ŚWIĘTY MIKOŁAJ- inscenizacja
Cele operacyjne:
- wie ,że należy pomagać innym;
- okazuje radość z otrzymanego prezentu;
- chętnie obdarowuje innych;
Dzieci:
Jest taki dzień w roku w którym każdy z radością na twarzy,
ogląda się wokół by kogoś ucieszyć, obdarzyć.
Przychodzi Święty Mikołaj, cichutko do serca zapuka
„Pomagaj wszystkim dokoła , strapionych i biednych poszukaj”
Dziecko I:
Patrzcie tylko co wam pokażę,
widzicie, kartka z kalendarza.
Święty Mikołaj przyjdzie w nasze progi,
już się szykuje zbiera się do drogi.
Dziecko II:
A do nas przyjdzie tu do przedszkola
czy przyniesie coś dla nas- powiedz?
Dziecko I:
Nie wiem na pewno , ale tak myślę,
że najpierw anioła przyśle.
Anioł tutaj dokładnie zbada,
jak się sprawuje dzieci gromada.
Czy wszystkie grzeczne i dobre były.
A gdy się anioł o wszystkim dowie,
Mikołajowi na pewno powie.
I do przedszkola pięknie zaprosi,
a podarków dużo naznosi.
Dziecko III:
Słuchajcie coś wam powiem,
już idą aniołowie.
Anioł I:
Witajcie dzieci kochane,
przychodzę do was z nieba.
Wiem, że na dary czekacie,
lecz na nie zasłużyć trzeba.
Święty Mikołaj nie lubi tych
co się biją, kłócą,
co mówią brzydkie słowa
i swoją mamusię smucą.
Więc jeśli ktoś był taki,
niech się zaraz poprawi i zgodnie z drugim bawi.
Anioł II:
A może mi pokażecie,
czy dobrymi być umiecie.
Jaś:
Siostrzyczko- na dwoje jabłuszko rozkroję,
połowę ci dam.
Małgosia:
Znam twoje serduszko,
lecz małe jabłuszko,
zjedz je bracie sam.
Jaś:
Nie, tego nie zrobię, połowę dam tobie
,ładny byłby ze mnie brat,
Gdybym sam je zjadł-
przecież by mi było okropni niemiło.
Anioł II:
Dobrze chłopczyku,
dobrze dziewczynko,
kto się z drugim tym co ma dzieli,
tego kocha Pan Bóg i anieli.
Aniołowie razem
Pada śnieg, huczy wiatr zimno na podwórku,
a na płocie wróbel siadł i nastroszył piórka.
Ćwierknął raz, ćwierknął dwa- skarży się na zimę,
kto mi okruszek da, bo już z głodu ginę
Dziewczynka I
Wiesz co ci powiem..........
Będziemy Mikołajem dla ptaszków.
Dam wróbelkowi z bułki okruszków.
Chłopiec I
A ja sikorce skórkę ze słoninki.
Przez całą zimę będziemy pamiętać,
żeby nie wyginęły z głodu ptaszęta.
Anioł III
Dobrze dzieci, kto ma litość i dla ptaszków,
ten na pewno zawsze, wszędzie dla ludzi dobry będzie.
Aniołowie razem
Przyszła zima macocha, co nikogo nie kocha,
mróz, łzy z oczu wyciska płaczą biedne ludziska.
Stara babcia się żali, nie ma w piecu czym palić,
musi pić zimną kawę i buty ma dziurawe.
Babcia (z koszem)
A ja stara babuleńka, tak mnie bardzo boli ręka,
koszyk ciężki, ach mój Boże,
kto mi zanieść go pomoże.
Ratuj Święty Mikołaju, bo mi siły już ustają.
Chłopiec i dziewczynka
My babuni pomożemy, koszyk babci zaniesiemy.
A potem razem zapalimy pod kuchenką,
dobrej kawy zagotujemy, ciepłe buty przyniesiemy.
Babcia
O, moje dzieci kochane – dziękuję wam za ochotę,
widać, że Święty Mikołaj i o mnie dziś pamięta.
Anioł IV
Widzę, że dobre są tutaj dzieci,
miłość, niewinność im w oczach świeci.
Więc się do waszych serduszek
z ostatnią prośbą dziś zwrócić muszę .
Aniołowie razem
Wiemy, że wszystkim chcecie dopomóc,
mamusi, babci i wszystkim w domu,
ale modlitwą pomóc możecie ,
wszystkim cierpiącym na całym świecie.
Dzieci
Będziemy zawsze pacierz mówiły,
by nie zabrakło nikomu chleba,
by wszyscy ludzie poszli do nieba.
Aniołowie
A teraz dzieci żegnamy was mile,
Bo dobry Mikołaj przyjdzie tu za chwilę.
Dziecko IV
Idzie już święty słychać z daleka
srebrzystych dzwoneczków dźwięk.
Gromadka dzieci na niego czeka,
w serduszkach radość i lęk.
Opracowała mgr B. Dziedzic Publiczne Przedszkole w Czarnej