Uwaga! Spokój!
Bosy pastuszek (piosenka)
Na scenie dziewczyny rozpakowują pudło z Pastuszkiem(P), próbują wieszać bombki.
SCENA PIĄTA
Ł: (wykrzykuje) -Skandal! Słyszałyście? Zaraz jej damy nauczkę.
SB: -Spokój, spokój!
A: -Trzeba poszukać Czuba. Jeszcze go tu nie ma? (rozgląda się i dziwi)
NB: -Ale ja jestem! (wdzięczy się)
SB: (do NB) -Cicho bądź! (do A) Idź po niego, on jej powie prawdę...
A rozgląda się, podbiega do leżącego w kącie Czuba (C) i budzi go
C: (zaspany) -Co jest, która godzina? Co to już święta, znowu? Ale ten czas leci...
B2: -Mamy problem Czubie, problem z... Nową!!!!
C: (śmiejąc się) -Nic nowego. Pamiętasz co było z Tobą?
B2: (zmieszana) -Stare dzieje...
C: (władczym tonem) -Nowa!!! Podejdź do mnie! (NB podchodzi do Czuba) Myślisz, że będziesz w centrum? Tak?
NB: No... Chyba to oczywiste!
C: Nic bardziej fałszywego. Udzielę Ci pierwszej lekcji: w Święta nie są ważne bombki i prezenty. TE ŚWIĘTA, TO ŚWIĘTA DOBRYCH MYŚLI, SERCA I MIŁOŚCI. TO ŚWIĘTA LUDZKICH UCZUĆ!
Kolędowy czas (piosenka)
Dziewczyny na scenie kończą ubieranie choinki i kłaniają się na koniec piosenki.
SB: Koniec i bomba, kto nie zrozumiał ten trąba.
I tu mogą nastąpić życzenia świąteczne od przygotowujących przedstawienie.