Przekroczenie progu szkolnego przez siedmiolatków jest punktem zwrotnym w ich dotychczasowym życiu. Z utęsknieniem czekają dnia, kiedy będą już uczniami, gdyż chodzenie do szkoły wiążą tylko z przyjemnymi przeżyciami – w swoich marzeniach widzą siebie z tornistrami na plecach. Nie mogą się doczekać, kiedy usłyszą pierwszy dzwonek i z przedszkolnego starszaka przeobrażą się w pierwszoklasistę Wejście w szkolny świat jest przez dzieci na ogół idealizowane. Nie zdają sobie sprawy, że przyjęcie roli ucznia niesie za sobą poważny wysiłek, wiele ograniczeń i nieznanych obowiązków. W przedszkolu główną formą aktywności jest zabawa. Oczywiście dziecko dużo uczy się, ale bawiąc. W zabawie liczą się czynności, są one źródłem i celem przyjemności. Poza tym zabawę można po prostu przerwać, przestać się bawić, gdy coś się nie podoba. W przedszkolu dziecko miało więc możliwość działania wynikającego z jego własnych zainteresowań, mogło się bawić i pracować w sposób indywidualny.
W szkole sytuacja ulega zmianie. Uczeń musi pracować równolegle z całą klasą, wykonywać te same czynności co inni, przyswajać określony programem zasób wiedzy, a wyniki jego pracy osiągnięte w toku nauki podlegają systematycznej ocenie. Z nauką jest więc inaczej. Jest ona tą forma aktywności, w której ważny jest wynik, efekt. Nauka szkolna wymaga od dziecka natężenia sił, wytrwałości i koncentracji. Jest to działalność mająca już wiele wspólnego z pracą. Powoli otwiera się przed dzieckiem królestwo wiedzy. Dla siedmiolatka to trudny egzamin. W szkole dziecko poznaje nowy sposób uczenia się, w którym nie występuje bezpośrednie doświadczanie oraz metoda wielokrotnych „prób i błędów”. Stopniowe zwiększanie wymagań stawia dziecko przed koniecznością modyfikacji zachowania, co służy jego dalszemu rozwojowi poznawczemu i społecznemu.
(E. Capińska 1996, s.44-45 ).
System organizacyjny przedszkola zakłada, że dzieci korzystają ze wspólnych zabawek i przyborów do pracy. W szkole przedmioty te stają się osobistą własnością każdego dziecka, trzeba o nie dbać, utrzymywać w porządku, pamiętać o zabraniu z domu. Potrzeba pożyczenia od kolegi w czasie lekcji np. ołówka – to okazja do rozmów, przeszkadzania w lekcji ( pracy ), strata cennych minut. Uczeń rozpoczynający edukację wczesnoszkolną, musi się przystosować do zmiennego systemu i rytmu pracy. Formą dominującą jest system klasowo-lekcyjny .Lekcje trwają 45 minut, są przeplatane krótkimi przerwami.
W czasie lekcji nie ma zabaw, rozmów z kolegami, wygłupów (E. Capińska 1996, s.45).
Istotną sprawa dla dziecka już w klasie pierwszej jest jego popularność wśród rówieśników. Według Marii Żebrowskiej „szkoła staje się zatem dla dziecka nie tylko miejscem, gdzie „pobiera” ono naukę, ale i środowiskiem, w którym ono się coraz bardziej uspołecznia” (M. Żebrowska 1986, s.137 ).
Nikt nie wymaga od siedmiolatka postępowania całkiem dorosłego, ale pewne elementarne zasady zachowania się i umiejętność odróżniania postępowania dobrego do złego musi ono opanować. W sytuacjach znanych i stosunkowo prostych szkoła wymaga od dziecka przewidywania skutków własnego postępowania i brania odpowiedzialności za swoje czyny. Często uczeń musi wykazać się też samodzielnością, cierpliwością w oczekiwaniu na pochwały czy nagrody. Dziecko musi nauczyć się czekać na przerwę, musi zgłosić się, zanim będzie mu wolno powiedzieć, czego chce. Oczekuje się, że będzie umiało skupić uwagę na bodźcach związanych z zadaniem, a pominie te, które choć głośne, nie będą ważne dla wykonywanej pracy. Nowa rola społeczna wiąże się z podporządkowaniem określonej dyscyplinie, wymaganiom narzuconym przez nauczyciela i regulamin szkolny oraz przez kolegów i zespół klasowy ( A. Skoczek 2002/2003, s.16 ).
Wraz z rozpoczęciem nauki w klasie pierwszej samopoczucie dziecka jest w znacznym stopniu determinowane osiągnięciami szkolnymi. Wszystkie dzieci pragną uczęszczać do szkoły, chcą się uczyć i niecierpliwie oczekują „pierwszego dzwonka”. Dlatego nie wolno wywoływać negatywnych uczuć w klasach młodszych, a przede wszystkim w klasie pierwszej. Należy wyrabiać poczucie bezpieczeństwa, uznania, wiary we własne siły. Stwarzać sytuacje dające zadowolenie i satysfakcję oraz jak najwięcej okazji do różnorodnych działań. Dziecko należy tez przygotować do tego, że nie zawsze wszystko tak się układa, jak zostało zaplanowane. Dlatego trzeba wyjaśniać niezrozumiałe dla dziecka sytuacje, podawać dużo przykładów z życia codziennego, uczyć obserwacji zjawisk zachodzących w środowisku, wytwarzać świadomy stosunek do napotkanej przeszkody. Nauczyciel klas młodszych powinien pamiętać o tym, że od decyzji wychowawczej zależy często całe dalsze postępowanie dziecka. Tylko zgodne współżycie, zgoda i celowa działalność, wspólne zrozumienie- mogą ustrzec dzieci przed popadaniem w skrajność, przed powstawaniem frustracji i stresów (tamże, s.15-16).
