Dawno, dawno temu w pewnej łazience żyły sobie: Czejda, Lejdik, Czajdik, Czida i Czujd. Były to psiki.
Kiedyś Czejda powiedziała swoim przyjaciołom, że chce się wybrać na wycieczkę do Kanionu Strachu. Wszyscy się więc spakowali i wyruszyli na wyprawę.
- Hej, psiki, macie jedzenie i picie?
- Tak, tak!
Wkrótce przyjaciele dotarli do Kanionu Strachu. Przeraźliwy ryk przestraszył ich nie na żarty! Ujrzeli przed sobą słonia, który wyszedł im na spotkanie. Przestali się bać, bo słoń był miły i zaprosił ich do swojej trąby. To była zaczarowana trąba, która szybko przeniosła psiki do magicznej Tęczowej Krainy. Wodospad tam był z lemoniady, trawa z waty cukrowej, kwiatki z lizaków, a na drzewach rosły cukierki.
Gdy psiki ujrzały tak wspaniały widok, zaczęło im się robić smutno.
- Szkoda, że nie ma z nami naszej ukochanej czarodziejki Pati.
Gdy tak się smuciły, nagle przed nimi stanęła Pati. Nic w tym dziwnego, bo przecież jest czarodziejką.
Słoń przestraszył się Pati i nawet postanowił ją porwać i przenieść do Kanionu Strachu. Psiki jednak w ostatniej chwili użyły swojej psikowej mocy odświeżaczy i psiknęły w stronę słonia. Słoń poczuł mocny zapach i przeraźliwie kichnął. Pati wyskoczyła z trąby wprost na cukrową watę. Wtedy wszyscy postanowili, mimo tych wszystkich słodyczy, powrócić jak najszybciej do domu.
Dzięki swojej przyjaciółce, czarodziejce Pati, wrócili do swojej łazienki na półkę.
Patrycja Kieliszek
kl. I a
SP 3