Scenariusz apelu upamiętniającego rocznicę zbrodni katyńskiej
Narrator
Dzisiejszy apel poświęcony jest zbrodni katyńskiej.
( Uczniowie wchodzą na scenę , zapalają przyniesione przez siebie zniczeprzy symbolicznym brzozowym krzyżu)
Solistka
Wykonuje piosenkę “Biały krzyż”( podkład z płyty, lub wykonany na żywo)
Narrator
Przenosimy się w czasie. Jesteśmy na katyńskim cmentarzu w 71 rocznicę zbrodni. Widzimy stojących ludzi. Zapalają świeczki. Kładą przywiezione z Polski kwiaty I rozpinają szarfy. Na murze nie widzimy już fałszywego napisu. Zamiast niego widnieją słowa : Polskim oficerom pogibszym w Katyniu.
Recytator I
Tej nocy zgładzono prawdę
w katyńskim lesie...
Zdradzieckim strzałem w czaszkę
Pokwitowano Wrzesień...
Związano do tyłu ręce ,
By w obecności kata
Nie mogły wznieść się błagalnie
Do Boga I do świata.
Zakneblowano usta !
By w tej katyńskiej nocy
Nie mogły wołać o litość
Ni wezwać z nikąd pomocy
W podartym jenieckim płaszczu ,
Martwą do rowu zepchnięto
I zasypano ziemią
Krwią na wskroś przesiąkniętą.
By zmartwychwastać nie mogła,
Ni znaku dać o sobie
I na zawsze została
w leśnymkatyńskim grobie
Pod śmiertelnym całunem
zwiędłych , katyńkich liści.
By nikt się nie doszukał,
By nikt się nie domyślił.
Tej samotnej mogiły,
Tych prochów I tych kości,
Świadectwa największej hańby
I największej podłości.
Tej nocy zgładzono prawdzę
w katyńskim lesie.
Bo nawet wiatr , choć był świadkiem
Po świecie jej nie rozniesie...
Feliks Konarski
Recytator II
Wszystko oblewało kłamstwo- wszystko.
Wy im nie wierzcie . To zrobiło NKWD. To nie Niemcy, to zrobiło NKWD.
Narrator
W maju 1990 roku na niektórych drzewach katyńskiego lasu pojawiają się numerowane tabliczki. Miejsce to pozostanie na zawsze symbolem zbrodni, dokonanej tak na bezbronnych ludziach , jak I na narodzie.Katyń bowiem wywarł piętno , wpływając na każdego z nas. Nawet na tych , którzy nie wiedzieli , a raczej nie chcieli wiedzieć , co I kiedy się tutaj wydarzyło.
Znajdujemy się na cmentarzu. Palą się znicze. Jest pusto. Samotność przeraża. Kłamstwo przeraża nas.
Recytator III ( Doktor Transen)
Ja spróbuję odkryć prawdę. Byłem członkiem międzynarodowej komisji badającej zbrodnię katyńską. Muszę powiedzieć, ż to co zobaczyłem w Katyniu, byłowidokiem tak straszliwym, rzeczą tak przerażjącą , że w najgorszych marach nocnych czegoś podobnego nie mógłbym wyśnić. Widziałem na własne oczy tysiące trupów w Polskich mundurach, z premedytacją pomordowanych strzałem tył głowy , z rękami związanymi na plecach. Byli oni zakopani w pokładach I rzędach z wielką starannością.Naliczyłem nie mniej niż siedem grobów.To musiało być nie lada zadanie dla morderców , aby uśmiercić taką wielką liczbę ludzi.
Recytator IV
Wiemy tylko,
To wiemy:
W ostatnim śnie cierpienia jest dom rzeźbiony w słońcu,
A pod nim ciepła ziemia,
I tam strumieniem jasnym
jak przezroczystym mieczem odbici-
rozpoznamy twarze ciągle człowiecze.
Recytator III
Mie szczególnie jedna z tych twarzy utkwiła w pamięci. Oto leżał przede mną trup , którego życie rozpoczęło się w mieście artystówi poetów. W Pięknym mieście z duszą. A teraz jego duch bawi się w obłokach świetłem słonecznym. Wcześniej niż miał.Płaczę. To niesprawiedliwe. Podobnie jak wszystkie zwłoki był w mundurze polskiego oficera. Można było wyraźnie dojrzeć polskiego orzełka, na guzikach miał oficerskie dystynkcje. Ogólnie mówiąc - było to ubranie zimowe, wielu miało ciepłe szaliki, niektórzy nawet rękawiczki, a poza tym ciepłe I długie buty. Staje się jasny czas morderstwa . Była to wiosna. Kiedy było jeszcze zimno. Wiosna 1940 roku.
Recytator V
Historia zaokrągla szkielety do zera .
Tysiąc I jeden , to wciąż jeszcze tysiąc.
Ten jeden, jakby go nigdy nie było:
płód urojony , kołyska próżna.
Elementarz otwarty dla nikogo,
powietrze, które śmieje się krzyczy I rośnie...
Recytator VI
Wczoraj
wrzucili ciała do dołów
nieruchome zimne
ziemia ich nie ogrzała
bo obca
zdradzili okłamali
nawet w tył głowy strzelali
by nie widzieć twarzy ludzi
świat o nich zapomniał
nie wierzył , że zginęli taką śmiercią
bezbronni
sprzeczali się , kłócili
nawet wobec śmierci nie umieli powstrzymać
języków
Dzisiaj
zrobili im grób
ułożyli ich w mogiłach
obcą ziemię ogrzali zniczami
prawda na światło dzienne
została ukazana
uwierzyli
Jutro
jutro
Bóg da im nowe życie
Jadwiga Wrońska
Piosenka Requiem Ich Troje
Literatura :
Golgota Wschodu, Materiały pomocnicze dla nauczycieli w 60. rocznicę zbrodni w Katyniu,
MEN, Warszawa 1999
Katyń – Golgota Wschodu , podsumowanie Konkursu Szkolnego, MEN, Warszawa 2001
Nasz Dziennik ,8-9, 2005
Jerzy. R Krzyżanowski, Katyń w literaturze, Międzynarodowa antologia poezji, dramatu I prozy,wyd.Norbertinum,Lublin1995
Nasz Dziennik 12-13,2003
oprac Beata Stępień
nauczyciel historii PSP w Woli Soleckiej