Nauka w klasach początkowych decyduje pod wieloma względami o tym, jak osobowość dziecka będzie się rozwijać w latach następnych Nadrzędnym bowiem celem zintegrowanej edukacji wczesnoszkolnej jest „wspomaganie dziecka w jego całościowym rozwoju (fizycznym, intelektualnym, estetycznym, emocjonalnym i duchowym) tak, by było przygotowane, na miarę swoich możliwości, do życia w zgodzie z ludźmi, z przyrodą i samym sobą”(J. Hanisz 2000, s.4).
Praca w klasie pierwszej nie jest łatwa dla uczniów. Podczas zajęć zintegrowanych dzieci wykonują wiele zaplanowanych przez nauczyciela czynności. Niezbędna jest taka organizacja pracy, która odpowiada ich psychicznym właściwościom, zapewnia prawidłowy rozwój, pobudza do samodzielnego rozwiązywania prostych zagadnień życia codziennego. Nauczyciel musi tak prowadzić zajęcia, aby nie tylko wdrożyć dzieci do współdziałania w zespole, ale także zainteresować nauką, wzbudzić chęć do pracy i aktywności.
Już od pierwszych dni szkolnych wszystkie dzieci obowiązuje punktualne przychodzenie do szkoły. Punktualność jest sprawą bardzo ważną w całokształcie pracy wychowawczej z klasą. Kolejną sprawą o najwyższej wartości jest kształtowanie nawyku systematycznej i dokładnej pracy. W związku z tym pierwszoklasista musi posiąść zdolność doprowadzenia rozpoczętej pracy do końca, musi też umieć skupić się przy jej wykonaniu.
Przez kilka pierwszych tygodni dzieci systematycznie uczą się, jak należy zachowywać się w różnych sytuacjach i w różnych pomieszczeniach budynku szkolnego. Potem już wymaga się od nich stosowania się do ustalonych przepisów (A. Skoczek 2002/2003
s.16-17 ).
Z powyższych rozważań wynika, że obowiązki ucznia możemy podzielić na dwie zasadnicze grupy:
-pierwsza- dotyczy nauki szkolnej;
-druga-przestrzegania określonej dyscypliny, wymagań i przepisów porządkowych, współżycia społecznego w klasie oraz umiejętności zachowania się.
Obowiązki te są ze sobą wzajemnie powiązane, a podstawą atmosfery pracy szkoły i nauki szkolnej jest ład, dyscyplina, kultura współżycia, poczucie sprawiedliwości, równości oraz bezpieczeństwa.
Współczesna koncepcja nauczania zintegrowanego zmierza do bezpośredniego powiązania wychowania przedszkolnego z nauczaniem początkowym. W dotychczasowym programie dla dzieci sześcioletnich - pisze Ewa Capińska – stwierdzono, że „nauczanie w klasach I-III jest kontynuacją rozpoczętego już w wychowaniu przedszkolnym systematycznego i wielostronnego kształtowania osobowości dziecka.
Podstawowym zadaniem nauczyciela klasy I jest już w pierwszych dniach pobytu dziecka w szkole dokonywanie możliwie szczegółowego rozpoznania w zakresie wyrównywania startu szkolnego i zapewnienia ciągłości oddziaływania przedszkola i szkoły. To rozpoznanie pozwoli na właściwe kontynuowanie w klasie I jednolitego procesu wychowawczo-dydaktycznego zapoczątkowanego już w toku wychowania przedszkolnego” (E. Capińska 1996, s.46 ).
W procesie wychowawczo-dydaktycznym nauczyciel musi zwracać nie tylko uwagę na istniejące możliwości dziecka, lecz możliwości jego dalszego rozwoju. Należy kształcić i rozwijać w dziecku te cechy, dzięki którym będzie ono mogło przejść do następnego, wyższego etapu rozwojowego. Przejście to realizuje współczesny nauczyciel drogą integracji, dzięki której niższy, poprzedzający etap staje się częścią składową następnego, wyższego etapu.
BIBLIOGRAFIA
1. Capińska E. (1996). Dziecko dobrze przygotowane do szkoły, w: Edukacja i Dialog nr 1.
2. Hanisz J., Grzegorzewska E. (2005). Ocena opisowa rozwoju ucznia, Warszawa WSiP.
3. Skoczek A. (2002/2003). Dziecko w sytuacji startu szkolnego, w: Nauczanie Początkowe- kształcenie zintegrowane nr 1.
4. Żebrowska M. (1986). Psychologia rozwojowa dzieci i młodzież, Warszawa, PWN.