Najpierw byliśmy we dwoje.
Potem na świat przyszła... Ona!
Później narodził się... On!
A po nich pełne szczęście się zjawiło
i tak stał się... nasz dom!
To dlatego, że ich mamy
świat migoce kolorami.
Więc nasze dzieci są różne
ale też takie same,
bo przez nas jednako
kochane.